Mamy karmiące – niech jesienne chłody nie będą wam straszne, nie szare ani nudne! Która z nas nie marzyła o tym, by mieć ubranie w luźnym stylu, dominującym w kolekcjach dla dzieci? Bluza dresowa w pepitkę od Mamatu jest właśnie taka. Gwarantuje ciepło, wygodę i ułatwia karmienie piersią. Mamatu ma także propozycję dla starszego dziecka – spodnie dresowe oraz czapkę w dokładnie taką samą pepitkę jak mamina bluza. Tak rodzi się duet, a nawet trio doskonałe.

Pepitka w nowym wydaniu

Uwielbiam projekty Mamatu. Łączą w sobie ponadczasową klasykę z nutą nowoczesności. W tym wypadku to forma i kolor, bo wzór dziesiątki lat temu odkrył jeden z czołowych projektantów mody. Mamatu cenię także za niezamykanie kobiet w żadnych określonych ramach, brak podziału na karmiące i niekarmiące – ubrania tej marki są dla każdej kobiety ceniącej wygodę.

Najchętniej opisywałabym bluzę dla mamy, spodnie i czapę dla dziecka jako spójną całość, która świetnie się prezentuje – zdaję sobie jednak sprawę, że nie każda z nas zdecyduje się na komplet. Choć, jeśli macie szkraba w wieku dwunastu miesięcy i starszego (rozmiary spodni od 80 do 128, czapki od S do XL), bardzo do tego namawiam, bo widok mamy i malucha w ubraniach w podobnym deseniu robi furorę.

Bluza nie tylko do karmienia

Bluza jest klasyczna, elegancka, a jednocześnie praktyczna i szalona! Wiele mam nie chce epatować karmieniem, woli pozostawić tę kwestię wyłącznie dla siebie i dziecka. Bluza zdecydowanie to ułatwia. Dyskretne dwa suwaki, biegnące nieco po skosie od golfu na górze bluzy do jej połowy, idealnie pod biust (nawet duży) odsłaniają pierś, ale jednocześnie zasłaniają w momencie, kiedy już karmimy. Suwak jest plasikowy, dzianina jest miękka i po rozsunięciu nie drażni delikatnej skóry dziecka. Materiał, z którego wykonana jest bluza to 95% bawełna i 5% elastan. Bluza ładnie dopasowuje się do sylwetki kobiety, ale nie obciska jej, pozostawiając swobodę ruchów. Nieco więcej materiału w okolicy brzucha sprawia, że zmieścimy tam brzuszek ciążowy na wczesnym etapie ciąży lub kilogramy, które zostały po ciąży. Wygodny ściągacz na dole bluzy sprawia, że możemy ją opuścić nisko na biodra lub podwinąć lekko marszcząc materiał, by była krótsza. Ściągacz jest także przy rękawach. Bluza ma też kaptur – duży, ciekawie połączony z przednią częścią bluzy.

Pepitka dla dziecka

Spodnie dresowe i czapka pasują szczególnie rozrabiakom. To odważny wzór, „dorosły”, ale dzieci wyglądają w nim wyjątkowo uroczo. Nie ma tu miejsca na róż i błękit, ponieważ spodnie i czapa kompunują się ze stonowanymi kolorami – polecam grafit, granat, biel czy zieleń. Spodnie i czapka pasują zarówno chłopcom, jak i dziewczynkom. Wielkim plusem jest fakt, że spodnie mają sznurek w pasie, dzięki czemu możemy regulować ich szerokość. Fajnie, że są w nich kieszenie. Ściągacz na dole spodni poza tym, że fajnie wygląda, jest praktyczny – w zimie spodnie możemy wciągnąć w kozaki, a kiedy dziecko z nich wyrośnie, z długich spodni staną się rybaczkami. Przyjemna w dotyku i wytrzymała dzianina doskonale się nosi, pierze, nie mechaci się, nie krępuje ruchów maluszka. Bawełniane spodnie mają domieszkę elastanu.

Koło dziecka w czapce Mamatu nie da się przejść obojętnie. Czapka jest elastyczna, dopasowuje się do główki właściciela, nie odkształca się, niestraszne jej są energiczne pociągnięcia. Jest dostępna w rozmiarze od S (obwód czapki ok. 41 cm) do XL (obwód czapki ok.48 cm).

Ubrania Mamatu:

• to klasyka w szalonym wydaniu,
• pomoc dla karmiących mam,
• wygoda, wygoda, wygoda!
• unikalne wzory i fasony,
• polskie materiały, polskie wykonanie,
• wysoka jakość wykonania, troska o detale w rozsądnej cenie.