Kategorie
Ekowiadomości

Żarówki energooszczędne, czyli rtęć zamiast wolframu

Od września 2012 roku decyzją Unii Europejskiej będzie obowiązywał definitywny zakaz produkcji i sprzedaży tradycyjnej, przezroczystej żarówki

Od września 2012 roku decyzją Unii Europejskiej będzie obowiązywał definitywny zakaz produkcji i sprzedaży tradycyjnej, przezroczystej żarówki. Prawo miało powstać w trosce o zdrowie człowieka i ochronę środowiska. Obliczono bowiem, że zwykła żarówka marnuje prawie 90 % pobieranego prądu, a tylko 4-6 % energii zamienia w światło, reszta uwalniana jest w postaci ciepła. Alternatywą miały się stać o wiele bardziej wydajne żarówki energooszczędne (EŻ). Okazuje się jednak, że Komisja Europejska być może zbyt pochopnie podjęła decyzję. Możliwe, że polecane żarówki to zwyczajne świetlówki, tyle że w kompaktowej formie. Coraz częściej mówi się, że tzw. żarówki energooszczedne:

  • zawierają rtęć – drugi po plutonie najniebezpieczniejszy pierwiastek chemiczny (od lat 40. XX wieku na polskie wysypiska trafiło około 30 ton rtęci pochodzącej ze zużytych świetlówek)
  • mogą działać szkodliwie na wzrok, układ nerwowy i hormonalny człowieka, powodować zaburzenia koncentracji, zaćmę i raka skóry
  • są znacznie droższe od tradycyjnych (kosztują około 30-40 zł za sztukę)
  • przy ich produkcji wykorzystuje się więcej energii, niż przy tradycyjnych
  • za ich utylizację trzeba dodatkowo zapłacić (1zł za sztukę), a i tak nie mamy pewności, że zastaną bezpiecznie zniszczone (Europejskie Centrum Medycyny Środowiska – EUZ – zaznacza, że nie ma zadowalającego systemu przechowywania ani niszczenia zużytych EŻ zawierających rtęć)
  • kiedy się stłuką powodują skażenie pomieszczenia i nie wystarczy zalecane wietrzenie go przez godzinę
  • zanim dadzą wystarczająco dużo światła wymagają sporo prądu, by się “rozgrzać”, a częste włączanie i wyłączanie skraca ich żywotność
  • ich oszczędność wydaję się mocno przereklamowana – nawet gdyby wszyscy mieszkańcy naszej planety wymienili stare żarówki na “enerooszczędne” to zużycie energii zmniejszyłoby się tylko o 6%
  • skrzeczą i migocą
  • przekłamują kolory.

Jeszcze w tym roku z rynku mają zniknąć żarówki o mocy 60W, do września 2012 roku te o mocy 40W I 25W, rok później wprowadzone zostaną ograniczenia dotyczące lamp LED, a  w 2016 roku lamp halogenowych.
Szacuje się, że zmiany spowodują wprowadzenie do Polski około tony szkodliwej rtęci rocznie. Biorąc pod uwagę fakt, że milionowe części tego pierwiastka są toksyczne, trudno wyobrazić sobie skutki tej sytuacji.

www.hotmoney.pl
Foto

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne


Mądry rodzic, bo czyta…

Sprawdź, co dobrego wydaliśmy ostatnio w Natuli.

Czytamy 1000 książek rocznie, by wybrać dla ciebie te najlepsze…

1 odpowiedź na “Żarówki energooszczędne, czyli rtęć zamiast wolframu”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.