Kategorie
Produkty Rzeczy dla dzieci

– Mamo to jest #cool! – niezwykły zegarek na rękę

Telefon w rękach dziesięciolatka? Tak, jeśli traktowany jest jako urządzenie do komunikacji, a nie kolejna zabawka. Idealnie, gdy taki telefon wspiera nasze poczucie bezpieczeństwa i jest atrakcyjny dla dziecka, a do tego niewiele kosztuje. Poznajcie Wristy – polski wynalazek, który wygląda jak smartwatch, choć zamiast całej masy zbędnych funkcji oferuje wyłącznie możliwość bycia w kontakcie z najbliższymi. I to właśnie tą prostotą ujął nas najbardziej.

W pewnym wieku nasze dzieci stają się coraz bardziej samodzielne, chcą przebywać więcej ze swoimi rówieśnikami i tylko z nimi. Często bycie z rodzicem, np. w skateparku czy na boisku, to po prostu obciach. My, rodzice, choć najbardziej ze wszystkich cool – musimy sie z tym pogodzić. Jak iść w takich sytuacjach na kompromis? Choćbyśmy byli największymi przeciwnikami technologii w kieszeni naszego dziecka, w tym wypadku może pomóc nam właśnie ona.

Dlaczego nie smartfon

Idealny do stałego kontaktu – przynajmniej zdaniem naszych dzieci – jest smartfon. Możesz zadzwonić w każdym momencie, skorzystać z jednej z wielu gier, Facebooka, internetu, youtube’a, snapchata (a co to w ogóle?)… Jeśli chcesz mieć dziecko z głowy na kilka lat – kup mu smarfona i zamknij go w pokoju…
Jednak my tu piszemy do czytelników dziecisawazne. Oni kupią smartfona dopiero po wyczerpaniu wszystkich innych możliwości. Nie teraz, jeszcze nie teraz.
wristy_big_7

Dlaczego nie zwykły telefon, np. taka dobra, stara Nokia z szuflady taty

Zapytajcie swoich dzieci, czy chciałyby mieć Nokię. Powiedzą wam, że to tak jakby przyjść do skateparku z mamą… musieliby gdzieś tę Nokię ukryć, wyłączyć, zapomnieć jej z domu.
zegarek2

I wreszcie… dlaczego Wristy

Zrób kolejny eksperyment – wejdź na stronę:natuli.pl i zapytaj twoje dziecko, czy chciałoby mieć taki telefon na rękę.
Tak, twoje dziecko chce :).
To teraz – dlaczego to rozwiązanie jest najlepsze dla ciebie:

  • telefon wygląda cool – masz gwarancję, że twoje dziecko będzie go chętnie nosić;
  • telefon nie ma gierek, facebooków, youtube’ów – masz gwarancję, że dziecko nie siedzi wpatrzone w jego ekran w każdej sekundzie, w której nie patrzysz;
  • to ty wybierasz 4 numery telefonu, na które dziecko może zadzwonić: mama, tata, brat (lub siostra), babcia (nie da się dzwonić na dowolne numery)… masz gwarancję, że pierwszego dnia nie “wygada” całej karty z kolegą czy koleżanką.
wristy_big_4

Kolorowa opaska

Wszystkie zewnętrzne cechy Wristy spełniają definicję słowa #cool ze szkolnego słownika.
Po pierwsze, pasek. Nie, stop. Jaki pasek?  Pasek nosi wujek w spodniach i tata na swoim Casio. Dzieciaki noszą obręcze, najlepiej silikonowe, z systemem zaciskowym w super cool kolorach. Wynalazek, który owija się wokół ręki, jak kajdanki w Szybcy i Wściekli 6. Mamy tu landrynkowy róż, mamy apple’owską biel, hiphopową czerń i wielki błękit. Do wyboru.
Jednak Wristy potrafi nie tylko zmieniać kolor. Nie musi być zegarkiem. Można go nosić na szyi – na smyczy. Można przypiąć sobie do garderoby lub nosić w kieszeni.
Wristy ma kilka podstawowych guzików – jak przystało na dobry sprzęt do komunikacji – wtopionych w dotykowy ekran.
wristy_big_5

Coś dla rodziców – geeków

Jeśli jest w tobie lub twoim partnerze coś z geeka, na pewno ucieszy cię fakt, że producent przewidział również dodatkowe technologiczne możliwości dla rodzica.
Po pierwsze – lokalizacja. Jeśli pozwalacie swojemu dziecięciolatkowi iść do skateparku samemu – możecie przekonać się, czy tam dotarł. Wystarczy w swoim telefonie otworzyć odpowiednią aplikację, by zobaczyć na mapie, gdzie aktualnie znajduje się dziecko.
Po drugie – powiadomienia. Jeśli dziecko wraca do szkoły samo, możesz otrzymać powiadomienie, kiedy tam dotrze. Jeśli jedzie samo autobusem na trening piłkarski czy tańce – również otrzymasz powiadomienie, że już tam jest.

wristy_big_6

Wristy to produkt polski. Został stworzony przez dwóch rodziców, zaniepokojonych licznymi bezskutecznymi próbami dodzwonienia się do swoich dzieci, z którymi kontakt uniemożliwiały wyjątkowo przyziemne sprawy, takie jak rozładowana bateria, wyłączony dźwięk czy po prostu zapomnienie telefonu z domu.
Problemem, na jaki pomysłodawcy zwrócili uwagę, była też skomplikowana technologia współczesnych smartfonów i przeładowanie ich masą wyjątkowo zbędnych dodatków, które skutecznie zakłócają naszą komunikację z dzieckiem. Siła Wristy leży w prostocie i… umiarze.

Co na to dziecisawazne?

Zawsze nawołujemy do głębokiej, prawdziwej komunikacji w rodzinie.
Otwarcie sprzeciwiamy się zabieraniu rodzinie czasu przez technologię. Jednak nie jesteśmy naiwni i nie mieszkamy w lesie bez zasięgu. Nie da się zadekretować życia w sposób jaki my, rodzicie uważamy za słuszny. Dzieci podejmują własne decyzje i własne wybory. Czym starsze, tym suwerennych, niezgodnych z naszym punktem widzenia decyzji będzie wiecej. I dobrze, na tym to polega!
Podobają się nam produkty, które biorą obie strony pod uwagę. Jako rodzice chcemy mieć poczucie bezpieczeństwa, chcemy mieć zaufanie dla naszych dzieci, chcemy też, żeby były samodzielne. To wszystko wymaga od nas pracy. Uważamy, że Wristy w tej pracy nam pomaga. Pomaga osiągnąć mądry kompromis.

Ok, pytanie prawdopodobnie, w tym momencie, najważniejsze: Gdzie to kupić?
Zegarki nadgarstkowe Wristy kupisz na natuli.pl :)
PS. Wpisując w koszyku zamówień kod „wristy” otrzymacie dodatkowo darmową przesyłkę!

Kliknij w odpowiedni kolor zegarka by przejść do sklepu.

wristy_black
wristy_black
wristy_black
wristy_black

Autor/ka: Justyna Romaniak

Ukończyła studia filologiczne, ale już w ich trakcie za sprawą narodzin syna wstąpiła na ścieżkę związaną z naturalnym macierzyństwem, budowaniem pozytywnych więzi międzyludzkich, empatyczną komunikacją oraz rozwojem duchowym opartym na byciu rodzicem.
Kocha naturę, las, drzewa i zwierzęta, dlatego mieszka na wsi. Efektem jej fascynacji ideami edukacji w plenerze, edukacji demokratycznej i unschoolingu jest rozpoczynające swoja działalność od września, leśne przedszkole Dzika Osada w podkrakowskich Konarach (http://dzikaosada.pl/). Pragnie stworzyć tam kompleksowy ośrodek edukacji w naturze, a chcąc szerzyć tę ideę w Polsce, wraz z Mężem i zaprzyjaźnionym małżeństwem założyła Fundację wspierania i rozwoju edukacji w plenerze Dzieci z Naturą.
Jest Doradcą Noszenia Dzieci w chustach. Ukończyła szkolenie trenerskie Treningu Skutecznego Rodzica w Centrum Komunikacji Gordona.
Prywatnie wegetarianka. Z mężem Piotrem tworzy zgrane, ale „włoskie” małżeństwo. Jest mamą Adama, Blanki i Emila."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.