5 rzeczy, które pomagają dzieciom w efektywnym wypoczynku
1. Wysypianie się
Mózg i układ odpornościowy dziecka potrzebują tego chyba najbardziej. Przez większą część roku dzieci wstają wcześnie, by zdążyć zjeść śniadanie i odpowiednio wcześnie wyjść do szkoły, gdzie o godzinie 8 rozpoczynają intensywną pracę. Liczne badania dowodzą, że długotrwałe niewyspanie może zaburzyć gospodarkę hormonalną dziecka, powoduje bowiem obniżenie ilości melatoniny i wzrost poziomu kortyzolu (tzw. hormonu stresu) w organizmie. Brak odpowiedniej ilości snu obniża również koncentrację i ogólną wydolność organizmu, znacząco wpływając na odporność – wiele nerwowych pobudek czy słabo przespanych nocy może obniżyć poziom białek, odpowiedzialnych za reakcję immunologiczną. Dzieci mogą wówczas częściej chorować.
Pozwólmy im więc w wakacje odbudować odporność i właściwe funkcjonowanie biochemiczne, aby mogły czuć się silniejsze fizycznie i emocjonalnie. Nie ma nic cenniejszego niż zdrowie, równowaga i dobra energia przez cały rok…
Życie seksualne rodziców
Zacznij świadomie budować swoją relację z partnerem
Jak zrozumieć się w rodzinie
Jak dostrzec potrzeby innych i być wysłuchanym
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli
2. Spokój i uważność
W roku szkolnym nieustannie dokądś pędzimy. Pośpiech, w jakim na co dzień żyjemy, nie tylko nie wspiera zdrowego i harmonijnego rozwoju naszych dzieci, lecz także pozbawia je uważności – umiejętności zatrzymania się, wsłuchania w siebie i otaczający je świat, wyciszenia umysłu i ciała.
Czy przestrzeń na to jest rzeczywiście jest tak ważna? Patrząc na wyniki badań (1) na temat zdrowia psychicznego młodych ludzi w Polsce i na świecie, można śmiało odpowiedzieć: “jak najbardziej!” To kluczowa umiejętność – świadomie i otwarcie doświadczać chwili obecnej, zrozumieć swoje emocje, zredukować poziom stresu, poprawić swoją pamięć i koncentrację, rozumieć uczucia innych i nawiązywać z nimi dobry kontakt, budować zdrowe relacje.
Dzisiaj wielu dorosłych uczy się tego wszystkiego na nowo – i to jest w porządku. Skoro jednak dzieci mogą ćwiczyć te cenne umiejętności już teraz, myślę, że warto się na nie otworzyć. Zrozumiałym jest, że w codziennym zabieganym świecie często brakuje czasu na bycie tu i teraz. Warto praktykować z dziećmi tę szeroko pojętą uważność właśnie w wakacje. I solidnie się doładować, choćby na jakiś czas…
Książki o rozstaniu i rozwodzie: wsparcie dla dzieci i dorosłych
Książki o rozstaniu i rozwodzie dostępne w naszej księgarni mają na celu wspieranie całej rodziny. Bez względu na wiek, każdy członek rodziny znajdzie tutaj coś, co pomoże mu lepiej zrozumieć własne uczucia i odnaleźć nową równowagę. Dzięki literaturze można odkryć, że nawet po rozstaniu możliwe jest stworzenie szczęśliwego, pełnego wsparcia środowiska dla dziecka.
3. Autonomia
W czasie wakacyjnej przerwy pozwólmy dzieciom jeszcze częściej decydować o sobie. O tym, co na siebie włożą, co zjedzą na śniadanie albo jak będą spędzać swój wolny czas. Mimo, że na co dzień staramy się szanować dziecięce potrzeby podejmowania autonomicznych decyzji, czasem w pośpiechu nie udaje się nam otworzyć na to, co naprawdę jest dla nich ważne. Najczęściej sami je myjemy, ubieramy, podajemy im szybkie śniadanie i organizujemy ich czas po szkole.
Niech teraz, w czasie wolnym od wszechobecnego przymusu, jeszcze mocniej doświadczą swojej wewnętrznej mocy, niech poczują swobodę działania i dokonywania własnych wyborów. Zamiast organizować im zajęcia – pozwólmy na „nicnierobienie” lub zapytajmy, na co mają chęć. Niech rozwijają własne zainteresowania i talenty, lepiej poznając siebie. Pamiętajmy, że zrelaksowany i niezależny umysł to umysł pełen dobrych pomysłów i innowacyjnych rozwiązań!
Uwaga! Reklama do czytania
Jak zrozumieć małe dziecko
Poradnik świadomego rodzicielstwa
Cud rodzicielstwa
Wsłuchaj się naprawdę w głos swojego dziecka
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli
4. Swobodna zabawa
W zgodzie ze sobą, swoimi potrzebami, instynktami i poczuciem mocy sprawczej.
Niestety swobodna zabawa kojarzy się większości dorosłych z bezsensownym trwonieniem czasu, łobuzowaniem albo „niebezpieczną”, bo wyzwalającą nie zawsze lubiane przez nas kreatywne aktywności, nudą. Tymczasem wartość swobodnej zabawy jest tak wysoka, że nie da się jej porównać z żadną inną formą uczenia się. Owszem, swobodna zabawa odbywa się na warunkach ustalonych przez dziecko albo grupę dzieci, ale nie ma ona nic wspólnego z naruszaniem granic innych (bo z tym z reguły właśnie kojarzą ją dorośli). Swoboda polega tutaj przede wszystkim na decyzji dzieci o tym, w co się bawią i w jaki sposób ta zabawa ma wyglądać. Dorośli nie ingerują, nie kontrolują, nie krytykują tej zabawy, ale zawsze mają możliwość obserwowania jej i interwencji, jeśli przybiera ona niebezpieczny obrót. Warto pamietać, że swobodna zabawa, na którą brakuje czasu i przestrzeni w większości tradycyjnych szkół i przedszkoli, jest dla dzieci najważniejszą aktywnością i najbardziej efektywną formą nauki!
Podczas swobodnej zabawy dzieci naturalnie uczą się:
- planowania i przejmowania odpowiedzialności za siebie i innych,
- wyszukiwania nietuzinkowych rozwiązań,
- samodzielności,
- ponoszenia naturalnych konsekwencji swoich działań,
- negocjowania,
- budowania relacji interpersonalnych,
- radzenia sobie z trudnymi emocjami.
Przerabiają też różne trudne dla siebie tematy, np. inicjują zabawy w dzidziusia, w lekarza albo w strzelanie czy wojnę.
Zabawa ma więc ogromną wartość autoterapeutyczną i jest świetną okazją na ćwiczenie i rozwój cennych życiowych kompetencji. Ma również niebagatelny wpływ na rozwój zdolności, o które tak bardzo zabiegamy jako dorośli. Gra w piłkę, jazda na rowerze, wspinanie się, przelewanie wody, wycinanie kształtów, rysowanie czy zabawa piaskiem wspierają tworzenie się w mózgu połączeń, które wspierają rozwój percepcji słuchowej, koordynacji ruchowej oraz wzrokowo-ruchowej, a tym samym wspomagają rozwój mowy, pisania, czytania, artykulacji, koncentracji oraz rozwijanie wyobraźni przestrzennej, a tym samym tworzenie fundamentu dla nauki matematyki i przedmiotów ścisłych. Skoro na taką formę zabawy brakuje miejsca na co dzień, warto mieć na nią pełną zgodę w dni wolne od przedszkola i szkoły.
5. Bliska relacja
Do wartości bliskiej i empatycznej relacji nie trzeba już chyba nikogo przekonywać. W przypływie codziennych trudnych emocji, wynikających z ogromu obowiązków, oraz niezaspokojonych potrzeb, o których często już nawet nie ma kiedy pomyśleć, trudno o spokojną relację, pełną wrażliwości i wzajemnego zrozumienia. Naturalnie, że świadomi jej wartości staramy się budować ją zawsze (tym bardziej w trudnych okolicznościach), ale powiedzmy sobie szczerze – dużo łatwiej zbliżać się do niej w warunkach ogólnego spokoju i równowagi. Dlatego okres wakacyjny to cudowny czas na jeszcze bardziej uważne pochylanie się nad sobą oraz emocjami i potrzebami swojego dziecka, na czułe wspieranie młodego człowieka w rozumieniu jego uczuć i emocji, w nazywaniu i rozpoznawaniu ich, na znajdowanie możliwie bliskich dziecku rozwiązań różnych codziennych sytuacji.
To też dobry moment, by naturalnie, swoja postawą dać przykład dziecku, jak można troszczyć się o siebie i innych, oraz że akceptacja wszystkich uczuć i emocji, spokojne odpowiadanie na nie, wpływają na jakość życia każdego człowieka. Aby mógł on czerpać radość z codzienności, wzrastać w zdrowym poczuciu własnej wartości i miłości.
Źródła:
(1) por. B. Ziegler i zespół; „Deutsches Ärzteblatt”, 99: A 1436–1441, 2002