Kategorie
Ekowiadomości

W Norwegii zakazano sprzedaży produktów z tłuszczami trans

Norwegia po raz kolejny pokazuje, że zdrowie obywateli jest dla niej priorytetem – i zakazuje sprzedaży produktów, które w swoim składzie mają tłuszcze trans wyprodukowane przemysłowo (tzw. tłuszcze utwardzone).

We wrześniu tego roku wprowadzono nowy przepis, który zakazuje sprzedawania jedzenia, w którym znajduje się więcej niż 2 gramy tłuszczu trans na 100 gramów produktu – niezależnie od tego, czy produkt pochodzi z Norwegii, czy z innych krajów.

Podobne regulacje prawne obowiązują już m.in. w Danii, Islandii i Austrii. Unia Europejska nie wprowadziła jak na razie żadnych podobnych przepisów ograniczających sprzedaż produktów opartych na szkodliwych tłuszczach.

Skąd się wzięły tłuszcze trans?

Tłuszcze trans powstały w latach 50-tych XX wieku. To wtedy znany wszystkim olej roślinny zaczęto wzbogacać o cząsteczki wodoru i poddawać działaniu bardzo wysokiej temperatury. Z połączonych cząsteczek oleju i wodoru powstał uwodorniony kwas tłuszczowy. Od razu stał się hitem w restauracjach i barach, bo nie dość, że był tańszy niż np. masło, to jeszcze miał bardzo długi okres przydatności do spożycia (i tak jest do dziś). Efekt? Nie tylko można go kupić w dużych ilościach i składować bez obawy o zepsucie, ale jeszcze nadaje się do wielokrotnego użycia.

5 źródeł tłuszczy trans:

  • wszystko, co smażone,
  • ciasta i ciasteczka słabej jakości,
  • margaryna,
  • słone przekąski (krakersy, paluszki, czipsy),
  • jedzenie typu fast-food, także sosy na bazie majonezu lub śmietany.

Tłuszcze trans mogą powodować:

  • wzrost stężenia „złego” cholesterolu LDL i trójglicerydów we krwi,
  • obniżenie poziomu „dobrego” cholesterolu HDL,
  • wzrost masy ciała, a w konsekwencji powstanie najgroźniejszego, tzw. trzewnego typu otyłości,
  • choroby cywilizacyjne,
  • agresję,
  • pogorszenie koncentracji i pamięci,
  • rozwój insulinoodporności, która zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2.

Foto: flikr.com/your_teacher

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

2 odpowiedzi na “W Norwegii zakazano sprzedaży produktów z tłuszczami trans”

mieszkam w Norwegii i nie zaobserwowalam by z polek sklepowych zniknely produkty z tluszczami trans to jakas propaganda – zarowno chipsy jak i utwardzone margaryny jak byly tak sa na polkach sklepowych – niestety :(

Nie, to jakaś porażka. To państwo powinno „dbać” o zdrowie obywateli, czy może niech oni sami dokonują świadomych wyborów konsumenckich? Konsumenci mają moc sprawczą, jeżeli chcą, to dzięki nim zdrowa żywność obroni się na rynku. Widzę to u siebie w mieście, gdzie sklepy, w których dostępna jest żywność ekologiczna wyrastają jak grzyby po deszczu. Nie sądzę, żeby odgórny zakaz sprzedaży szkodliwych dla zdrowia produktów naprawdę przyczyniał się do upowszechniania zdrowego odżywiania, przecież historia pokazuje, że zakazy raczej wywołują zwiększone zainteresowanie przedmiotem zakazu. Poza tym sama na co dzień odżywiam się zdrowo, ale od święta miewam ochotę na chipsy i wtedy z premedytacją je kupuję. Byłabym urażona, gdyby ktoś zabronił ich sprzedaży. Czy szacunek dla ludzkiej wolności wyboru nie jest lepszy od traktowania nas jak dzieci i narzucania nam jedynego słusznego kształtu rynku? Mam nadzieję, że w Polsce nie wprowadzi się podobnych zakazów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.