Zabawki, które nasze dzieci mają w pokojach, przeznaczone są do spełniania konkretnej funkcji, zadania lub zabawy. Niektóre z nich napędzane są bateriami, wykonane są z plastiku i przy tym wszystkim posiadają swoją, często niemałą… cenę.
Miejsce na twórczość i kreatywność
Przystając przy fenomenie piasku i wody, na pierwszym planie zdecydowanie stoi fakt, że można z nimi zorganizować nieskończoną ilość aktywności. Nie ograniczają się do jednego pomysłu na wykorzystanie. Wystarczy popatrzeć na bawiące się dzieci. Usiąść gdzieś pod drzewem, wziąć głęboki oddech i poobserwować. Robienie babek, zup, pączków, koktajli (i tutaj lista dodatków prosto z natury – trawy, kwiatów, kamieni – nie kończy się). Patrząc na konstrukcyjne aktywności zauważymy zamki, jaskinie, rozgałęzione koryta rzek. Te wszystkie przykłady pokazują nam, jak dostęp do naturalnych faktur (w tym wody i piasku) wpływa na kreatywność dzieci. Takie zasoby, w połączeniu z odpowiednio długim czasem na zabawę, potrafią przerodzić się w zdumiewający i rozbudowany scenariusz. Cały ten proces napędzany jest tym, co tworzą niczym nieograniczone, dziecięce głowy. Z tymi doświadczeniami mali ludzie rosną, biorą dla siebie to, co ważne i idą dalej, tworzą więcej!
Sieć bliskościowych przedszkoli i żłobków Zielona Wieża
Sieć placówek opartych na wartościach rodzicielstwa bliskości, porozumienia bez przemocy (NVC), pedagogiki Montessori, edukacji demokratycznej i leśnej oraz promowanych przez Jespera Juula. Tutaj dzieci są po prostu ludźmi.
Wsparcie dużej i małej motoryki
Rozwijanie dużej motoryki to budowanie siły i wytrzymałości przez aktywność całego ciała, doskonalenie zdolności równoważnych, koordynacyjnych oraz świadomości własnego ciała. Na tej bazie opiera się motoryka mała, której rozwój wpływa na czynności samoobsługowe, precyzyjne, na grafomotorykę. Teraz można byłoby zapytać – co ma nauka pisania do zabawy w wodzie i piasku? Ma wiele wspólnego.
Do przykładowych zabaw zaliczyć możemy:
- zatapianie/wyławianie rękami przedmiotów z wody,
- konstruowanie wędki z patyka,
- manipulowanie kulami błota w dłoniach i lepienie z nich różnorakich kształtów lub rzucanie do celu,
- rysowanie szlaczków gałązką,
- przenoszenie pełnych, ciężkich wiader,
- bieganie po piachu i utrzymywanie równowagi (kto próbował kiedyś biegać w głębokim piasku nad morzem, ten wie, że mięśnie brzucha pracują :)).
- wygrzebywanie większych, kolorowych kamyczków z drobnego piasku.
To wszystko ćwiczy ciało dziecka, ruchomość w poszczególnych stawach, obręcz barkową, mięśnie palców. Przygotowuje do tego, żeby ze zbudowanymi fundamentami dziecko w odpowiednim czasie usiadło do stoliczka i aby było mu z tym… po prostu łatwiej!
Stymulacja fundamentalnych zmysłów i sposób na regulację…
Natura nie doprowadza do przestymulowania naszych i dziecięcych układów nerwowych. Natura wyostrza nasze zmysły, dostarcza różnorodnych bodźców, niezbędnych do prawidłowego rozwoju.
Bieganie po górach usypanych z piasku, tarzanie się, turlanie, czołganie, zakopywanie – to wszystko wspiera nasz układ przedsionkowy i proprioceptywny (równowaga i czucie głębokie to jedne z bazowych zmysłów). Takie zabawy są niezwykle stymulujące i są świetnym sposobem na wyciszenie i ukojenie przeciążonych układów nerwowych dzieci. Podobnie jest z przesypywaniem piasku lub przelewaniem wody. Takie aktywności zatrzymują tu i teraz, stymulują dodatkowo zmysł dotyku, wzroku, zapachu i słuchu. Każdy naturalny materiał sypki i płynny będzie wydawał inny odgłos, będzie miał inny zapach, kolor, ciężar i fakturę.
Uwaga! Reklama do czytania
Wild child, czyli naturalny rozwój dziecka
Książka o rozwoju dziecka 2-5 lat. Praktyczne rozwiązania na najczęstsze rodzicielskie wyzwania.
Każde dziecko reaguje inaczej
Podczas szaleństw, które dostarczają dzieciom solidnych bodźców proprioceptywnych (receptory znajdują się głębiej pod skórą, m.in w mięśniach i więzadłach), warto przyglądać się, jak reaguje konkretny człowiek. Takie doświadczenia są niezwykle cenne, lecz, oprócz wyciszenia, mogą również mocniej pobudzać.
Każdy człowiek ma swoje indywidualne preferencje sensoryczne. Niektórzy są bardziej wrażliwi dotykowo i wtedy nadal warto organizować czas na zdobywanie doświadczeń sensorycznych i doprowadzać do nich dzieci. Jeśli dane dziecko niekoniecznie w danym momencie chce ubrudzić się błotem, można na początku zaproponować coś na wzór „pośrednika” pomiędzy ciałem a materiałem. Mogą być to np. łyżki, pipety, szczypce, kubki. Praca z nimi również ma wartościowy wpływ na pracę ciała, zmysłów i dostarcza pięknej zabawy, bez rezygnowania z błotka.
Bose stopy, czyli dlaczego to takie zdrowe?
Zdejmowanie butów i bieganie po trawie na bosaka kojarzymy zazwyczaj z czymś, co wspiera naszą odporność. Jasne! To jedna z wielu korzyści, jakie daje nam doświadczanie świata stopami, częścią naszego ciała, w której znajduje się najwięcej receptorów czuciowych.
Dlaczego warto pozwalać na to dzieciom jak najczęściej?
Oto lista kilku korzyści:
- lepsze czucie podłoża, jego wzniesień, nierówności, czego rezultatem jest budowanie równowagi, kontroli i siły ciała, prawidłowej postawy,
- piasek, woda, ziemia – wszystko to ma inną strukturę i temperaturę uzależnioną od pory roku i pogody. To kolejne sensoryczne doświadczenia, które dzieci zabierają ze świata zewnętrznego i segregują w swoich umysłach,
- bezpośrednie połączenie z naturą, spotkanie z nią całą płaszczyzną stopy i uczenie się jej poprzez dotyk. To bardzo rozluźniające doświadczenie.
- chodząc boso, poprawia się ukrwienie naszych stóp. Działa to dokładnie jak solidny masaż mający wpływ na cały organizm.
Uwaga! Reklama do czytania
Seria Niuniuś. Książki o emocjach małego dziecka
Historyjki obrazkowe dla najmłodszych, których bohaterami są urocza świnka i jej rodzice. Pełne humoru opowieści o codzienności, które dają wytchnienie, służą oswojeniu lęków i ułatwiają radzenie sobie z trudnymi emocjami.
Swobodna zabawa na bosaka – jesteśmy na tak!
Pozwalając na zabawę na bosaka, w różnych (sprawdzonych wcześniej :)) miejscach, dajemy naszym dzieciom ogromną dawkę dobra dla umysłu i ciała. Korzyści jest wiele, tak jak widać powyżej, a kolejną z nich jest podążanie za dzieckiem i jego potrzebami (ruchu, spontaniczności, stymulacji, zabawy, wolności, różnorodności, kontaktu z przyrodą).
W piasku i wodzie dzieci bawią się od zawsze. Dobrze jest wiedzieć, jak zbawienny mają one wpływ na różne obszary rozwoju. Zwiększa to naszą (dorosłych) świadomość oraz daje pewność i swobodę w organizowaniu przestrzeni dzieciom. Wszystko to dzieje się w naturalnej, sensorycznej sali wyposażonej w najlepsze zabawki wszech czasów bez zaprogramowanych ram i ograniczeń. To kwintesencja dzikiego i radosnego dzieciństwa.