I taki jest. Wielkoformatowa księga (słowo „książka” nie oddaje istoty rzeczy) o cyklu przyrody w ciągu roku. Kolejna? Tak, ale absolutnie wyjątkowa, niezwykle pomysłowa i bardzo zabawna.
Książka podzielona jest na pory roku i – zdziwicie się – jest ich sześć. Oddaje to dokładnie faktyczny cykl przyrody w Polsce. Mamy więc wczesną wiosnę, pełnię wiosny, wczesne lato, pełnię lata, jesień i zimę. Każdą porę roku możemy podglądać w różnych miejscach: oczywiście w lesie (liściastym, a także w borze), na łące, na polu czy w ogrodzie, ale też na bagnach, w jaskini i w mieście. Na końcu znalazł się nawet rozdział dotyczący przyrody naszego mieszkania!
Jak zrozumieć małe dziecko
Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem
W sumie są aż 42 rozkładówki pokazujące przyrodę w różnych porach roku, w różnych miejscach. Naprawdę jest co oglądać i podziwiać, i o czym rozmawiać. Każda rozkładówka zawiera krajobraz pełen szczegółów i opisy. Zwierzęta pokazane na rysunkach rozmawiają ze sobą i można się od nich dowiedzieć wielu fascynujących rzeczy.
Wiedzy jest bardzo dużo i bardzo konkretna, a przy tym naprawdę rzetelna i wyczerpująca. Książka nie jest jednak przeładowana informacjami, a to dzięki specyficznemu stylowi autora. Komiksowe rysunki z dymkami sprawiają, że wszystko łatwo się czyta i niepostrzeżenie przyswaja.
Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka
Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie.
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.
Muszę, po prostu muszę wspomnieć jeszcze o autorze: Tomasz Samojlik to naprawdę ewenement wśród autorów dla dzieci – poważny naukowiec, biolog, adiunkt w Instytucie Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży, dokładnie w Zakładzie Ekologii Populacji – brzmi poważnie, prawda? Teraz już wiadomo, skąd jego upodobanie do bagien i żubrów… W każdym razie, ten naukowiec od dawna tworzy książki dla dzieci popularyzujące wiedzę o przyrodzie. Ma nie tylko talent plastyczny – naprawdę jego ilustracje są fantastyczne i zabawne, oraz literacki – oprócz komiksów potrafi stworzyć wciągającą fabułę (cykl o żubrze Pompiku), ale także pedagogiczny – potrafi wszystko połączyć w taki sposób, że całość jest naprawdę atrakcyjna dla małych czytelników. Po prostu człowiek orkiestra. Nic dziwnego, że to właśnie on stworzył taką książkę jak O rety! Przyroda – kompletne kompendium o polskiej przyrodzie, w formie książki obrazkowej z elementami komiksu. Nie powinno też nikogo dziwić, że książka ukazała się właśnie w wydawnictwie Multico – specjalizującym się w wydawaniu literatury przyrodniczej na bardzo wysokim poziomie.
Czytelnicy, którzy znają już inne książki Tomasza Samojlika, mogą odkryć, że znają także niektórych bohaterów O rety przyroda!. Ten zabieg jeszcze podnosi walory książki.
Książka jest piękna, świetnie narysowana i napisana, wspaniale wydana. Nadaje się już dla trzylatków, a górnej granicy wieku po prostu nie ma. Uwierzcie mi, docenią ją nawet dorośli czytelnicy.
