Kategorie
Książki Książki dla rodziców

Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko? Skąd się bierze złość i jak jej zaradzić

Stwierdzono, że najsilniejszą motywacją dziecka jest chęć czucia się ważną częścią swojej rodziny. Żeby mogło ono to poczuć, jego wkład w życie rodzinne musi zostać dostrzeżony i doceniony.

Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko

To poczucie ważności jest dla niego podstawowym źródłem bezpieczeństwa. Dlatego wszystko, co robi ‒ również to, czego rodzice nie pochwalają ‒ robi, żeby znaleźć swoje miejsce w rodzinie i poczuć się w niej kimś ważnym. Już od najmłodszych lat dzieci obserwują swoich bliskich, żeby odkryć, jak zdobyć ich akceptację, i rozwijają w tym celu różne strategie. Zależą one od wielu czynników, miedzy innymi zdolności, doświadczeń, otoczenia i pozycji dziecka w rodzinie.

Dzieci są zazwyczaj doskonałymi obserwatorami. Niestety, ich interpretacja zdarzeń nie zawsze bywa właściwa, co może prowadzić do błędnych przekonań na temat tego, jak stać się kimś ważnym dla bliskich.

Uwaga! Reklama do czytania

Uwaga! Złość

Jak się złościć nie krzywdząc?!
Niezwykła książka o złości, akceptacji i trudnych momentach.

Odwiedź księgarnię Natuli.pl

Miejsce w rodzinie

Weźmy przykład Briana. Kiedy miał cztery lata, urodziła się jego młodsza siostra. Słusznie zaobserwował, że najwięcej uwagi poświęcano jej wtedy, gdy płakała lub brudziła pieluchy. Wiedział, że uwaga poświęcana siostrze kiedyś należała do niego, i sądził ‒ błędnie ‒ że po jej urodzeniu stracił swoje miejsce w rodzinie. Chciał więc znaleźć sposób na odzyskanie poczucia ważności dla bliskich. Wyciągnął wniosek, że tylko zachowując się jak mała siostra ‒ płacząc, jęcząc, mocząc się ‒ może osiągnąć swój cel. Zaczął więc zachowywać się w ten sposób ‒ co w oczach rodziców wyglądało na ,,złe zachowanie’’ albo ,,cofnięcie się w rozwoju’’.

Duży wpływ na dziecko, które walczy o swoją pozycję, ma rodzina: wartości i przekonania jej członków. Rodzina Briana ceniła wysoko wykształcenie ‒ co w różny sposób komunikowano dziecku. Po pewnym czasie Brian wyrobił sobie zdanie ‒ znowu błędne ‒ że jedynym sposobem bycia kimś ważnym dla rodziców jest być we wszystkim najlepszym. Jego myśli i obawy zaczęły krążyć wokół własnej doskonałości w szkole i zabawie, co miało być dla niego drogą do uzyskania poczucia przynależności.

Z kolei kiedy Becky, młodsza siostra Briana, podrosła, jej brat grał już w rodzinie rolę ,,dobrego ucznia’’. Becky widząc jednak, ile go to kosztuje, postanowiła, że nie będzie się aż tak trudzić. I skoro rola dobrego ucznia była już zajęta, jej pozostała jedynie rola złego ‒ takiego, który mimo swej inteligencji nie przynosi dobrych ocen ze szkoły. Rola ta odpowiadała też jej temperamentowi, bowiem była dzieckiem łatwo tracącym koncentrację i niezbyt wytrwałym w działaniach. Być może gdyby miała inny temperament, spróbowałaby prześcignąć starszego brata i pozbawić go jego pozycji w rodzinie.

Warto jeszcze przeczytać:


Dzieci rozkwitają, gdy mogą czuć swoją ważność i przynależność do rodziny. Trzyletni Artur ma właśnie takie poczucie. Gdy jego tata pracuje w ogrodzie, bierze swą małą łopatkę i pomaga mu kopać. Pomaga mamie wybierać warzywa na obiad i przynosi je do stołu, a mama podaje je do obiadu. Kiedy kończy jedzenie, dziękuje i odnosi talerz do kuchni. Rodzice doceniają pomoc Artura i otwarcie wyrażają przy nim swoje uznanie. Choć w domu panują jasno ustalone reguły, Arturowi zdarza się kwestionować autorytet rodziców, jednak rodzice traktują to jako normalny wyraz rosnącej autonomii syna. W takich warunkach Artur może znakomicie się rozwijać.

Niestety, dzieciom bardzo łatwo przeszkodzić w próbach znalezienia ważnego miejsca rodzinie. Wtedy czują desperacką potrzebę bycia kimś ważnym dla rodziców, ale nie potrafią znaleźć sposobu na jej spełnienie. Trzyletnia Sara jest właśnie na najlepszej drodze do tego. Zawsze kiedy chce pomóc swojej mamie w pracach domowych, słyszy: ,,Nie’’. Jest za mała, żeby trzymać miotłę ‒ twierdzi matka. Potłucze zastawę, jeśli weźmie się za jej wycieranie. Narobi bałaganu w kuchni. Kiedy zaś sprawdza granice swoich rodziców, bywa krytykowana i karana. Sprawia to, że czuje się złym dzieckiem. Sara zauważa, że jej wkład w życie rodzinne nie jest dostrzegany ani doceniany. W żaden sposób nie czuje się ważną osobą dla rodziców ani nie ma poczucia silnego przynależenia do rodziny.

3 drogi alternatywne

Gdy zawodzą starania dziecka o akceptację rodziców poprzez własny wkład we wspólne życie, musi ono znaleźć alternatywną drogę zaspokojenia swych fundamentalnych potrzeb bezpieczeństwa, pewności i poczucia własnej wartości. Może się to zazwyczaj dziać na trzy sposoby: sfrustrowane dziecko stara się przyciągnąć uwagę rodziców, próbuje zdobyć pewną władzę w rodzinie albo ‒ jako ostatnia deska ratunku ‒ chce się na nich odegrać.

1. Uwaga rodziców

Kiedy Sara nie jest w stanie zdobyć uznania dla swoich wysiłków pozytywnego wkładu w życie rodzinne, może próbować drogi odwrotnej: złego zachowania jako skuteczniejszego sposobu zwrócenia na siebie uwagi. Walka o uwagę dla samej uwagi zajmuje wtedy miejsce pozytywnego celu, jakim był wkład we wspólne życie. Będąc w centrum zainteresowania, Sara ma poczucie, że zyskała pewną ważność. To błędne przekonanie zaczyna kierować całym jej zachowaniem. Desperacko stara się ściągnąć na siebie uwagę wszystkich i rozwija umiejętność wywoływania rodzinnych konfliktów.

Jak zrozumieć małe dziecko

Podręcznik świadomego rodzicielstwa

Rozwój seksualny dzieci

Zadbaj o zdrową seksualność swojego dziecka

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

2. Władza

Desperackie usiłowania dziecka, by znaleźć się w centrum zainteresowania, spotykają się najczęściej z ogólną dezaprobatą. Rodzice z czasem uczą się udaremniać te próby, a więc Sara musi znaleźć inny sposób odzyskania poczucia ważności. Widząc, że zachowanie rodziców nosi znamiona władzy, może wpaść na pomysł, że zdobycie takiej samej władzy doda jej znaczenia. Sara będzie wtedy próbowała zdobyć poczucie siły przez odrzucanie rodzicielskich próśb i negowanie domowych zasad. Niebawem życie rodzinne zamieni się w śmiertelną walkę o władzę między nią i rodzicami. Gdy Sara nie była w stanie zdobyć uznania rodziców ani przez pozytywny wkład we wspólne  życie, ani ściąganie na siebie ich uwagi, walka o władzę wydała się jej jedynym wyjściem.

3. Odwet

W obliczu silnych prób podkopywania swojego autorytetu rodzice często uciekają się do zdecydowanej reakcji ‒ nie cofając się nawet przed użyciem siły fizycznej. Gdy sytuacja rozwija się w tym kierunku, dziecko czuje się jeszcze bardziej zniechęcone. Nie powiodły się próby zyskania na znaczeniu przez władzę, tak samo jak i przez skupianie na sobie uwagi otoczenia czy wkład we wspólne życie. Zranione i złe, że udaremnia mu się wszelkie próby działania, dziecko może uznać, że jedynym sposobem zostania zauważonym jest oddać otrzymywane ciosy. Odwet staje się wtedy dla niego sposobem zyskania na znaczeniu. Zawsze kiedy czuje się zranione, próbuje sprawić ból swoim rodzicom.

Uwaga! Reklama do czytania

Jak zrozumieć się w rodzinie

Jak się dogadać i porozumieć

Konflikty w rodzinie

Koniec z awanturami, czas na rozwiązania

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Fragment książki Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne


Mądry rodzic, bo czyta…

Sprawdź, co dobrego wydaliśmy ostatnio w Natuli.

Czytamy 1000 książek rocznie, by wybrać dla ciebie te najlepsze…

1 odpowiedź na “Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko? Skąd się bierze złość i jak jej zaradzić”

Czy ten fragment na pewno pochodzi z ksiazki „Kiedy Twoja zlosc krzywdzi dziecko?” Bo jezeli tak, to jest plagiatem z ksiazki R. Dreikurs/V.Soltz „Kinder fordern uns heraus, Wie erziehen wir sie zeitgemäß?”. Dodatkowo ksiazki, ktora zostala napisana stosunkowo dawno temu w latach szescdziesiatych i moim zdaniem jest juz zupelnie nieakutalna. Autor akceptuje bicie dzieci (co prawda to odradza, ale tylko takie prawdziwe lanie, a „klapsy” uwaza za niegrozne i twierdzi, ze rodzice nie powinni miec z ich powodu wyrzutow sumienia, a takze, ze „wyrzuty sumienia to luksus na ktory sobie nie moga pozwolic”cyt.), radzi, by nie podnosic trzymiesiecznego niemowlaka za kazdym razem, gdy placze, gdyz sie PRZYZWYCZAI i bedzie chcial coraz czesciej i przy byle okazji byc brany na rece,etc. Ksiazka jest pelna wstretnych przykladow, w ktorych dzieci sa przedstawione jako potwory ciagle walczace o wladze z rodzicami. A fragment, ktory tutaj zostal przytoczony jest skrotem z pierwszych rozdzialow tej ksiazki (gdzie wszystko jeszcze nie wyglada tak zle)…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.