Język angielski otacza nas ze wszystkich stron a zapisywanie nawet bardzo małych dzieci na zajęcia z języków jest coraz popularniejsze. Czy to jedyny sposób na to, żeby dzieci nauczyły się obcego języka? Jeżeli zależy wam na tym, żeby dziecko poznawało, chłonęło, „zostało zanurzone” w innym języku, a nie chcecie obciążać go dodatkowymi kursami, zróbcie to, co dzieci lubią najbardziej – bawcie się!
Autor: Agata Szubstarska
Tłumacz i nauczyciel języków obcych, właścicielka szkoły językowej dla dzieci Masters. Studia rozpoczęła na Uniwersytecie we Florencji na wydziale Języków i Literatur Obcych. Absolwentka Wyższej Szkoły Europejskiej w Krakowie na kierunku Lingwistyka Stosowana. Po odbytych stażach i pracy w biurze tłumaczeń w Hiszpanii, gdzie podjęła studia magisterskie w zakresie tłumaczeń technicznych i software`u. Obecnie zarządza szkołą językową
w Krakowie. Oprócz języków obcych, jej pasją jest taniec.
Ambitni rodzice niekiedy gubią się w gąszczu coraz to nowych kursów i lekcji, które mają uczynić z ich pociechy następcę Einsteina. Czytając oferty szkół naprawdę można dostać zawrotów głowy. Zróbmy więc nieco porządku w tym bałaganie