Kategorie
Ekowiadomości

Dzieci na łąki i do lasu!

Jeszcze niedawno dzieci przebywały na świeżym powietrzu od chwili powrotu ze szkoły do zmroku. Także w szkole, na każdej przerwie dzieci bawiły się na placu przyszkolnym, a zajęcia wychowania fizycznego niemal zawsze, jeśli tylko pogoda na to pozwalała, odbywały się w plenerze. Dzieciństwo współczesnych rodziców wyglądało pod wieloma względami inaczej, niż dzieciństwo naszych dzieci. Nie było aż tylu zagrożeń bądź po prostu z niektórych nie zdawaliśmy sobie sprawy (przestępczość, zagrożenia ekologiczne, strach i niepokój samych rodziców), dlatego dzieci mogły spędzać czas na dworze często nawet przez cały dzień.

przyroda1

Naprawdę świeże powietrze

Z kilku powodów warto zadbać o to, by nasze dziecko aktywnie bawiło się na świeżym powietrzu, by miało duży kontakt z naturą. Richard Louv, dziennikarz, autor kilku książek na temat zależności między rodziną, naturą i społecznością pokazuje nową wizję przyszłości, w której nasze życie jest „zanurzone w przyrodzie”. To, co udostępnia nam natura, wpływa na lepsze zdrowie psychiczne, fizyczne i duchowe osób w każdym wieku.

Louv w swoich publikacjach udowadnia, że kilka częstych w naszych czasach problemów, takich jak nadpobudliwość psycho-ruchowa, otyłość, niedobory witaminy D czy choroby emocjonalne wynika z faktu, iż dziecko nie poświęca dostatecznie dużo uwagi przyrodzie.

W swojej ostatniej książce pt. The Nature Principle: Human Restoration and the End of Nature-Deficit Disorder, która niestety nie została przetłumaczona na język polski, autor przekonuje, że także dorośli, którzy patrzą na drzewa, są bardziej zadowoleni z pracy, mają niższy poziom stresu i szybciej wracają do zdrowia po urazach czy operacjach. Badania te przeprowadzono na dorosłych, jednakże możemy sobie wyobrazić, jak wiele korzyści może dać kontakt z przyrodą dziecka, które jest o wiele bardziej niż dorosły wrażliwe na czynniki środowiskowe.

Wystarczy spytać naszych rodziców, co robili, kiedy byliśmy niemowlętami i zaczynaliśmy marudzić czy mieć objawy kolki. Rodzice brali nas na spacer, gdzie błyskawicznie się wyciszaliśmy i uspokajaliśmy. Świat przyrody działał i nadal działa kojąco i stymulująco. Wraz z rozwojem dziecka i jego rosnącym zainteresowaniem otaczającym światem, natura zyskuje walor edukacyjny.

Świat nie jest niebezpieczny

To nie świat wpływa na to, że nasze podejście się zmienia, ale nasze społeczeństwo oraz postęp technologiczny. Dodatkowo zdarza się, że media promują „kulturę strachu” – dzieci i rodzice odbierają sygnał, że zabawa poza domem jest niebezpieczna. Poobserwujmy dziecko, które swobodnie bawi się na placu zabaw czy w parku. Od razu zauważamy, że ma lepszy humor, jest bardziej spokojne i zdobywa nowe umiejętności dzięki kontaktowi ze światem przyrody. Poznaje kolory i kształty (np. kwiatów i liści) oraz mechanizmy działania pogody, obserwuje chmury, dowiaduje się, w jaki sposób żyją zwierzęta. I co najważniejsze, czas spędzony na łonie natury sprawia, że dziecko patrzy z uznaniem na przyrodę i szanuje ją. Nie możemy wymagać, by dziecko kochało Matkę Naturę, jeśli nie będzie miało szansy jej poznać. Ale gdy otrzyma taką szansę, wkrótce samo dostrzeże, że natura jest cudem.

Źródło: inhabitots.com
Foto

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

1 odpowiedź na “Dzieci na łąki i do lasu!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.