Kategorie
Archiwum

10 sposobów na przetrwanie ciąży w łóżku

Niektóre przyszłe mamy dowiadują się od swoich lekarzy, że ciążę spędzą na leżąco. Reakcja na taką wiadomość to czasem ogromne zaskoczenie i bunt – dlaczego to spotkało właśnie mnie? To zrozumiałe, że czuje się wtedy złość i rozczarowanie, szczególnie jeśli okres ciąży był dokładnie zaplanowany. W tym galimatiasie uczuć trzeba jednak pamiętać, że teraz jesteśmy ważne my, a także ten mały człowiek, którego nosimy pod sercem.

ciaza-w-lozku

Na początku z perspektywy łóżka wszystko wydaje się beznadziejne, przyszła mama może być załamana i nieszczęśliwa. Zazwyczaj kobieta dołuje się jeszcze bardziej, gdy bliscy wychodzą do pracy, a ona zostaje sama w domu lub szpitalu. Co zatem zrobić, aby otrząsnąć się z marazmu i być szczęśliwą, leżąc w łóżku?

1. Zmień nastawienie

Pomyśl, że leżenie w łóżku to nie kara i zło konieczne, a czas dla ciebie i twojego maluszka. Pamiętaj, że relacje ze swoim dzieckiem możesz budować już przed jego narodzinami. Mów do niego, czytaj bajki, śpiewaj piosenki. Badania wykazały, że dzieci słyszą, zapamiętują i rozpoznają po urodzeniu dźwięki, z którymi miały do czynienia, będąc jeszcze w brzuchu mamy. Możesz też pisać pamiętnik albo przygotować własnoręcznie album dla swojego dziecka. Ciekawym pomysłem jest też stworzenie książeczki z bajkami lub wierszami napisanymi przez ciebie dla bobasa.

2. Bądź w kontakcie z najbliższymi

Nie odcinaj się od przyjaciół, dzwoń do nich, zapraszaj do siebie – będzie ci raźniej. To poprawi ci humor i pozwoli pozostać w dobrej kondycji psychicznej.

3. Dostosuj przestrzeń do swoich potrzeb

Zorganizuj sobie przestrzeń życiową wokół łóżka tak, abyś miała wszystko pod ręką i wstawała tylko wtedy, kiedy to naprawdę konieczne. Jedzenie, picie, telefon, laptop z ładowarkami, książki i wszystkie inne potrzebne przedmioty miej w zasięgu ręki.

4. Korzystaj z pomocy bliskich lub przyjaciół

Jeśli leżysz w domu, poproś partnera, mamę lub przyjaciół, aby przygotowali dla ciebie posiłki na cały dzień, abyś nie musiała przemęczać się, stojąc – czasami jest to wręcz zakazane. Jeśli nie możesz liczyć na taką pomoc ze strony bliskich, poszukaj w internecie restauracji ze zdrowym jedzeniem na wynos. Zadzwoń i zapytaj o możliwość codziennego dowozu posiłków. Na pewno znajdziesz w swojej okolicy taką usługę. Nie musi być ona szczególnie droga, ponieważ zawsze można się umówić na niższe stawki w przypadku codziennej dostawy. Warto spróbować!

5. Dbaj o siebie

Dobrze się odżywiaj, pij dużo wody, ćwicz oddychanie – to przyda ci się przy porodzie. Zadbaj o kręgosłup. Przy ciągłym leżeniu jest on szczególnie narażony na obciążenie. Bardzo może pomóc poduszka dla kobiet w ciąży w kształcie litery C, która doskonale utrzymuje kręgosłup i pozwala na długotrwałe leżenie bez bólu. Zapytaj lekarza, czy możesz wykonywać jakieś proste ćwiczenia w łóżku. Jeśli nie będzie przeciwwskazań, rób je codziennie.

6. Pozwól sobie czasem na chwilę słabości

Jeśli zdarzy ci się gorszy dzień, a nastąpi to z pewnością – pozwól sobie na wypłakanie się lub przespanie całego dnia. Dzięki temu zregenerujesz siły.

7. Zdobywaj informacje o swoim dziecku

Czytaj ciekawe książki i artykuły na temat rodzicielstwa. To doskonały czas na to, aby dowiedzieć się czegoś więcej o rozwoju maluszka i opiece nad dzieckiem. Taka wiedza ogromnie się przyda, kiedy już przywitasz swoje małe cudo na świecie.

Jest bardzo wiele ciekawostek, o których może nie miałabyś możliwości poczytać, gdyby nie leżenie. Poczytaj o rodzicielstwie bliskości. Rozważ, czy pieluchy jednorazowe to naprawdę dobry pomysł do zdrowia twojego dziecka oraz dla naszej planety – poczytaj o pieluchach wielorazowych. Zastanów się, czy kwadryliony różnych akcesoriów i gadżetów są ci koniecznie potrzebne? Często okazuje się, że zupełnie nie. Dziecko będzie o wiele szczęśliwsze, jeśli zamiast w bujanym foteliku będzie mogło być u ciebie w ramionach. Lepiej zainwestować w jakość niż w ilość – skup się na tym, co będzie naprawdę potrzebne. A może tak chusta zamiast wózka? Rozważ za i przeciw karmieniu piersią. Poczytaj o przebiegu porodu. Wybierz szpital przyjazny dla ciebie i dla maluszka. Przygotuj plan porodu. Bądź świadoma tego, co cię czeka, i przygotuj się do tego.

8. Realizuj swoje plany

Zrób listę rzeczy, które zawsze chciałaś zrobić, ale nie miałaś na nie czasu, może chciałaś podszkolić język obcy lub nauczyć się malować? Wreszcie masz na to czas, a więc nie zwlekaj, tylko zrób to!

9. Ustal swój rytuał

Jeden dzień w tygodniu przeznacz na przyjemności, szczególny rytuał, na który będziesz czekać, a zauważysz, jak czas szybko ucieka. Sama się zdziwisz, że tak szybko minął kolejny tydzień. Rytuałem może być np. spotkanie z przyjaciółmi u ciebie w domu lub 15 minut na świeżym powietrzu, wizyta domowa kosmetyczki albo po prostu kubek ulubionej herbaty i kawałek ciasta czy długie rozmowy z najbliższą osobą. To od ciebie zależy, co będzie twoim rytuałem.

10. Rozwijaj swoje pasje i pomagaj innym

Jeśli jesteś ekspertką w jakiejś dziedzinie, zastanów się, czy leżąc w łóżku, możesz pomagać innym np. przez internet –  to doskonały pomysł na rozwijanie swoich pasji i zainteresowań. Dzięki temu czujesz się potrzebna, a przy okazji pomożesz innym.

Mam nadzieję, że te kilka rad pomoże wam, drogie mamy, w radzeniu sobie z łóżkową, czasami mało przyjemną codziennością. Głowy do góry i pamiętajcie, że czekacie na największy prezent, jaki może dać wam los – na Wasze Dziecko! A może znacie jeszcze jakieś inne ciekawe sposoby na radzenie sobie z „łóżkową perspektywą” w ciąży?

Foto

Autor/ka: Oriana Kozioryńska-Jurowicz

Szczęśliwa żona i przyszła mama Maksa. Fanka dzieci. Z wykształcenia i z zamiłowania dyplomowana opiekunka dziecięca i pedagog przedszkolny. Od niedawna właścicielka sklepu lababy.pl. Nałogowa czytelniczka książek różnorakich. Ogromna zwolenniczka rodzicielstwa bliskości, naturalnego karmienia piersią, pieluchowania wielorazowego
i kangurowania. Uwielbia: swoją rodzinę, przyjaciół i pracę, odpoczynek na łonie natury, gry planszowe, podróże, owoce, zieloną herbatę, oraz kawę z mlekiem autorstwa męża.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.