Kategorie
Artykuł sponsorowany Rzeczy dla dzieci

Kasza – nie tylko manna! Kasze Vita Natura

Kasza towarzyszy dziecku od początku rozszerzania diety. Niestety bardzo często, gdy tylko dziecko wyrasta z etapu kaszek, znika ona z jadłospisu lub pojawia się w nim sporadycznie. Warto zadbać o to, żeby była stałym elementem diety zarówno niemowląt, jak i starszych dzieci

Kasza towarzyszy dziecku od początku rozszerzania diety. Niestety bardzo często, gdy tylko dziecko wyrasta z etapu kaszek, znika ona z jadłospisu lub pojawia się w nim sporadycznie. Warto zadbać o to, żeby była stałym elementem diety zarówno niemowląt, jak i starszych dzieci.

Istotną rolę odgrywa tutaj różnorodność – nie trzeba ograniczać się do kaszy manny podawanej na zmianę z gryczaną. Na rynku znajdziemy szeroki wybór kasz. Dobrze jest poznać właściwości każdej z nich i używać ich w kuchni zamiennie.

kasza

Jaka kasza dla niemowlaka?

Stało się – nasz maluch dojrzał do tego, żeby rozpocząć rozszerzanie diety. Trzeba wspomnieć, że każde dziecko ma swoje indywidualne tempo – niektóre będą gotowe na nowe smaki już po skończeniu 6. miesiąca życia, inne długo jeszcze będą preferowały mleko mamy. Do rodziców należy podjęcie decyzji, czy dziecko będzie dostawało jedzenie łyżeczką, czy też wybiorą metodę BLW (Bobas Lubi Wybór). Niezależnie od wybranej metody kasza powinna od początku zająć stałe miejsce w menu dziecka.

W sklepach mamy szeroki wybór kaszek instant – smakowych, mlecznych, bezmlecznych… Wydaje się to wygodnym i szybkim rozwiązaniem, jednak zawsze trzeba zwrócić uwagę na skład – te dostępne na naszym rynku są najczęściej słodzone, co negatywnie wpływa na ich jakość.

Najlepiej przygotowywać kaszę dla dziecka od podstaw – nie zajmuje to dużo więcej czasu, a mamy pewność, że dajemy dziecku produkt najwyższej jakości.

kasza-jablana-bio

Jakie kasze mamy do wyboru?

Od samego początku rozszerzania diety możemy podawać dzieciom kasze bezglutenowe: jaglaną, gryczaną, komosę ryżową. Wszystkie te kasze są dostępne także w postaci płatków co znacznie skraca czas gotowania. Ugotowane na wodzie płatki można zmiksować z owocami czy dodać do przecieru warzywnego. Dobra jest także kaszka kukurydziana, z tym, że gotuje się ona nieco dłużej.

Jeśli wybieramy metodę BLW, gotujemy kaszę na gęsto i zostawiamy do zastygnięcia. Można potem pokroić ją w paski lub ukręcić z niej kuleczki, które dziecko będzie mogło wziąć do ręki. W ten sposób możemy postąpić z kaszą manną (jeśli już wprowadzamy gluten), kaszą jaglaną, kukurydzianą, a nawet gryczaną.

Quinoa dla dziecka

Jak już wspomniano, ważna jest różnorodność. Nie tylko ze względu na walory zdrowotne, ale także smakowe – dziecko uczy się, że jedzenie może mieć różnorodny smak i strukturę.

Bardzo dobrą kaszą dla dzieci w każdym wieku jest quinoa (komosa ryżowa). Jest to bogate źródło białka, a dodatkowo stymuluje hormon wzrostu oraz wspomaga (dzięki lizynie) budowę chrząstek. Quinoa sprawdza się najlepiej jako dodatek do zup, jogurtów, zdrowych ciasteczek. Sprawdź tutaj, jak ugotować ziarno quinoa.

kasza2

Jak przekonać dziecko do jedzenia kaszy?

Jedzenie ma nie tylko dostarczać niezbędnych składników odżywczych. Powinno być polem do odkrywania nowych smaków i zapachów. Starsze dzieci chętniej sięgną po nowy produkt, jeśli przygotują go razem z rodzicami. Będą miały wtedy świadomość tego, co jedzą. Kasza może być podana w sposób bardzo atrakcyjny – jaglane kotlety będą świetnym składnikiem do burgerów, a jaglany spód świetną bazą do słodkiej tarty z bananami. Doskonałym pomysłem są też koktajle owocowe z dodatkiem kaszy jaglanej. Można też upiec ciasteczka musli, do których oprócz ziaren dodamy kilka łyżek ugotowanej kaszy quinoa.

kasza3

Przepis na mini – ciasteczka z ziarnami quinoa

  • garść suszonej żurawiny Vita Natura
  • garść daktyli suszonych BIO Vita Natura
  • 2 łyżki siemienia lnianego złocistego Vita Natura
  • 3 łyżki ugotowanej czarnej quinoa od Vita Natura
  • 3 łyżki amarantusa ekspandowanego
  • 3 łyżki soku jabłkowego
  • 2 łyżki syropu ryżowego Vita Natura lub z agawy Vita Natura (opcjonalnie).

Żurawinę, daktyle (bez pestek), siemię lniane wrzucamy do misy blendera i miksujemy z sokiem z jabłek i syropem, aż składniki się rozdrobnią i połączą w kleistą masę. Dodajemy amarantus i quinoa, mieszamy ręką. Ciasteczka pieczemy w  180 stopniach przez ok. 10 minut w silikonowych foremkach do czekoladek. Jeśli takowych nie mamy, można uformować z masy kulki, lekko spłaszczyć i upiec na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przed wyjęciem z foremek zostawiamy do ostygnięcia.

kasza4
Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.