Kategorie
Ekowiadomości

Będziemy jeść dwumiesięczny chleb?

Wielu z nas posiada niestety zwyczaj wyrzucania jedzenia do kosza, podczas gdy część świata głoduje. To ogromny, globalny problem. A gdyby tak można było pewne produkty przechować dłużej? Ale czy kosztem zdrowia?

Wielu z nas posiada niestety zwyczaj wyrzucania jedzenia do kosza, podczas gdy część świata głoduje. To ogromny, globalny problem. A gdyby tak można było pewne produkty przechować dłużej? Portal BBC News informuje, że pewna amerykańska firma opracowała technikę, dzięki której chleb utrzymuje swoją świeżość i nie pleśnieje przez 60 dni! To tylko kwestia czasu, by w podobny sposób przedłużać życie warzyw i owoców, a także mięs.

Chleb jest poddawany działaniu mikrofal, niszczących zarodniki pleśni, które powodują problem. Ta technika mogłaby zmniejszyć ilość marnowanego chleba. Tylko w Wielkiej Brytanii wyrzuca się jedną trzecią zakupionych bochenków. W Stanach Zjednoczonych przeciętna rodzina rocznie wyrzuca 40% jedzenia, które kupiła – to oznacza, że w ciągu roku w całym kraju marnuje się żywność wartą 165 miliardów dolarów.

Pleśń

To największe „zagrożenie” dla chleba. Bochenki najczęściej pakuje się w foliowe torebki, wilgoć paruje z chleba i nie znajduje ujścia. To oznacza doskonałe warunki dla rozwoju grzybów Rhizopus stolonifer, które powodują pleśnienie. W normalnych warunkach chleb pleśnieje po około 10 dniach.

Dłużej świeży

Firma Microzap twierdzi, że proces powstawania pleśni można zatrzymać na 60 dni. W laboratorium Texas Tech University w Lubbock zainstalowano długie, metalowe urządzenie emitujące mikrofale, przypominające zwykłą linię produkcyjną. Zaprojektowane oryginalnie do zabijania szczepów gronkowca (MRSA) i salmonelli, niszczy zarodniki pleśni w ciągu 10 sekund. Szef amerykańskiej firmy Don Stull opowiada: „przetestowaliśmy urządzenie na kromce chleba, a potem sprawdzaliśmy poziom zarodników. Po 60 dniach okazało się, że miał taką samą zawartość zarodników jak na początku”. A co kosztami? No właśnie, raczej znacząco się podniosą.

Czy ludzie będą chcieli jeść dwumiesięczny chleb?

Istnieje obawa, że jednak nie. Właściciel firmy uważa, że technika opracowana przez jego zespół może mieć także inny wpływ na chleb. Producenci dodają do chleba mnóstwo konserwantów, aby uchronić się przed pleśnią, a potem z kolei muszą dodawać chemikalia, aby zamaskować ich smak. Jeśli mogliby wykorzystać mikrofale, uchroniliby nas przed tymi dodatkami.

Czy jemy chleb?

Coraz rzadziej. Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych zauważa spory spadek spożycia pieczywa. Według organizacji statystyczny Polak w 2011 roku zjadł około 54 kg pieczywa – to o 4% mniej niż w 2010 roku i aż o 43 kg mniej niż 20 lat temu.

Jemy mniej chleba, ponieważ:

  • zastępowany jest przez inne produkty zbożowe,
  • ceny pieczywa rosną,
  • jest coraz gorszej jakości.

Polacy spożywają także niewielkie ilości zdrowego pieczywa z pełnego przemiału, np. chleba razowego czy typu graham. Produkcja tych wyrobów w naszym kraju nie przekracza jednak 4%. Dla porównania w Niemczech stanowi ona ok. 20% ogólnej produkcji, w Szwecji i Norwegii – 15%.

Źródła: finanse.wp.pl
Foto

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.