Kategorie
Zdrowie

Krótki poradnik pierwszej pomocy dla letnich wakacjuszy

Lato to fantastyczna pora roku, na którą z niecierpliwością czeka większość dzieci (i dorosłych – bo po długich miesiącach bez naturalnego światła i ciepła marzymy już tylko o leżeniu w słońcu na trawie). Ale nawet wtedy, gdy fantastyczność otacza nas ze wszystkich stron (bo słońce, wakacje, bezchmurne niebo…), warto wiedzieć, co zrobić, by poczuć się latem bezpiecznie.

W pięciu punktach podpowiadamy, jak zachować się w sytuacji, gdy:

1. Dziecko się topi

Wydaje ci się, że utonięcie jest na tyle rzadkim zjawiskiem, że raczej nie przytrafi się twojej rodzinie? To spójrz na statystyki. Utonięcie znajduje się na drugim miejscu, jeśli chodzi o przyczynę wypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życia. Ponadto ryzyko utonięcia w Polsce jest dwukrotnie wyższe niż średnio we wszystkich krajach UE, ponieważ nie mamy wiedzy na temat tego, jak utonięcia w rzeczywistości wyglądają. Spodziewamy się dramatycznych scen z filmów, na których tonący woła o pomoc, rozbryzguje wodę i macha rękami. Tak naprawdę większość ludzi tonie jednak w ciszy, a walka na powierzchni wody trwa od 20 do 60 sekund – w przypadku dzieci ten czas może być jeszcze krótszy. Co znaczące, przynajmniej połowa utonięć dzieci odbywa się w odległości nie większej niż 20 metrów od rodziców lub innych dorosłych. Gdyby ci wiedzieli, jak utonięcia faktycznie wyglądają, mogliby znacznie wcześniej reagować.

Jak rozpoznać, że ktoś tonie?

  • jego głowa jest w wodzie, usta znajdują się na poziomie lustra wody,
  • głowa jest pochylona do tyłu, usta otwarte,
  • oczy szklane, puste spojrzenie, oczy mogą być też zamknięte,
  • włosy opadają na oczy lub czoło,
  • nogi nie pracują, a ciało znajduje się w pozycji pionowej,
  • tonący gwałtownie łapie powietrze,
  • osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu,
  • tonący próbuje bezskutecznie płynąć na plecach,
  • dziecko, które bawi się w wodzie, najczęściej robi duży hałas. Gdy cichnie, rodzic powinien do niego podpłynąć i dowiedzieć się, co się dzieje.

2. Ugryzie je wąż

Nawet jeśli nie wyjeżdżasz na wakacje do egzotycznych krajów, warto wiedzieć, że ugryzienie węża jest możliwe również w Polsce. W naszym kraju jedynym jadowitym gatunkiem węży jest żmija zygzakowata. Występuje w całej Polsce – na nasłonecznionych, leśnych przecinkach i polanach, wilgotnych łąkach i górskich, południowych stokach. Ukąszenie przez nią najczęściej przytrafia się wtedy, gdy ktoś przypadkowo na nią nadepnie lub będzie ją celowo drażnił.
Jad powoduje zaburzenia krzepnięcia krwi, wywołuje też objawy podobne do wstrząsu anafilaktycznego. Dodatkowo działa na mięsień sercowy, prowadząc do jego uszkodzenia.

Postępowanie w przypadku ukąszenia:

  • rozpoznaj objawy: miejsce ukąszenia boli, sinieje i puchnie, w cięższych przypadkach w okolicy ukąszenia pojawiają się wybroczyny, a najbliższe węzły chłonne ulegają powiększeniu. Człowiek staje się niespokojny, odczuwa nudności, nadmierne pragnienie, poci się, boli go brzuch, ma zaburzenia równowagi i przyspieszone tętno,
  • obmyj wodą miejsce ukąszenia – w ten sposób usuniesz jad znajdujący się na powierzchni skóry,
  • unieruchom chorego, a szczególnie ukąszoną część ciała – w ten sposób ograniczysz wchłanianie się jadu,
  • obłóż kończynę woreczkami z wodą lub kostkami lodu – uśmierzą ból, zmniejszą obrzęk i stan zapalny oraz utrudnią rozchodzenie się jadu,
  • nie podawaj choremu alkoholu, silnych środków przeciwbólowych lub pobudzających układ nerwowy,
  • natychmiast przetransportuj chorego do lekarza.

3. Poparzy je słońce

Najlepszą ochroną przed poparzeniami jest rozsądne korzystanie ze słońca. Gdy jednak już do niego dojdzie – mamy zaczerwienioną skórę i nieznaczny obrzęk, a także czujemy pieczenie – warto skorzystać z domowych sposobów radzenia sobie z bólem (w przypadku cięższych poparzeń konieczne jest wezwanie pogotowia). Co zrobić, by przynieść sobie bądź dziecku ulgę?

  • schłodzić podrażnioną skórę, najlepiej przy użyciu wody i chłodzących kompresów,
  • zastosować chłodzący okład z plasterków ogórka, pomidora lub soku z cytryny,
  • można też przygotować okład z olejku dziurawca – nadaje się także pod opatrunek,
  • po schłodzeniu rozgrzanej skóry należy nałożyć preparat łagodzący po opalaniu – zawierający pantenol, aloes lub alantoinę,
  • należy unikać nakładania tłustych maści i oliwek, które ograniczają dostęp powietrza i utrudniają skórze oddychanie.

4. Dostanie udaru

Udar słoneczny to poważny skutek przegrzania organizmu w wyniku silnego nasłonecznienia. To zagrożenie, na które szczególnie podatne są dzieci. W ich przypadku znacznie szybciej dochodzi bowiem do całkowitego rozregulowania cieplnego organizmu.

Poza gorączką objawy udaru słonecznego to:

  • bóle i zawroty głowy,
  • zaczerwieniona i poparzona skóra,
  • niepokój, płacz (najczęściej powodowany bólem głowy),
  • wycieńczenie organizmu,
  • brak potliwości,
  • dreszcze,
  • przyspieszony oddech,
  • biegunka,
  • skąpomocz lub całkowite zahamowanie oddawania moczu,
  • zwiotczenie mięśni,
  • utrata przytomności.

Udar jest stanem zagrażającym życiu, dlatego jeśli zaobserwujemy u dziecka powyższe objawy – należy natychmiast wezwać pogotowie.

Do czasu przyjazdu karetki warto też:

  • rozebrać dziecko i ułożyć w pozycji półsiedzącej, jeśli jego twarz jest zaczerwieniona, lub tak, by głowa znajdowała się niżej tułowia, jeśli jest blade,
  • obniżyć temperaturę skóry przez zastosowanie żeli chłodzących,
  • masować stopy i łydki w celu przywrócenia krążenia krwi,
  • podawać płyny w celu nawodnienia organizmu,
  • unikaj gwałtownych zmian temperatur (nie wolno wkładać dziecka do zimnej kąpieli, bo może to doprowadzić do powstania szoku termicznego)!

5. Użądli je pszczoła bądź osa

W przypadku małych dzieci użądlenie przez pszczołę czy osę może być równie niebezpieczne, co w przypadku alergika. Dlatego obserwacja dziecka, a w razie silnej reakcji (wysypki, duszności, zapaści) natychmiastowe wezwanie pogotowia, jest w tym przypadku niezwykle ważne. Pogotowie wzywamy również wtedy, gdy użądlenie dotyczy twarzy, jamy ustnej lub gardła. Przy zwykłych reakcjach na użądlenia możemy posiłkować się domowymi sposobami:

  • okładami z sody oczyszczonej – soda neutralizuje kwas mrówkowy i przynosi ulgę (wystarczy zmieszać wodę z sodą oczyszczoną i przyłożyć na użądlone miejsce),
  • wodą z octem, amoniakiem lub kostkami lodu,
  • cebulą lub czosnkiem – pomagają złagodzić świąd i zaczerwienienie,
  • chłodnym kompresem – niska temperatura zmrozi podrażnione miejsce, uśmierzając ból i świąd,
  • papają – wystarczy pocierać owocem bolącą skórę – papaja jest bowiem bogata w papainę, która rozkłada wywołujące świąd i ból substancje z żądła,
  • miedziane monety – należy przyłożyć czystą i sterylną monetę w miejsce ukąszenia. O właściwościach miedzi łagodzących ból i zaczerwienienie po ukąszeniu wspomina chińska medycyna naturalna.

6. Ugryzie kleszcz

Od miesięcy media bombardują nas informacjami na temat kleszczy. I słusznie, bo wiedząc, jak się przed nimi chronić (lub w jaki sposób postępować w razie ukąszenia) można uniknąć wielu nieprzyjemności. W Polsce kleszcze przenoszą cztery choroby:

  • kleszczowe zapalenie mózgu; objawami są: ból głowy, gorączka, kaszel, bóle mięśniowe, biegunka, powiększenie węzłów chłonnych. W drugiej, groźniejszej fazie także: bezsenność lub nadmierna senność, dreszcze, drgawki, przeczulica, podwójne widzenie lub niedowłady. Kleszczowe zapalenie mózgu u dzieci ma łagodniejszy przebieg i lepsze rokowania.
  • boreliozę; wczesną można poznać po objawach skórnych. Jeśli pojawia się rumień wędrujący, konieczna jest wizyta u lekarza. Osoba chora na boreliozę wczesną może się też skarżyć na bóle głowy, gorączkę, może mieć powiększone węzły chłonne. Borelioza rozsiana może prowadzić do zapalenia mózgu, nerwu twarzowego lub stawów. Borelioza późna rozsiana objawia się zanikowymi zmianami skórnymi nawet 10 lat po dojściu do zakażenia.
  • anaplazmozę; to bardzo rzadka choroba powodowana przez niedojrzałe formy kleszcza, niezwykle trudna do wykrycia ze względu na fakt, iż u ⅔ zarażonych przebiega bezobjawowo. U pozostałych przypomina grypę. Śmiertelność w wyniku tej choroby sięga 2–10 proc.
  • babeszjozę; jej objawy łatwo pomylić z przeziębieniem. Najczęściej pojawiają się 6 tygodni od ukąszenia, ale może to nastąpić później. W szczególnie groźnych przypadkach chorobie towarzyszą dreszcze, powiększenie wątroby i śledziony. Z morfologii krwi wynika natomiast, że mamy leukopenię, niedokrwistość oraz małopłytkowość.

Jak usunąć kleszcza?

Jeśli kleszcz wbił się słabo i widać wszystkie jego odnóża, można spróbować wyciągnąć go samodzielnie. Należy użyć do tego pęsety lub zestawu na kleszcze dostępnego w aptekach. W przypadku gdy kleszcz mocno siedzi w skórze, konieczna jest jak najszybsza wizyta u lekarza, który wyciągnie go w całości. Po wyciągnięciu kleszcza ranę trzeba odkazić, np. za pomocą wody utlenionej.

Foto: flikr.com/cwebbe

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.