Kategorie
Ciąża Ciąża i narodziny

Ciąża i poród w Finlandii

Finowie bardzo cenią sobie życie w zgodzie z naturą. Ciążę, poród oraz wszelkie sprawy z nimi związane uważają za fizjologię i unikają zbędnych interwencji medycznych, jeśli nie ma ku nim wyraźnej potrzeby.

Ciężarne kobiety nie rezygnują z życia zawodowego ani z hobby i jeśli tylko ciąża przebiega prawidłowo, pracują, podróżują, uprawiają sporty (oczywiście w wymiarze bezpiecznym dla ich odmiennego stanu), jednym słowem – cieszą się życiem bez zakazów, nakazów i rezygnowania z przyjemności, dbając jednocześnie o dobro noszonego pod sercem dziecka.

Urlop macierzyński zaczyna się oficjalnie 5 tygodni przed szacowanym terminem porodu. Wtedy przyszłe mamy koncentrują się na sobie i dziecku, odpoczywają, zbierają siły przed jednym z ważniejszych wydarzeń w ich życiu. A jak wygląda opieka medyczna w tym wyjątkowym okresie?

Poradnia matki i dziecka

Gdy kobieta mieszkająca w Finlandii zorientuje się, że jest w ciąży, umawia się na wizytę u pielęgniarki w poradni matki i dziecka. I to właśnie ta pielęgniarka, przeszkolona w kierunku opieki nad ciężarnymi, regularnie spotyka się z przyszłą mamą aż do rozwiązania. A także po nim.

Spotkania w poradni odbywają się mniej więcej raz w miesiącu, pod koniec ciąży ich częstotliwość wzrasta. W przypadku ciąży zagrożonej wizyt jest więcej lub ciężarna zostaje skierowana pod opiekę lekarza, ewentualnie położnej odpowiedzialnej za monitorowanie ciąż zwiększonego ryzyka.

Podczas pierwszego spotkania (około 8–10 tygodnia ciąży) wykonywane jest szczegółowe badanie krwi oraz przeprowadzany dokładny wywiad na temat ogólnego stanu zdrowia ciężarnej, poprzednich ciąż oraz przebiegu porodów. Kobieta zostaje poinformowana o dostępie do badań prenatalnych, które należą się każdej przyszłej mamie, ale nie są obowiązkowe. Samo monitorowanie ciąży teoretycznie jest również dobrowolne, jednak jeśli ciężarna z tego zrezygnuje i nie zgłosi się do poradni przed końcem szesnastego tygodnia ciąży, nie będzie mogła korzystać z zasiłku macierzyńskiego.

[natuli2]

Podczas każdej wizyty wykonuje się podstawowe badania – pomiar ciśnienia, wagi, poziomu hemoglobiny we krwi oraz ewentualnej obecności białka i cukru w moczu. Za pomocą aparatu Dopplera monitoruje się również pracę serca dziecka, a także mierzy wysokość dna macicy. Jakiekolwiek niepokojące objawy są powodem do skierowania przyszłej mamy do lekarza, jednak jeśli ciąża przebiega prawidłowo, uznawana jest za stan fizjologiczny i wszelkie badania specjalistyczne ograniczone są do niezbędnego, acz wystarczającego minimum.

Badania prenatalne i wizyty u lekarza

Każdej ciężarnej mieszkającej w Finlandii przysługują dwa badania USG:

  • tak zwane genetyczne, wykonywane między 10 a 13 tygodniem ciąży,
  • oraz połówkowe, między 18 a 21 tygodniem.

Jeżeli pojawią się wątpliwości lub lekarz zdecyduje o takiej potrzebie, badań jest więcej.

Aby oszacować ryzyko wystąpienia u płodu wad genetycznych, między 8 a 12 tygodniem jest też wykonywany test podwójny (test PAPP-A), który, jak cała reszta, jest badaniem dobrowolnym, sugerowanym głównie kobietom w wieku powyżej 30–35 lat.

Poza regularnymi spotkaniami z pielęgniarką ciężarna dwa razy odwiedza lekarza (często jest to lekarz ogólny, nie ginekolog) – w pierwszej połowie i pod koniec ciąży. Podczas ostatniej wizyty sprawdza on ułożenie dziecka, szacuje jego wagę – czasami wspomagając się krótkim badaniem USG, czasem opierając się tylko na badaniu palpacyjnym przez powłoki brzuszne mamy. Jeżeli dziecko ułożone jest inaczej niż główką w dół lub jego wielkość odbiega od standardowej czy też lekarz stwierdzi inne czynniki mogące utrudnić poród drogami natury, kieruje kobietę do szpitala na konsultację i dokładniejsze badania.

Poród

Tylko 16,4% ciąż jest w Finlandii rozwiązywanych drogą cesarskiego cięcia, z czego mniej niż połowa to zabiegi wcześniej zaplanowane. Powodem decyzji o wykonaniu cięcia są wskazania medyczne, nie istnieje zjawisko cesarki na życzenie. Jeśli przyszła mama zasygnalizuje, że poród ją przeraża, zostaje skierowana na terapię mającą na celu ten strach zminimalizować, a gdy to nie pomoże, lęk może zostać uznany za wskazanie do wykonania operacji.

Jeżeli dziecko do 36 tygodnia ciąży jest ułożone miednicowo, kobieta jest kierowana na próbę zewnętrznego obrócenia go, a gdy to się nie powiedzie, wykonuje się rezonans magnetyczny obszaru miednicy, by sprawdzić, czy jej parametry pozwolą na poród drogami natury. Jednak w tym wypadku, nawet jeśli okaże się, że ze względów anatomicznych nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego, decyzję zostawia się kobiecie.

Ciężarna może wybrać szpital, w którym chce rodzić. Gdy pojawią się skurcze lub odejdą wody płodowe, kobieta zazwyczaj dzwoni na oddział porodowy wybranego szpitala, by upewnić się, jak wygląda sytuacja z miejscami. Wtedy również dostaje informacje na temat tego, kiedy powinna przyjechać. Jeśli ciąża przebiegała bezproblemowo i zaplanowany jest poród siłami natury, zaleca się jak najdłuższe pozostanie w domu, aby uniknąć niepotrzebnego spędzenia wielu godzin w obcym, szpitalnym otoczeniu, ryzyka spowolnienia akcji porodowej, a także ewentualnego odesłania do domu, jeśli okaże się, że na rozwiązanie trzeba jeszcze sporo poczekać. Przyjazd do szpitala zaleca się, gdy skurcze powtarzają się regularnie co 4–5 minut lub minęły 24 godziny od odejścia wód płodowych, a skurcze się nie pojawiły, a także gdy wody są zielonkawe lub wystąpi krwawienie. Zaraz po przyjeździe pobiera się wymaz w celu badania na obecność paciorkowców z grupy GBS. Jeśli wynik jest pozytywny, rodząca otrzymuje antybiotyk. Odchodzi się od wykonywania tego badania w 36 tygodniu ciąży, ponieważ w momencie porodu jego wynik może nie być już aktualny.

Gdy akcja porodowa jest już mocno zaawansowana, rodząca wraz z osobą towarzyszącą i ewentualnie doulą zajmuje salę porodową, wyposażoną we wszystko, co może ułatwić jej ten czas – krzesło porodowe, piłki, maty, łazienkę z prysznicem. Sale są jednoosobowe, a przebieg porodu monitoruje położna. Lekarz interweniuje wyłącznie wtedy, gdy pojawią się komplikacje. Rodząca ma prawo do bezpłatnego znieczulenia oraz wyboru między znieczuleniem zewnątrzoponowym, gazem rozweselającym a metodami alternatywnymi takimi jak TENS czy akupunktura. Może też po prostu zdecydować się na ciepłe okłady lub prysznic. W niektórych salach znajduje się wanna, ale nie jest to standardem. Nie jest nim również nacinanie krocza, które wykonuje się w wyjątkowych przypadkach, a robi to położna.

Po urodzeniu dziecka

Od razu po urodzeniu, jeszcze przed przecięciem pępowiny, dziecko kładzione jest na klatce piersiowej mamy. Leży tak, podczas gdy mama rodzi łożysko i gdy położna zszywa ewentualne pęknięcia krocza. Ważenie, mierzenie, pierwsze badanie lekarskie oraz podanie witaminy K odbywają się, gdy kobieta idzie pod prysznic. Maleństwo nie ma wykonywanego zabiegu Credego ani podawanych żadnych szczepień. Nie jest również myte, pierwsza kąpiel odbywa się najczęściej dopiero w domu.

Jeszcze w sali porodowej kobieta dostaje posiłek i dopiero po nim zostaje przeniesiona z dzieckiem na oddział położniczy. Mama i dziecko spędzają w szpitalu 2–3 dni (po cięciu cesarskim 4–5 dni), podczas których położne i pielęgniarki pomagają w pielęgnacji maleństwa, pokazują, jak przystawiać je do piersi, w razie potrzeby jest też możliwość skorzystania z porady doradczyń laktacyjnych oraz użycia elektrycznego laktatora. W wielu szpitalach zaleca się mamom, by trzymały swoje dzieci non stop w kontakcie skóra do skóry i odkładały je wyłącznie na czas posiłków i wizyt w toalecie czy łazience.

Niemal każdy szpital posiada kilka pokoi rodzinnych, w których może zatrzymać się cała rodzina, większość pacjentek przebywa jednak w salach 2–4-osobowych, w których łóżka oddzielone są zasłonami. Tata maleństwa oraz rodzeństwo mogą być w szpitalu od rana do wieczora, dla gości wyznaczone są godziny odwiedzin.

Wywoływanie porodu

Jeśli termin porodu minął, a dziecku nie śpieszy się na świat, fińska służba zdrowia, jak w wielu innych przypadkach, zdaje się na naturę. Czterdziesty tydzień uważany jest za przekroczenie umownego terminu, nie zaś za przenoszenie ciąży, zaleca się więc spokojne odczekanie kolejnych 10–14 dni, w których kobieta kilka razy spotyka się ze swoją pielęgniarką, by sprawdzić pracę serca dziecka i ogólny stan przyszłej mamy. Po tym czasie zapada decyzja o wywołaniu porodu. Ponieważ dąży się do tego, by był on procesem jak najmniej sterowanym, bez zbędnej medykalizacji i ingerencji, zaczyna się od zaaplikowania globulki z prostaglandynami. Jeśli to nie pomoże, zakłada się cewnik Foleya, następnym krokiem jest przebicie pęcherza płodowego. Podanie oksytocyny to ostateczność.

Walizka czy torebka

Gdy przyszła mama przygotowuje się do pobytu w fińskim szpitalu wie, że walizka nie będzie jej potrzebna. Wystarczy zwykła damska torebka, w której zmieści się karta ubezpieczeniowa, książeczka ciąży z odnotowanymi wszystkimi wizytami w poradni i spotkaniami z lekarzem, telefon z ładowarką, szczoteczka do zębów, przybory do włosów i ewentualnie kosmetyki pielęgnacyjne czy do makijażu, jeśli kobieta czuje się lepiej z delikatnie poprawiona urodą. Całą resztę zapewnia szpital: zarówno to, czego potrzebuje kobieta (koszule, jednorazową bieliznę, wkładki higieniczne, środki czystości, ręczniki, a nawet kapcie i skarpetki), jak i noworodek (ubranka, pieluchy, w razie potrzeby przebadane i pasteryzowane mleko od dawczyń oraz mleko modyfikowane). Ubrania na wyjście dla mamy i dziecka świeżo upieczony tata przynosi zazwyczaj w dniu ich powrotu do domu.

Po wyjściu ze szpitala

Po wyjściu ze szpitala kobieta i jej dziecko wracają pod opiekę poradni. W niej aż do szóstego roku życia odbywają są wszystkie kontrole i bilanse rozwoju dziecka oraz szczepienia (dobrowolne). Kobieta po połogu ma badanie lekarskie, które jest w pewnym sensie obowiązkowe, ponieważ niestawienie się na nie powoduje wstrzymanie wypłaty zasiłku macierzyńskiego. W ten sposób fiński system opieki zdrowotnej motywuje kobiety do dbania o własne zdrowie i zapewnia wczesną interwencję, jeśli zajdzie jej potrzeba.

Porody domowe

W 2015 roku tylko 47 dzieci przyszło na świat w domu, co stanowi maleńki ułamek wszystkich urodzeń, których w sumie odnotowano 55 588.
Jeżeli przyszła mama zdecyduje się urodzić dziecko w domu, na jej barkach spoczywa znalezienie osób, które będą monitorowały przebieg całej akcji. Ona też pokrywa koszty związane z ich obecnością.

Porody odbywające się w domu podlegają szczegółowym wytycznym, m.in.:

  • w domu powinny być obecne dwie osoby posiadające uprawnienia położnicze, mogą być to dwie położne lub lekarz i położna;
  • ciężarna powinna mieć za sobą przynajmniej jeden naturalny poród, pierworódkom i kobietom po cięciu cesarskim lub porodzie kleszczowym poród domowy jest stanowczo odradzany;
  • należy ustalić jak najszybszą trasę przejazdu do szpitala położniczego, w razie gdyby okazało się to konieczne (przejazd nie powinien trwać dłużej niż 20 minut),
  • poród powinien nastąpić między 38 a 42 tygodniem ciąży,
  • konieczne jest udokumentowanie przebiegu porodu przez osoby go monitorujące;
  • zaraz po urodzeniu niezbędna jest kontrola saturacji dziecka, a w przypadku wartości niższych niż 95% – bezzwłoczne przewiezienie go do szpitala;
  • noworodek powinien przejść kontrolę neonatologiczną 2–4 dni po urodzeniu.

Warto wspomnieć, że standardy opieki nad ciężarnymi w Finlandii mogą różnić się w zależności od gminy, w której kobieta mieszka. Różnice obejmują częstotliwość wizyt w poradni czy też wytyczne dotyczące niektórych badań. Wspólne jest jedno – podejście do zdrowej, prawidłowej ciąży i porodu jako do naturalnego, niewymagającego interwencji medycznych wydarzenia w życiu kobiety.

Autor/ka: Karina Kozikowska-Ulmanen

Mieszka w Finlandii - z fińskim mężem, dwiema dwujęzycznymi córkami i psem. Zawodowo od lat wierna branży turystycznej. Coraz więcej czasu poświęca swoim pasjom – wspieraniu młodych mam na początku ich macierzyńskiej drogi oraz propagowaniu nordyckiego stylu życia opartego na zaufaniu naturze. Dzieci wychowuje i pielęgnuje intuicyjnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.