Kategorie
Wychowanie

Przekaz międzypokoleniowy. Jakie schematy rodzicielskie w sobie nosimy?

Jak często orientujemy się, że wypowiadamy słowa naszych rodziców, i to najczęściej te, których obiecywaliśmy sobie nigdy nie kierować do naszych dzieci? Jak często słyszymy: „Jak bym widziała twoją matkę…”?

Według Erica Berne’a (twórcy analizy transakcyjnej, autora popularnej książki „W co grają ludzie”) każdy z nas nosi w sobie skrypt życiowy z zapisanymi rolami do odegrania, w który zostaliśmy wyposażeni przez rodziców. Określa on cel życia, uznanie określonego systemu wartości oraz pełnienie ról społecznych. Odpowiada na fundamentalne pytania „Kim jestem?”, „Co jestem wart?”, „Kim mam być?”. Dziecko odbiera taki przekaz werbalnie, ale przede wszystkim pozawerbalnie. Tworzy on trzon poczucia własnej wartości, dlatego ma kluczowy wpływ na funkcjonowanie dziecka, a potem dorosłego.

Często skrypt życiowy działa jak samospełniająca się przepowiednia. Jeżeli dziecko odbierze np. przekaz „nie czuj” w formie kar za okazywanie złości, upokarzania z powodu płaczu, odetnie się od swoich emocji. Jeżeli otrzyma nakaz „nie myśl samodzielnie”, bo np. „rodzic wie lepiej”, będzie szukało potwierdzenia swoich decyzji u innych zamiast w sobie. Te wewnętrzne nakazy mogą przybierać najróżniejszą formę: „bądź doskonały”, „bądź silny”, „sprawiaj innym przyjemność”.

Jak zrozumieć małe dziecko

Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem

Zobacz w księgarni Natuli.pl

[reklama_col id=”57451 ,57982 ,57994″]

Nasze schematy

Rola rodzicielska jest szczególnie wrażliwa na wpływ otrzymanego przekazu międzypokoleniowego. To, jaką przestrzeń emocjonalną tworzymy dziecku, wypływa z naszego wnętrza, dlatego warto przyjrzeć się uważnie schematom, jakie w sobie nosimy. Spróbujmy odpowiedzieć sobie na następujące pytania:

  • Jakie mam przekonania dotyczące bycia rodzicem, dzieckiem, jak widzę potrzeby rodzica i dzieci? Co o rodzicielstwie myślą nasi rodzice, w czym myślimy i czujemy podobnie, a w czym się różnimy?
  • Jakie mam wspomnienia z dzieciństwa, jak układają się moje relacje z rodzicami, rodzeństwem?
  • Jak wygląda mój związek z matką/ojcem moich dzieci? Czy cenię jej/jego relację z dziećmi? Jak wyglądają nasze rozmowy o dzieciach, ich i naszych potrzebach?
  • Jak widzę siebie jako rodzica? Czy jestem dla siebie wymagający, oceniający? Jak pielęgnuję swoje wewnętrzne dziecko? Czy mam świadomość przeżywanych emocji i swoich potrzeb?

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Na te pytania można spróbować odpowiedzieć samemu, można w ten proces zaangażować bliską osobę, czasami warto skorzystać z pomocy psychoterapeuty. Ważne, żebyśmy najpierw przyjrzeli się naszym odpowiedziom, zanim zaczniemy je oceniać. Czasami przekaz istnieje w rodzinie od wielu pokoleń – my dostaliśmy go od rodziców, rodzice od swoich rodziców itd. Warto sprawdzić, co pomaga nam w życiu, a co przeszkadza. To, co jest uświadomione, możemy kontrolować. To, czego sobie nie uświadamiamy, kontroluje nas.

Foto: flikr.com/rifqidahlgren

Autor/ka: Małgorzata Bułhak

Psycholog i psychoterapeutka. Prywatnie żona i mama 15-miesięcznej córeczki. Od niedawna - razem z koleżanką - prowadzi gabinet psychoterapii Strefa Dobrych Więzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.