1. Dzieci uczą się tego, co je interesuje
Zamiast próbować trzymać się ściśle określonego programu, edukujący się w domu mogą poznawać to, co ich interesuje. Gdy ich rówieśnicy w szkole będą rozmawiali o powstaniach lub zgłębiać tajniki ewolucji, oni mogą uczyć się na przykład budowy kwiatu. Ta wolność w poszerzaniu wiedzy dziecka z interesującej go dziedziny jest jednym z aspektów ED, za którą ceni ją wiele rodzin.
2. Rodzice bez wykształcenia pedagogicznego mogą uczyć swoje dzieci
Aby nauczyciel był na bieżąco w szeroko pojętych kwestiach edukacyjnych, często uczestniczy w „warsztatach rozwoju zawodowego”, decyduje się na studia podyplomowe, kursy, by śledzić najnowsze informacje i strategie dotyczące edukacji.
Ale badania prowadzone w obszarach dotyczących edukacji (takich jak style uczenia się, ich efektywność, prawidłowości w rozwoju mózgu, powiązania między aktywnością fizyczną i myśleniem oraz pamięcią) można znaleźć w książkach, czasopismach i stronach internetowych dostępnych dla ogółu. Dlatego nawet rodzice bez wykształcenia pedagogicznego mogą zdobyć wiedzę, która pomoże im wesprzeć dziecko w rozwoju.
Co więcej, doświadczeni rodzice-nauczyciele chętnie dzielą się swoją wiedzą z innymi rodzicami, tworzą fora internetowe, strony, spotykają się. Baza wiedzy w społeczności ED jest ogromna i łatwo dostępna.
3. Nauczyciele często wybierają ED dla swoich dzieci
ED pozwala wykorzystać dyplomowanym nauczycielom swoje umiejętności i doświadczenie, ale bez wszechobecnej w publicznej szkole biurokracji. Nauczyciele tworzą w domu warunki, w których zarówno rodzic-nauczyciel, jak i dziecko, czują się dobrze.
4. Wielu rodziców uczących w domu pracuje zawodowo
Panuje przekonanie, że aby uczyć w domu, trzeba być bogatym. Bo przecież która rodzina może sobie pozwolić na niepracowanie? ED nie musi jednak oznaczać rezygnacji z pracy zawodowej. Najczęściej wygląda to tak, że jeden z rodziców pracuje w pełnym wymiarze (zwykle tata), a drugi w niepełnym (zwykle mama). Chęć edukowania swojego dziecka w domu wyzwala wiele twórczych pomysłów na to, jak zrównoważyć pracę zawodową i pracę w domu z dzieckiem.
5. Dzieci uczące się w domu bez trudu dostają się na wymarzone studia
Uczelnie już jakiś czas temu zauważyły, że studenci po edukacji domowej są przygotowani do studiowania równie dobrze, jak ich rówieśnicy po tradycyjnej edukacji. Zwykle nie mają problemu z zadaniami testowymi, egzaminami na studia, rozmowami kwalifikacyjnymi.
6. ED nie oznacza braku zniżek
Dziecko uczące się w domu to też uczeń. I obowiązują je zniżki na wizyty w muzeum, parkach etnograficznych, podczas wyjazdów na obozy letnie. Nieco trudniej o potwierdzenie, że jest się uczniem domowym. W USA wydawane sa karty członkowskie. W Polsce działa Stowarzyszenie Edukacji Domowej i warto skorzystać ze wsparcia i pomocy, które oferuje swoim członkom.
Przeczytaj: Co to jest homeschooling, czyli edukacja domowa?
Foto
