Kategorie
Edukacja Nauka języków i wielojęzyczność

Czy oglądając bajki po angielsku, można nauczyć się języka?

Dzieci uwielbiają oglądanie bajek, kreskówek i filmów animowanych. Przygody bohaterów w przyciągającej wzrok aranżacji wizualnej i dźwiękowej, angażują uwagę dzieci, wzbudzają ich zainteresowanie, a co najważniejsze – sprawiają im dużą przyjemność. Czy w tym przypadku połączenie przyjemnego z pożytecznym jest efektywne? Czy oddając się przyjemności oglądania bajek w języku angielskim, dziecko jest w stanie przyswoić sobie ten język?

Oglądać czy nie?

Skuteczna nauka języka opiera się na powtórzeniach. Doskonale wiemy, że im więcej powtórzeń, tym lepiej. Każda informacja w mózgu jest zakodowana w postaci określonej formy współpracy neuronów, które dzięki częstemu odtwarzaniu informacji, zostają wzmocnione. A co robi nasze dziecko, kiedy pokocha „Świnkę Peppę”? Chciałoby oglądać kreskówkę bez przerwy, powtarzając ulubiony odcinek jeden po drugim. Trudno o większą motywację do nauki! Warto wtedy wykorzystać ten zapał i rozkochać dziecko w bajkach anglojęzycznych. Upragnione oglądanie wielokrotnie tego samego odcinka, będzie świetnym sposobem na utrwalenie zwrotów językowych.

Martwisz się, że dziecko będzie miało trudności w zrozumieniu filmu? Zupełnie niepotrzebnie. Pamiętaj, że dzieci często odbierają przekaz bajki przede wszystkim dzięki obrazom, dopiero później znaczenie mają słowa. Jeśli dziecko potrafi już czytać, warto włączyć film z napisami w języku angielskim.

Jak zrozumieć małe dziecko

Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem

Zobacz w księgarni Natuli.pl

Pozytywne emocje ułatwiają zapamiętywanie

Robienie tego, co się lubi, wyzwala pozytywne emocje, a te pomagają w zapamiętywaniu. Dzieje się tak dlatego, że układ limbiczny jest powiązany z procesami poznawczymi, czyli znajdujące się w mózgu jądro migdałowate jest silnie połączone z hipokampem. Kiedy jesteśmy źli, zmęczeni, znudzeni czy obrażeni, możemy zapomnieć o efektywnej nauce – utrzymujące się „trudne” emocje blokują dopływ glukozy do mózgu, a co za tym idzie, pozbawiają organizm energii. Natomiast, gdy towarzyszy nam poczucie zadowolenia i relaks – przyswajanie wiedzy jest efektywniejsze.

Dodatkowo, najskuteczniej zapamiętujemy wtedy, kiedy angażujemy w ten proces wiele zmysłów – sprawia to, że w mózgu tworzą się większe sieci połączeń nerwowych. Jest to niezbędne w procesie przypominania – im więcej zmysłów zaangażowaliśmy przy zapamiętywaniu, tym łatwiej przywołać potrzebną informację z pamięci.

Oglądając bajki i filmy po angielsku, dziecko osłuchuje się z językiem oraz różnymi akcentami lektorów anglojęzycznych, poznaje całe zwroty: osadzone w kontekście, nacechowane emocjami i co najważniejsze – dalekie od listy słówek do wyuczenia się.

Czy oglądanie bajek wystarczy?

Pomimo wielu zalet i korzyści wynikających z oglądania bajek w języku angielskim, musimy wiedzieć, że nie jest to  wysiłek wystarczający, by osiągnąć płynność językową. Dzieci bowiem uczą się przez interakcję. Pasywne oglądanie materiału na pewno wzbogaca i utrwala słownictwo oraz ułatwia oswajanie się z językiem, jednak nie uczy jego praktycznego wykorzystania. Innymi słowy – oglądanie może pomóc w rozumieniu języka, ale nie nauczy posługiwania się danym językiem. 

Jak uczy się mózg?

Mózg przetwarza informacje językowe w konkretnych ośrodkach. Nasza kora mózgowa ma dwa główne obszary odpowiadające za mowę: ośrodek Broki – odpowiedzialny za generowanie mowy oraz ośrodek Wernickiego – kierujący procesem rozpoznawania mowy, wyrazów i zdań. Współpracują one z ośrodkami motorycznym i słuchowym, które zajmują się koordynacją mówienia.

Ośrodek Wernickiego połączony jest z korą słuchową, dlatego im częściej słuchamy materiałów w języku obcym, tym bardziej go rozumiemy. Tutaj bajki jak najbardziej spełniają swoją funkcję edukacyjną. Jednak pozostaje jeszcze kwestia komunikacji – po to przecież uczymy się języka, by móc skutecznie się w nim porozumiewać.

Drugi obszar, ośrodek Broki, powiązany jest z korą motoryczną, dlatego w procesie nauki języka obcego tak ważna jest praktyka i czynne posługiwanie się językiem. Z tego właśnie powodu wiele osób najefektywniej uczy się na głos. Nie wystarczy zatem, że dziecko pomyśli i usłyszy jakieś słowo – by skutecznie je zapamiętać, musi je jeszcze powtórzyć i wypowiedzieć.

Jaki z tego wniosek?

Oglądanie bajek w języku angielskim jest na pewno ważną częścią uzupełniającą naukę języka. Dzięki tej metodzie dziecko nabywa sprawność w jego rozumieniu i poszerza zakres słownictwa. Jednak dla pełnej efektywności nauki języka, ważne jest, by dziecko miało szansę na swobodną praktykę w porozumiewaniu się. Korzystając z bajek, możemy wraz z dzieckiem zapamiętać zabawne, emocjonujące, czy interesujące zwroty i później, co jakiś czas je powtarzać z dzieckiem. Warto również zorganizować zabawy w języku angielskim, zagrać w prostą grę i pośpiewać piosenki. Ważne jest także, by dziecko mogło wykorzystać w praktyce zdobytą wiedzę, na przykład w interakcji z rówieśnikami, czy dorosłymi mówiącymi po angielsku. Wspólna zabawa to zawsze świetna okazja do przyswajania wiedzy, bowiem w nauce języka najważniejsze są: zaangażowanie uczącego się oraz kontakt z „żywym językiem”. 

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Co oglądać?

Co wybrać z ogromu dostępnych propozycji dla dzieci, tak, by zarówno język, jego poziom, jak i treść były odpowiednie dla dzieci? Oto nasze propozycje:

Dla najmłodszych (2,5 – 3 latka)

Maisy – krótkie (5 minutowe) i proste graficznie perypetie brytyjskiej myszki i jej zwierzęcych przyjaciół.

Peppa Pig – czyli dobrze wszystkim znana i lubiana Rodzina Świnek z Wysp Brytyjskich:

Dla przedszkolaków (3-6 lat)

Fun with Flupe – krótkie, częściowo rymowane historie z piosenkami, pomocne w poznawaniu nowych słów:

Puffin Rock – przepiękny graficznie, spokojny i stonowany serial irlandzki o rodzinie maskonurów:

Kipper the Dog – pełne inteligentnego humoru przygody grupy przyjaciół – charakterologiczny majstersztyk: 

Polly Tells Tales – proste historie z morałem, opowiedziane przystępną i piękną angielszczyzną.

Dla młodszych dzieci w wieku szkolnym (6-9 lat)

Charlie i Lola – mądry, uroczy, zabawny serial o rodzeństwie z pięknym brytyjskim akcentem:

Oczywiście przypominamy, że zgodnie z zaleceniami WHO dzieci do drugiego roku życia nie powinny spędzać czasu przed ekranem w ogóle, a dzieci powyżej drugiego roku życia nie dłużej niż godzinę dziennie.

Uwaga! Reklama do czytania

Seria: Niegrzeczne książeczki

Niegrzeczne dzieci? Nie ma czegoś takiego!

Wierszyki bliskościowe

Przytulaj, głaszcz, obejmuj, bądź zawsze blisko.

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Artykuł powstał przy współpracy z helendoron.pl

Avatar photo

Autor/ka: Barbara Szymaniak

Psycholog w wykształcenia. Korepetytor z zamiłowania. Z pasji – redaktor i felietonista. Zawodowo związana z branżą HR. Miłośniczka ludzkiego mózgu, jego właściwości i ograniczeń, psychologii poznawczej i neurobiologii. Ambasadorka świadomego wychowywania dzieci, edukacji poprzez doświadczenie oraz otwartej komunikacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.