Początki feminizmu
Za symboliczny początek walki o prawa kobiet uznaje się publikację Mary Wollstonecraft z 1792 roku pt. „Wołanie o prawa kobiety”, w której autorka podnosiła takie kwestie jak edukacja dziewcząt, nierówny status kobiet, konieczność zrównanie praw kobiet i mężczyzn czy prawo kobiet do pracy. Tekst ten uznano wówczas za niebezpieczny i szokujący.
Uwaga! Reklama do czytania
Cud rodzicielstwa
Piękna i mądra książka o istocie życia – rodzicielstwie.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że na przełomie XVIII i XIX wieku sytuacja kobiet wyglądała diametralnie inaczej niż dziś. Były one bowiem prawnie przyporządkowane mężczyznom (swoim ojcom bądź mężom), nie mogły same decydować o swoim losie i majątku. Nie miały też praw wyborczych, nie mogły kształcić się na uniwersytetach czy prowadzić działalności gospodarczej. Ich jedynym przeznaczeniem było małżeństwo.
Pierwsza fala: prawa wyborcze
Na gruncie tych niesprawiedliwości wyrosła pierwsza fala feminizmu, datowana na połowę XIX wieku. To właśnie wtedy ulice miast zapełniły kobiety walczące o prawa wyborcze. Sufrażystki, od łacińskiego słowa suffragium, oznaczającego głos wyborczy, swoje podstawowe prawa wywalczyły dopiero pod koniec wieku. Pierwszym krajem, w którym się to udało, choć początkowo w ograniczonej formie, była Nowa Zelandia (1893 rok). Zasadniczą zmianę w myśleniu o kobietach i ich prawach przyniosła dopiero pierwsza wojna światowa.
To właśnie wtedy udało się przełamać wiele stereotypów. Kobiety masowo poszły bowiem do pracy, znacznie zmieniała się też struktura zatrudnienia. W latach 20. i 30. XX wieku większość krajów europejskich przyznała kobietom pełne prawa wyborcze. Ponieważ był to najważniejszy punkt programu ruchu feministycznego, czas ten uznawany jest za zmierzch pierwszej fali feminizmu.
Druga fala: antykoncepcja
Feminizm drugiej fali przypadł na lata 60. i 70. XX wieku i zrodził się z rozczarowania dotychczasowymi działaniami na rzecz równouprawnienia, skupionymi wokół formalnych gwarancji prawnych. Zmiany prawne nie pociągnęły bowiem za sobą rzeczywistych zmian społecznych. Kobiety zaczęły pojawiać się w sferze publicznej, ale z założeniem, że wniosą do niej wartości typowo kobiece, a więc łagodność czy delikatność. Druga fala zaczęła więc od rozróżnienia płci biologicznej i płci kulturowej.
Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka
Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie.
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.
Drugofalowy feminizm nie był zjawiskiem jednorodnym, najmocniej przetoczył się jednak przez Stany Zjednoczone. To właśnie z tamtych czasów przetrwały historie o paleniu staników jako proteście przeciwko uprzedmiotowieniu kobiet w kulturze. Druga fala zdołała zdobyć dla kobiet dostęp do antykoncepcji i prawo do aborcji, otworzyła im drzwi do wielu bastionów męskiej władzy, w tym elitarnych uniwersytetów, doprowadziła też do zniesienia segregacji płciowej w ogłoszeniach o pracę.
Trzecia fala: różnorodność
Trzecia fala, której korzenie sięgają lat 80. ubiegłego wieku (i która trwa do dziś), przyniosła świadomość wielości kultur, tożsamości etnicznych, rasowych, religijnych, a także płci czy orientacji seksualnych. Kobiety wiedzą już, że znajdują się na równi z mężczyznami, co wciąż nie ma jednak odzwierciedlenia w otaczającej rzeczywistości (nierówności w wynagrodzeniach itd.), ale wnoszą o równość dla kobiet także na terenach, na których trudno o demokrację i gdzie patriarchat wciąż odgrywa kluczową rolę. Feministki trzeciej fali włączają się jednocześnie w wiele ruchów społecznych – ekologicznych, alterglobalistycznych, antywojennych czy wreszcie ruchów LGBT – i mówią o różnorodności kobiecych perspektyw czy doświadczeń. Przez to trzecia fala nie jest ruchem jednorodnym, ma wiele odcieni i różne pomysły na to, jak powinna wyglądać rola kobiet we współczesnym świecie. Feministki mają też głębszy wgląd w problemy mniejszości, dążąc do tego, by równość dotyczyła nie tylko kobiet i mężczyzn, ale wszystkich mniejszości, które obecnie doświadczają dyskryminacji.
Uwaga! Reklama do czytania
Życie seksualne rodziców
Wasz związek jest dla dziecka modelem. Buduj autentyczną relację.
Cud rodzicielstwa
Rodzicielstwo to nasza życiowa misja. Słuchajmy dzieci!
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli
Historia i teraźniejszość
Przyglądając się historii ruchów feministycznych na świecie, łatwo zauważyć, że celem feminizmu nigdy nie było nawoływanie do nienawiści wobec mężczyzn, a raczej – do zrównania praw kobiet i mężczyzn oraz uwzględnienia praw mniejszości społecznych. Dziś dzięki feministkom kobiety mogą cieszyć się swobodnym dostępem do edukacji, pracy, możliwością decydowania o sobie. Oczywiście nie jest to wciąż możliwe na całym świecie, ale współczesny feminizm dąży m.in. do tego, by pewnego dnia było to realne.
