Kategorie
Rodzina

15 oryginalnych pomysłów na urodziny

Dziecięce przyjęcia urodzinowe wzbudzają ogromne emocje… wśród dorosłych. Rodzice prześcigają się w ilości zaplanowanych atrakcji, a upolowanie wolnego terminu w najpopularniejszych salach zabaw graniczy z cudem. Poddając się presji otoczenia zapominamy, że dzieci najbardziej cieszą proste aktywności i możliwość zrobienia czegoś własnymi rękami. Zamiast powielać ograne scenariusze, zorganizujcie urodziny inne niż wszystkie.

Urodziny dla maluszków:

1. Malowanie rękami

Wystarczy kilka dużych, szarych papierów (np. takich do pakowania paczek), farbki do malowania rękami i chętne do zabawy maluchy. Malowanie rączkami to jedna z ulubionych zabaw najmłodszych dzieci. Najczęściej na rączkach się nie kończy, więc warto przygotować ubranie i przestrzeń na możliwe eksperymenty. Namalowany wspólnie obraz będzie ciekawą pamiątka dla jubilata.

2. Urodziny sensoryczne

Dmuchane baseniki (lub sporej wielkości kartony) wypełnijcie przedmiotami o różnych właściwościach. W jednym, tradycyjnie – piłki, w drugim pocięte kawałki gąbki (można użyć gąbek do mycia naczyń), w trzecim skrawki materiałów – coś śliskiego, coś szeleszczącego, kawałek sztucznego futra, kawałek sztywnego tiulu. „Kąpiel” w takim basenie działa na wszystkie zmysły!

3. Lepienie, ugniatanie

Przygotujcie ciastolinę, masę solną, piórka, wstążki, sznurki, kamyczki, patyczki, suchy makaron. Zabawa w ugniatanie i ozdabianie – poza wspieraniem motoryki małej – będzie wzbogacać doznania dotykowe i stymulować integrację sensoryczną. Artefakty z masy solnej możecie później wypiec w piekarniki i ofiarować twórcom, jako pamiątkę z urodzin.

4. Wodne szaleństwo

Brzmi groźnie, ale jeśli wodę ograniczycie do kilku misek, a podłogę zabezpieczycie folią, powinno obyć się bez zniszczeń. Warto podjąć to wyzwanie, bo z zabaw wodą maluchy mają naprawdę dużo radości. Przy jednej misce postawcie niewielkie naczynia do przelewania. Przy drugiej różnego rodzaju sitka albo łyżkę cedzakową do wyławiania zanurzonych przedmiotów Przy trzeciej pojemniki z wodą zabarwioną na różne kolory. Pozwólcie dzieciom na eksperymenty. 

5. Domowy plac zabaw

Przygotujcie tor przeszkód z mebli: krzesło, na które trzeba się wspiąć, żeby dosięgnąć kolorowego balonika, rozpiętą między taboretami pajęczynę z wełny, pod która trzeba się przeczołgać, dmuchaną piłkę, na której można poskakać, zwisające z sufitu piłeczki na sznurkach, które trzeba dosięgnąć… Atrakcją każdego placu zabaw jest mały domek – wystarczy zarzucić na stół koc lub narzutę, a podłogę wyłożyć poduszkami i przytulna kryjówka gotowa. 

Urodziny dla starszych dzieci:

Przeczytaj: Naturalne urodziny, czyli dziecięce przyjęcie bez czipsów i coli

6. Zielone urodziny

Zabawę można zorganizować w przydomowym ogródku, na działce lub zabrać gości do zaprzyjaźnionego ogrodnika. Dzieci mogą samodzielnie przygotować grządkę: przekopać i grabić ziemię, sadzić i podlewać sadzonki. Brak ogródka nie jest przeszkodą, mali ogrodnicy mogą zasadzać rośliny (np. zioła) w doniczkach, a potem zabrać je do domu.

7. Muzykowanie

Robienie instrumentów to bardzo uniwersalny pomysł urodzinowy. Instrumenty perkusyjne możecie zrobić samodzielnie – z pudełek, garnków, pojemników. Podobnie grzechotki – wystarczy zamknąć kamyczki, kaszę czy fasolę w butelkach lub pudełkach. A potem wszyscy razem zagrajcie „Sto lat”. To będą bardzo głośne urodziny!

8. Dla fanów motoryzacji

Spełnieniem chłopięcych (a może i dziewczęcych?) marzeń może być naprawienie prawdziwego samochodu. Jeśli macie znajomego mechanika, umówcie się na wizytę w warsztacie samochodowym. Goście będą mogli zobaczyć, jak wygląda auto „od spodu”, co ma pod maską, a może nawet pomóc przy zmianie koła. Mechanikiem może być oczywiście także rodzic a warsztatem – parking przed domem.

9. Pieczenie chleba

Własnoręcznie zagnieść ciasto, uformować i upiec chleb – to wyzwanie, którego chętnie podejmą się kilkulatki. Pieczywo prosto z pieca pachnie obłędnie, a jeszcze lepiej smakuje. Chleb (lub ciasteczka) można piec w domu, w bardziej zaawansowanej wersji możecie odwiedzić piekarnię. Okazja do bezkarnego obsypania się mąką nie zdarza się codziennie!

10. Majsterkowanie

Warsztat stolarski (także ten domowy) to fascynujące miejsce. Młotki, gwoździe i setki drobiazgów, których zazwyczaj „się nie dotyka”. Dziś wolno wszystko! Przygotujcie deski, z których dzieci zbiją karmnik dla ptaków albo kawowy stolik dla lalek. Dyskretna pomoc dorosłych może się przydać.

11. Na wsi

To atrakcja zwłaszcza dla miejskich dzieci i czasem pierwsza okazja, żeby pogłaskać owcę, nakarmić króliki lub spróbować wydoić krowę. W wiejskiej zagrodzie można przejechać się wozem drabiniastym i jeść owoce prosto z krzaka. Macie krewnych na wsi? Wykorzystajcie to.

12. Tropiciele

Traper musi wiedzieć, jak nie zgubić się w dziczy. Spacer po lesie będzie okazją do nauczenia się, jak używać kompasu i odczytywać kierunek marszu z położenia słońca na niebie i mchu na pniach drzew. Starsze dzieci mogą spróbować swoich sił w marszu na orientację, kierunek: tort. Traperskie urodziny można zorganizować także w miejskiej dżungli.

13. Z igłą i nitką

Chociaż szycie wymaga sporej cierpliwości, krawiectwo wcale nie jest zarezerwowane dla dorosłych. Zaskakujące jak dzieci potrafią skupić się nad igłą, jeśli tworzą coś wyjątkowego. Może małą przytulankę ze skarpetki, a może poduszkę ze starej podkoszulki. Uszyta własnoręcznie ma szansę stać się tą ulubioną.

14. Magicznie

Magiczne eliksiry rozpalają dziecięcą wyobraźnię a zioła to nieodłączny atrybut wróżek i czarodziejów. Zabierzcie dzieci na łąkę i pokażcie, gdzie rosną zioła, jak pachną i jak się nazywają. Zróbcie „magiczne” bukiety lub zapachowe mieszanki w woreczkach. Może nauczycie się też pleść wianki lub zakładać zielnik?

15. W nocy

Zabawa dla tych, którzy lubią patrzeć w gwiazdy. Na nocnym niebie, nawet bez lunety da się rozpoznać Wielki Wóz, Kasjopeję i Gwiazdę Polarną. Dla maluchów wystarczającą atrakcją będzie możliwość bawienia się na zewnątrz grubo po zmroku, starszym dzieciom można zorganizować również ognisko i nocleg w namiocie. Mocne wrażenia gwarantowane!

Foto: flikr.com/mollysabourin

Agnieszka Radziszowska

Autor/ka: Agnieszka Radziszowska

Pisze dla rodziców o dzieciach, dla miłośników zwierząt o psach i kotach, a dla wszystkich o miejscach, które warto zobaczyć i rzeczach, które warto zrobić. Mama montessoriańskiej córki, dziennikarka i teatrolog.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.