MUUDA to…
W języku estońskim słowo muuda oznacza zmianę. I jest to hasło projektantów przyborników (i nie tylko), którzy łączą zmianę z rozwojem na różnych płaszczyznach. Muuda się rozwija, doskonali produkty, dodaje nowe. Tworzy z pasją, trafia w gusta małych dzieci, nastolatków i całkiem poważnych prezesów firm. Testujemy przybornik na biurko MUUDA model Bartek.
Przybornik trafił też na biurko redakcyjnych dzieci i mam redaktorek. Nie zawsze jest używany zgodnie z przeznaczeniem. Już wyjaśniam. Starsze przedszkolaki się nim bawią. Najczęściej jest garażem dla aut, czasem domkiem dla małych misiów (na przykład w szufladkach są sypialnie), innym razem dzieci wyjmują szufladki (jest możliwość, by całkiem je wysunąć) i układają z nich wieże niczym z klocków. Na biurku starszych dzieci przybornik zajmuje główne miejsce.
Jest nowoczesny, podoba się każdemu, pasuje do niemal każdego wnętrza. Szufladki i przegródki to świetne miejsce na spinacze, pinezki, gumki, strugaczki, taśmę klejącą, klamerki. Na większych półeczkach zmieści się klej, linijki, zszywacz. W tych o podłużnym kształcie – nożyczki, ołówki, karteczki. Wszystko jest na swoim miejscu, pod ręką.
W przyborniku mam redaktorek dominują długopisy i ołówki oraz fala karteczek, wizytówek i ulotek, które jesteśmy w stanie upchnąć w każdym kącie. MUUDA wprowadza nieco porządku w nasze biurowe, czasem niepoukładane życie. Zainspirowane pomysłami dzieci, znalazłyśmy inne zastosowania dla przybornika. To także świetne miejsce do przechowywania gumek i spinek do włosów oraz akcesoriów do szycia.
Przybornik Bartek:
- świetnie sprawdza się na biurkach uczniów i w firmowych biurach,
- zajmuje niewiele miejsca,
- jest bardzo pojemny, a to dzięki sprytnie rozmieszczonym szufladkom i przegródkom,
- wysoka jakość gwarantuje długą żywotność,
- jest wykonany ze sklejki brzozowej i pokryty bezbarwnym lakierem wodnym spełniającym europejską normę bezpieczeństwa.
Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka
Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie.
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.
Przyborniki MUUDA są dostępne w wielu modelach, każdy nazwany imieniem (np. Kuba, Filip, Klara, Kasia), dostosowanych do potrzeb, charakteru pomieszczenia, a nawet indywidualnego stylu użytkownika. Oglądnijcie je na stronie muuda.pl.