Zakupiwszy chustę rodzice często zastanawiają się, jak mocno powinna być zawiązana. Aby pozycja dziecka była zdrowa i sprzyjająca rozwojowi, chusta musi być solidnie dociągnięta. Maluszek, który jeszcze nie trzyma samodzielnie główki, powinien oprzeć ją o klatkę piersiową rodzica, i żeby mu w tym pomóc, musimy chustę dokładnie dociągnąć, zwłaszcza w okolicy karku dziecka
Autor: Weronika Siwecka
Mama trójki dzieci, doradca chustowy, kobieta pomagająca innym kobietom na początku ich macierzyństwa. Pasjonatka Rodzicielstwa Bliskości, ludzkiego mleka i karmienia dzieci metodą BLW. Jeździ do domów, uczy wiązać chustę, pomaga w trudnościach z karmieniem piersią i przy dylematach związanych z opieką nad noworodkiem. Jest dobra w uważnym słuchaniu.
Znaczna większość noworodków i niemowląt miewa w ciągu dnia momenty kryzysowe, objawiające się niepokojem, trudnością z wyciszeniem lub z zapadnięciem w sen. Najczęściej takie chwile przychodzą wieczorową porą, gdy układ nerwowy maleństwa jest już przeładowany bodźcami, które docierały do niego przez cały dzień. Wielu rodziców sięga wtedy po chustę i w większości przypadków ciasne owinięcie malucha materiałem na klatce piersiowej rodzica działa zbawiennie