Czterdzieści tygodni ciąży to dla jednych kobiet mało, a dla innych cała wieczność. Dlatego każdy kolejny dzień po wyznaczonym terminie porodu może być powodem do stresu. Właściwe oszacowanie daty porodu zdarza się rzadko, zaledwie 3-5% dzieci rodzi się w wyznaczonym terminie. Oto 7 kwestii, które z całą pewnością nie dają wsparcia kobiecie, która nadal jest w ciąży, mimo, że termin porodu już minął.
1. „Czy masz jakieś wieści?”
Kobieta, która już jest po terminie, każdy sygnał płynący z jej organizmu traktuje jako wieść. I ma ich kilka na godzinę!
2. „Och, jeszcze nie urodziłaś?”
Nie, jeszcze nie. Czy sądzicie, że gdyby dziecko było na świecie, to nadal miałabym tak duży brzuch?
3. „Nadal jesteś w ciąży”
Podobno liczenie do 10 uspokaja i wycisza. Przy kolejnym pytaniu o jeszcze nierozwiązaną ciążę kobieta ma pewne wątpliwości, czy tak jest.
4. „Po prostu dziecku jest dobrze w twoim brzuchu”
Pewnie tak, ale mój organizm coraz gorzej to znosi. Nogi puchną, kolana bolą, jest zgaga, i te wahania nastroju. Kobieta ma dużo czasu na organizowanie przestrzeni dla dziecka i jest pewna, że po drugiej stronie brzucha też mu się spodoba.
5. „A próbowałaś… (tu wstaw dobrą radę)”
Wieszania firanek? Wchodzenia po schodach? Picia wywaru z liści (nie owoców) malin? Ciepłych pryszniców (lub kąpieli)? Picia oleju rycynowego? Jedzenia ostrych przypraw (np. curry)? Niektórych tak, innych nigdy w życiu…
6. „Masz jakieś skurcze?”
Tak, ale to po zjedzeniu curry (ironia). Skurcze Braxtona Hicksa kobieta może mieć od dłuższego czasu, ale nie zawsze są one zwiastunem rychło zbliżającego się porodu.
7. „Wow, pewnie czujesz się, jakbyś w tej ciąży była od zawsze!”
To musi być trudne dla rozmówcy, że kobieta jest w ciąży przez ponad 40 tygodni. Nieprzespane noce, ból, oczekiwanie i niepewność. Jak można to przetrwać?
Źródło: Bellybelly.com.au
Foto
4 odpowiedzi na “Czego nie należy mówić kobiecie po terminie porodu”
Mnie doprowadzalo do pasji stwierdzenie ” juz po terminie jestes??? JAKIS MALY MASZ TEN BRZUCH… !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kurcze, mnie też to wkurzało, bo całą ciążę mi tak mówili, strasznie dziwne dla niektórych było to, że kobieta może mieć mały brzuch w ciąży…
Taaaak i juz w glowach i za plecami ploty ze napewno cos jest nie tak bo za maly… bo przeciez kobieta musi wygladac jak czołg.
Niestety niektorzy ludzie nadal zostaja na tym etapie wiedzy…ehh
Mnie denerwowało jak niektórzy dobrzy znajomi dzwonili do mnie codziennie sprawdzając czy już urodziłam czy jeszcze nie… te pytania z artykułu też się pojawiały i fakt były mega wnerwiające :)