Kategorie
Dieta naturalna

7 powodów, dla których warto jeść kiełki

Stosowanie kiełków ma wielowiekową tradycję. I choć początkowo polecano je wyłącznie w celach medycznych, aby przeciwdziałać wielu chorobom (np. w Chinach), z czasem uznano je za jeden ze składników codziennej diety, np. Aztecy wypiekali z nich chleb.

Więcej informacji o kiełkowaniu w słoiku, oraz innych, alternatywnych sposobach, znajdziesz na stronie semini.pl

Z mądrości starożytnych Chińczyków korzystał w XVIII w. James Cook, słynny angielski podróżnik i odkrywca nowych lądów. Nie wiedziano jeszcze nic o witaminie C, lecz na jego żaglowcach świeżo skiełkowane ziarno jęczmienia chroniło marynarzy przed groźnym szkorbutem. Dziś jedzenie kiełków traktujemy jako wartościowe uzupełnienie diety i ochronę przed chorobami cywilizacyjnymi.

Bogactwo ziarna

Rośliny gromadzą w nasionach dla następnego pokolenia wszystko, co najlepsze: białka, witaminy, mikroelementy. Jednak jedzenie nasion nie jest tym samym, co jedzenie świeżych kiełków, ponieważ nie możemy wszystkich tych zapasów w pełni wykorzystać – część z nich nie zostaje w ogóle strawiona, a tym samym przyswojona i wydalamy je. Ale jeśli zapewnimy nasionom odpowiednie warunki (światło, temperaturę i wilgoć), uruchamia się wielka przemiana.

Wyzwala się ogromna energia wzrostu, jak podczas wiosny, początku nowego życia.

Uaktywniają się enzymy rozkładające wielkie cząstki białek i węglowodanów na substancje proste, rozpuszczalne w wodzie, które są niezbędne do budowy i wzrostu młodej rośliny.

[natuli]

Korzyści ze spożywania kiełków

Przemiany zachodzące w kiełkującym ziarnie są bardzo korzystne dla naszego organizmu:

  1. Kiełki są bogatym źródłem składników pokarmowych – witamin, aminokwasów (niezbędnych do budowy ludzkiego białka), błonnika, kwasów nukleinowych, chlorofilu i składników mineralnych
  2. Szczególnie na wiosnę, gdy nasze organizmy są osłabione, kiełki będą działać jak zastrzyk energii
    życiowej
    , a dzięki zawartej w nich dużej ilości witaminy C, która wzmacnia odporność, możemy uniknąć wiosennych infekcji
  3. Kiełki są lekkostrawne i dobrze przyswajane przez ludzki organizm, posiadają dużą wartość odżywczą, a przy tym są niskokaloryczne. Zawarte w kiełkach flawonoidy pobudzają w wątrobie wydzielanie żółci niezbędnej do sprawnego trawienia, zwłaszcza tłuszczów. W związku z tym powinny też stanowić jeden ze składników diety osób odchudzających się
  4. Kiełki są również bogatym źródłem magnezu i potasu, które mają ogromny wpływ na nasz nastrój i dobrą formę
  5. Trzydniowe kiełki brokułów zawierają likwidujące wolne rodniki sulforafany stosowane w profilaktyce nowotworów
  6. Fantastycznym źródłem żelaza i łatwo przyswajalnego białka są kiełki np. lucerny (przez Arabów nazwaną Alf-al-fa – ojciec wszelkiego pożywienia), szczególnie polecane wegetarianom
  7. Kiełki soczewicy zawierające kwas foliowy o działaniu krwiotwórczym polecane są szczególnie jako naturalny dodatek diety dla kobiet w ciąży, ponieważ kwas foliowy potrzebny jest w procesach kształtowania systemu nerwowego dziecka.
Kiełki

Kiełki pod różnymi postaciami to wartościowe uzupełnienie zdrowej diety. Kiełkami można wzbogacić i upiększyć zupy, dania główne, warzywa duszone, pasty, sosy, kanapki, surówki, sałatki i inne.

Co nadaje się do kiełkowania?

Do skiełkowania nadają się nasiona i ziarna. Jednak nie wszystkie ziarna mają wystarczającą zdolność kiełkowania, co wynika z przechowywania ich w nieodpowiedniej temperaturze lub zastosowania, powszechnych w dzisiejszych czasach, metod „udoskonalania” żywności. Nasiona napromieniowane lub po obróbce chemicznej, czyli tzw. preparowane, nie nadają się do kiełkowania.

Nasiona i zboża do kiełkowania warto kupować w sklepach ze zdrową żywnością, a nie nasiennych.

Na świecie do kiełkowania używa się około 20 różnych roślin, głównie zbóż i roślin motylkowych. Najbardziej popularne są kiełki fasoli mung, jeden ze składników kuchni azjatyckiej. W Polsce najbardziej popularna jest wielkanocna rzeżucha. Jednak oprócz niej można kiełkować nasiona rzodkiewki, gorczycy, prosa, kozieradki, lucerny, siemienia lnianego, gryki, pszenicy, jęczmienia, owsa, żyta, ryżu, soczewicy, grochu, brokułu, dyni, słonecznika, a nawet czerwonej kapusty czy buraków ćwikłowych. Te ostatnie nie są może tak smaczne jak inne, ale za to mają niezwykły różowy kolor i pięknie ozdabiają sałatki.

Jak kiełkować?

Nasiona lub zboża przeznaczone do kiełkowania należy kilkakrotnie przepłukać, a następnie zalać wodą w ilości dwa razy większej niż waga nasion i moczyć przez kilkanaście godzin. W tym czasie ziarno napęcznieje i wchłonie wodę. Wtedy należy je przepłukać wodą o temperaturze pokojowej i umieścić w szklanym słoiku lub w specjalnej, dostępnej w sklepach ze zdrową żywnością, kiełkownicy. Hodowlę kiełków należy umieścić w widnym miejscu. Ziarno płucze się czystą wodą dwa razy dziennie, przy tym należy dokładnie odlewać wodę, aby nie zgniły (nasiona muszą być wilgotne, ale nie zamoczone). Po kilku dniach kiełki będą gotowe do spożycia. Nie należy mylić delikatnego puszku pojawiającego się na korzeniach z pleśnią, gdyż są to rozwijające się włośniki.

Tak skiełkowane ziarna można przechowywać w lodówce do 4 dni, ale należy je codziennie przepłukiwać zimną wodą. Oczywiście najsmaczniejsze i najwartościowsze są kiełki świeże, zebrane i spożyte tego samego dnia. Wtedy są najbardziej życiodajnym i naturalnym źródłem potrzebnych do życia składników.

Kiełki są nośnikiem energii młodego rozwijającego się organizmu, energii wiosny i zgodnie z porządkiem natury właśnie o tej porze roku są dla nas najważniejsze. W innych okresach powinny stanowić jedynie niewielki dodatek do spożywanych potraw, zwłaszcza w zimnych porach roku.

Wiosna nadeszła, więc warto już teraz zaopatrzyć się w ziarna i nasiona oraz w kiełkownicę (polecamy zwłaszcza kiełkownicę słoikową Semini).

Kapusta kiszona z kiełkami:

  • 5 łyżek kapusty kiszonej
  • 2 ogórki kiszone
  • 1 czerwonej cebuli
  • 2 garście różnych kiełków: słonecznika, lucerny,
  • soczewicy, rzodkiewki, fasolki mung lub adzuki
  • 2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju lnianego
  • pieprz

Do półmiska włóż kapustę, dodaj drobno pokrojone ogórki i cebulę. Dodaj kiełki, pieprz i polej olejem. Gotowe!

Foto

Autor/ka: Anna Krasucka

Doradca żywieniowy, dietetyk TCM. Zwolenniczka holistycznego podejścia do człowieka i jego edukacji w zakresie rozumienia własnego organizmu. Jest propagatorką profilaktycznego podejścia do zdrowia i naturalnej diety.
Interesują ją zagadnienia długowieczności, metody zachowania zdrowia i urody zarówno wewnętrznej jak i zewnętrznej metodami naturalnymi.
Stworzyła Akademię Odżywiania dla Zdrowia ‘Pięć Smaków’ (www.piecsmakow.com.pl), w ramach której od lat prowadzi praktyczne warsztaty zdrowego i smacznego gotowania, wyjazdy pro zdrowotne, w tym rodzinne oraz wykłady na temat zdrowego żywienia. W swojej kuchni czerpie inspiracje z natury, z polskiej tradycji kulinarnej, z zasad dietetyki tradycyjnej medycyny chińskiej (kuchnia pięciu przemian) oraz swoich licznych podróży (m.in. do Laosu, Kambodży, Indonezji, Tajlandii, Syrii, Jordanii, Izraela, Tanzanii). Prowadzi wykłady dla firm, w szkołach i przedszkolach na temat zdrowego odżywiania. W Warszawie prowadzi konsultacje indywidualne.
Jest absolwentką "Dietetyki Leczniczej" u Iny Diolosa, sygnowanej przez niemiecko - francuski Avicenna Instytut. Swoją edukację dietetyczną ciągle kontynuuje (wiedza jest potężna i ogromnie interesująca) m.in. w zakresie medycyny żywienia (badania naukowe wskazujące na skuteczność leczenia dietą).
Ukończyła studia magisterskie „Komunikacja interpersonalna” w Niemczech oraz we Francji. Jest tłumaczem przysięgłym języka niemieckiego.
Jako ekspert w zakresie odżywiania dla zdrowia jest autorką popularnych artykułów w czasopismach o tematyce zdrowotnej, bywa także gościem w radiu i TV.
Współtwórczyni projektu Kobieta Piękna z Natury – www.pieknaznatury.pl

1 odpowiedź na “7 powodów, dla których warto jeść kiełki”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.