Chusta dla bliźniąt

Gdy los obdarza rodziców bliźniakami, jedna para rąk to zdecydowanie za mało. Choć radości jest dwa razy więcej, to jednak opieka nad dwójką dzieci to również dwa razy więcej obowiązków i dwa razy większy ciężar.

A co z noszeniem dzieci w chuście? Jak można nosić bliźniaki?
Z założenia chusta jest stworzona i zaprojektowana dla jednego dziecka. Jednak w sytuacji kiedy mamy bliźniaki, nie musimy z niej rezygnować. Warto jednak podejść do problemu racjonalnie i wybrać odpowiadającą dla nas opcję noszenia dzieci.

W chuście można nosić dzieci od urodzenia. Początkowo jedna chusta pozwala na noszenie dwójki dzieci jednocześnie. Idealnie sprawdza sie w tym celu chusta elastyczna (odpowiedniej grubości, wykonana z czystej dzianiny bawełnianej, bez sztucznych dodatków, które mogą zaburzać stabilność chusty powodując zbyt duże rozciąganie się matariału). Chusta wykonana z bawełnianej dzianiny pozwala na ułożenie dzieci bez konieczności dociągania materiału, dopasowując się do ich kształtu. Póki dzieci są bardzo małe, blisko mamy znajdzie się miejsce na wygodne ułożenie ich w pozycji „brzuchem do brzucha” lub w pozycji kołyskowej. Jednak po kilku miesiącach może okazać się to niewystarczające.

Gdy dzieci wyrosną ze wspólnego koszystania z jednej chusty, możliwe są następujące rozwiązania:

• jedno z dzieci jest nadal noszone w chuście z przodu, podczas gdy drugie zostaje przywiązane do pleców rodzica, np. miękkim nosidłem ergonomicznym
• można również nosić w dwóch chustach na każde ramię (pouch lub chusta kółkowa) tak, by dzieci siedziały na obu biodrach noszącego.

Pamiętajmy jednak, że podwójne szczęście to również podwójny ciężar. Warto zatem pomyśleć o jego rozłożeniu nie tylko na własnych ramionach:

• każde z dzieci może być noszone w pojedynkę, w osobnych chustach: jedno przez mamę drugie przez tatę
• jedno dziecko zostaje włożone do chusty, drugie wożone jest w wózku. Przy takim rozwiązaniu warto pamiętać o zamianie, tak by każde dziecko miało okazję poczuć bliskość mamy i zobaczyć świat z jej perspektywy.