Kategorie
Dieta naturalna

5 tradycyjnych, mniej znanych potraw wigilijnych

Dzisiaj, kiedy możemy kupić w sklepie wszystkie gotowe potrawy, gotowe słodycze i gotowe prezenty – warto poświęcić kilka (lub więcej) godzin na samodzielne przygotowanie potraw wigilijnych. Jak sprawić, aby Święta były prawdziwe, magiczne i miały w sobie nutę tradycji? Przygotować potrawy, które przygotowywały nasze mamy czy babcie.

1. Wodzonka

W tradycyjnym śląskim domu w dzień Wigilii nie je się do czasu uroczystej wieczerzy. Gdy dzieci domagały się jednak czegoś do jedzenia, raczyło się je wodzonką, czyli zupą z czerstwego chleba, wody, masła i czosnku.

Składniki:

  • czerstwy chleb, najlepiej żytni razowy – ok. 1 do 2 kromek na osobę,
  • 2 szklanki wrzącej wody – może też być rosół czy bulion warzywny,
  • szczypta soli – np. różowej, himalajskiej,
  • ząbek czosnku,
  • pół łyżeczki świeżego masła.

Masło należy rozetrzeć z czosnkiem i solą aż do uzyskania jednolitej masy; chleb należy pokroić w kostkę. Masę maślano – czosnkową i chleb wkładamy do głębokiego talerza i zalewamy wrzątkiem lub wrzącym rosołem (bulionem). Czekamy, aż chleb wchłonie wodę lub rosół. Możemy dodać soli i pieprzu do smaku.

Ta prosta zupa ma cudowne właściwości oczyszczające przewód pokarmowy, dzięki zawartości czosnku – wspiera odporność i niszczy pasożyty (także grzyby czy pleśnie, które mogą mieszkać w jelitach). Dodatek razowego pieczywa sprawia, że wodzonka jest dobrym źródłem błonnika pokarmowego.

2. Makówki

Pierwszą potrawą, którą w wielu polskich domach należy zrobić w dzień Wigilii są makówki. Tradycyjnie podawało się je na deser, po kolacji wigilijnej.

Składniki:

  • 1 litr mleka migdałowego,
  • 200 g mielonego maku niebieskiego,
  • po 10 g – suszone morele, daktyle, figi, rodzynki,
  • 20 g orzechów włoskich,
  • czerstwa bułka orkiszowa lub chałka (plecionka) pokrojona uprzednio na kromeczki,
  • miód,
  • 3 łyżki świeżego masła,
  • wiórki koksowe i płatki migdałowe do ozdobienia.

Mleko migdałowe wlewamy do garnka, gdy zacznie się gotować wsypujemy mak, pokrojone w kostkę bakalie i gotujemy na bardzo wolnym ogniu, często mieszając, aż mak zgęstnieje i wchłonie całe mleko. To może zająć nawet dwie godziny. Musimy pamiętać o częstym mieszaniu makówek, gdyż mak lubi się przypalać. Gdy makówki zgęstnieją – dodajemy świeże masło i dosładzamy miodem. Wylewamy część makówek do miski, na ciepły jeszcze mak kładziemy kromeczki czerstwej bułki i znowu przykrywamy je masą makową – robimy tort, górną warstwę stanowi masa makowa. Dekorujemy makówki wiórkami kokosowymi lub płatkami migdałowymi. Podaje się je w temperaturze pokojowej.

Mak jest źródłem białka, błonnika oraz wapnia. Wspiera układ pokarmowy. Niestety – jest bardzo kaloryczny i zawiera sporo tłuszczu – dlatego należy jeść go z umiarem.

3. Siemieniotka

Już od listopada możemy spotkać się z reklamami barszczu instant, zupy grzybowej instant.. Tradycyjna, śląska zupa wigilijna to siemieniotka. Zupa, którą przygotowuje się kilka godzin, wielokrotnie zalewając i tłukąc tłuczkiem nasiona konopne.

Nazwa siemieniotka pochodzi od siemienia konopnego, które stanowi bazę potrawy. Siemię konopne według wierzeń dawało siłę, moc – ciała i ducha, na cały nadchodzący rok, a także na ciężką i srogą zimę, która przychodziła w styczniu i lutym.

W XXI wieku możemy kupić obłuskane nasiona konopi, dzięki czemu przygotowanie siemieniotki zajmuje mniej czasu, a nadal możemy się cieszyć bogatymi wartościami odżywczymi tej zupy.

Konopie są bogate w białko, we wspaniałe, antyzapalnie kwasy tłuszczowe z rodziny Omega 3, mają dużo wapnia, potasu, fosforu, magnezu. Budują układ odpornościowy. Regenerują błonę przewodu pokarmowego, wzmacniają perystaltykę jelit, oczyszczają organizm z toksyn.

Składniki:

  • 500 g łuskanych nasion konopi,
  • szklanka mleka, np. migdałowego,
  • 1 łyżka świeżego masła,
  • 1 pokrojona w kostkę cebula,
  • cukier trzcinowy,
  • sól himalajska,
  • pieprz czarny mielony,
  • 10 g zmielonej w młynku do kawy kaszy jaglanej,
  • 40 g kaszy jęczmiennej perłowej,
  • około jeden litr wody (można dać więcej, w zależności jak gęstą zupę chcemy uzyskać).

Konopie gotujemy w wodzie z dodatkiem szklanki mleka około pół godziny. Cebulę szklimy na maśle, dodajemy do konopi. W szklance wody roztrzepujemy mieloną kaszę jaglaną, tworząc zawiesinę, którą powoli i stopniowo wlewamy do zupy. Doprawiamy solą, cukrem i pieprzem do smaku. Często mieszamy. Podajemy z ugotowaną na sypko kaszą jęczmienną.

4. Moczka

W okolicach świąt, w tradycyjnych piekarniach często pojawia się w ofercie tak zwany „piernik do mocki”. Jest to piernik, który wykorzystuje się do dania mającego dwie odmienne odsłony – słodką i słoną. Tę słodką robi się z suszonych owoców i orzechów z dodatkiem piernika i czerwonego wina. Wspaniałe danie deserowe, rewelacyjnie smakuje schłodzone.

Składniki:

  • 4 szklanki kompotu z różnych owoców,
  • 5 dag płatków migdałowych,
  • 3 dag łuskanych orzechów włoskich,
  • 3 dag orzechów laskowych,
  • 5 dag rodzynek,
  • 5 dag suszonych moreli,
  • 5 dag suszonych śliwek,
  • 5 dag suszonych jabłek,
  • 20 dag piernika „do moczki” / jeżeli nie ma go w sprzedaży w waszej okolicy – można użyć toruńskich „katarzynek”, wtedy nie dodajemy czekolady pod koniec gotowania,
  • 1 obrana ze skórki mandarynka,
  • 1/3 tabliczki gorzkiej czekolady,
  • sok z połowy cytryny,
  • szklanka czerwonego, wytrawnego wina.

Czerstwy piernik należy pokruszyć i zalać szklanką zimnej wody. Kompot wlać do garnka, mocno podgrzać, dodać bakalie pokrojone w kostkę. Gotować pod przykryciem na małym ogniu, często mieszając (proces zajmuje ok. godzinę). Miękki piernik przetrzeć przez sito i dodać do garnka razem z wodą, w której się moczył. Gotować jeszcze 15 minut. Wrzucić kawałki czekolady, mandarynkę podzieloną „na uszka” , doprawić sokiem z cytryny oraz wlać szklankę czerwonego wina. Wyłączyć gaz. Mocka najlepiej smakuje schłodzona.

5. Sok oczyszczający

W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, można wypić rano, na czczo sok, który oczyści i zregeneruje przewód pokarmowy i przygotuje go na kolejne godziny ucztowania.

Składniki:

  • 2 marchewki,
  • pół dużego buraka,
  • 3 gałązki selera naciowego,
  • 1 jabłko.

Wszystkie składniki umieścić w sokowirówce. Pić świeży sok, ze względu na krótki czas trwania enzymów.

Autor/ka: Anna Szydlik

Terapeuta Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, dietetyk. Na terenie Śląska prowadzi warsztaty, seminaria dotyczące zdrowego odżywiania i zdrowego stylu życia. Jako dietoterapeuta stara się połączyć tradycyjną, empiryczną wiedzę wschodu z naukowym podejściem świata zachodniego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.