Są mamy, które wożą dzieci w wózkach, są takie, które oprócz wożenia w wózkach używają też chusty, są wreszcie mamy, które noszą w chustach i nosidłach, a wózka nie mają. Czy tak się da? Czy to wygodne? Czy to nie za duże poświęcenie „dla idei”?

Szczęśliwa żona i mama dwójki dzieci, do których wkrótce dołączy trzecie ;) Propagatorka zdrowego stylu życia – powrotu do tego, co proste i naturalne. Swoje miejsce znalazła na wsi, w starym domu otoczonym sadem.
Certyfikowany Doradca Noszenia w chustach i nosidłach miękkich Szkoły Noszenia ClauWi® z kilkuletnim doświadczeniem w pracy grupowej i indywidualnej z rodzicami i małymi dziećmi. Założycielka Rodzinka, w którym organizuje spotkania i warsztaty dla przyszłych rodziców i rodziców małych dzieci, w szczególności dla mam.
Są mamy, które wożą dzieci w wózkach, są takie, które oprócz wożenia w wózkach używają też chusty, są wreszcie mamy, które noszą w chustach i nosidłach, a wózka nie mają. Czy tak się da? Czy to wygodne? Czy to nie za duże poświęcenie „dla idei”?
Chusty z biegiem lat stają się coraz bardziej popularne i znane. Nadal jednak rodzice i przyszli rodzice, którzy rozważają zakup chusty do noszenia dzieci, próbują znaleźć odpowiedź na dręczące ich pytania.