Zestawy do nauki angielskiego znajdziecie w sklepie natuli.pl:
Angielski dla dzieci
W globalizującym świecie trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie bez znajomości języka angielskiego, zwanego nie bez powodu „językiem świata”. Dokształcające kursy językowe potrafią kosztować niemało, ale jesteśmy gotowi za nie płacić, zdając sobie sprawę z tego, ile korzyści nam one dają. Jednocześnie, nasze dzieci angielskiego uczą się już od przedszkola. To zazwyczaj nauka w formie zabawy, która pozwala im oswoić się z obco brzmiącymi nazwami i poznać słowa angielskich piosenek. Dlaczego by tego tematu nie pociągnąć dalej, utrwalając wiedzę o języku obcym w domu bądź na lecjach, ale w formie zabawy? Z pomocami językowymi Edgard z pewnością będzie to dużo łatwiejsze i dodatkowo sprawi wszystkim sporo frajdy.
Edgard naukę języka traktuje bardzo poważnie, proponując jednak – zamiast sztywnych reguł – całą masę zabaw, dostosowanych do wieku i zainteresowań dzieci. Z pomocami tej firmy można więc nie tylko rozwiązywać zadania, ale też kolorować, ćwiczyć wymowę i słownictwo, oglądać ilustracje i… śpiewać całą rodziną nie tylko angielskie śpiewanki, ale też brać udział w językowym karaoke. To co wyróżnia materiały Edgard, to ciekawe tematy, różnorodni bohaterowie i zabawne wyrażenia, które przeplatają się z niesłychanie wciągającymi historiami. To doskonały pomysł, by raz na zawsze zerwać z pomysłem żmudnego wkuwania angielskich słówek, zamieniając tradycyjną edukację w coś, co przysporzy wszystkim sporo uśmiechu. I pokaże, że obcowanie z obcym językiem może być frajdą. Czymś naturalnym, z czym – poza szkołą – można mieć kontakt również w domu.
Na koniec jeszcze jedna ważna lekcja, która płynie z obcowania z pomocami Edgard w domu. Gdy razem z dziećmi śpiewamy i bawimy się językiem, przełamujemy własne językowe bariery i wpuszczamy językową swobodę do naszych domów. A najważniejsze w nauce języków jest właśnie to… by zacząć nimi po prostu mówić. Nawet, jeśli gramatycznie czasem nam coś nie wychodzi.
Fotografie użyte w tekście pochodzą z bloga zabawkator.pl (za zgodą autora).