Co jest w życiu ważne? Kilka powodów, dla których warto być minimalistą

Czym jest minimalizm?

XXI wiek przesadził z tempem, presją i liczbą wysyłanych do człowieka bodźców. Jesteśmy już tym zmęczeni. Coraz częściej przestajemy doceniać otaczającą nas rzeczywistość. Minimalizm to swoiste remedium na wszechobecny konsumpcjonizm i zbytek. To także swego rodzaju wyraz wolności – umiejętność nieprzywiązywania się do otaczających nas rzeczy.

Warto dodać, że istotą minimalizmu nie jest wyzbycie się wszystkich dóbr doczesnych i prowadzenie życia w stylu buddyjskiego mnicha. Proste otoczenie to raczej pewien skutek uboczny, a nie cel. W byciu minimalistą chodzi przede wszystkim o priorytety: rezygnujesz z tego, co nie wnosi do twojego życia żadnej wartości dodanej. Dzięki temu tworzy się przestrzeń na to, co jest naprawdę ważne, co nadaje sens naszemu życiu i daje prawdziwą radość.

^{_{Uwaga! Reklama do czytania}}

Jak zostać minimalistą?

Minimalizm to wyraz sprzeciwu wobec sztucznie kreowanych potrzeb. Ważne jest, aby to, co posiadamy, było naprawdę niezbędne i wysokiej jakości. Od dóbr materialnych ważniejsze jest doświadczanie, przeżywanie, budowanie relacji. Akcent przesuwa się z rzeczy na ludzi.

Nie ma jednej słusznej drogi, która pomoże ci zostać minimalistą. Nie istnieje żaden dekalog. Skupiając się na dogmatach, zatracasz wolność myślenia i swobodę podejmowania decyzji. Minimalizm nie powinien być celem samym w sobie. Potraktuj go raczej jako narzędzie, które pomaga zmienić optykę i pozwala skupić się na tym, co naprawdę istotne. A następnie:

• Odważ się żyć inaczej. Mark Zuckerberg znany jest z uporczywego noszenia jednakowych koszulek w szarym kolorze. Twórca Facebooka od dawna podkreśla, że jego ubiór to przykład, jak wyeliminować konieczność wyboru stylu i skupić się na ważnych sprawach.
• Pozbądź się 40 proc. rzeczy ze swojego otoczenia. Tych, których nie używasz od dawna (licząc na to, że kiedyś się przydadzą), które nie pasują do otoczenia czy które nie są ci potrzebne (np. brzydka pamiątka od ciotki z Ameryki). Nie miej wyrzutów, sprzedając lub oddając książki, do których nigdy już nie zajrzysz (biblioteki, szczególnie w dużych miastach, są dziś fantastycznie wyposażone) i ubrania, których już nigdy nie założysz.
• Chodź na zakupy najedzony i szczęśliwy. W ten sposób unikniesz kupowania pod wpływem impulsu (naukowo udowodniono, że głodny konsument robi większe i mniej przemyślane zakupy).
• Planuj swój budżet, uwzględniając w nim również wydatki na przyjemności.

8 prostych kroków, które pomogą ci uprościć swoje życie:

1. Wyznawaj zasadę “mniej znaczy więcej”. Zredukowanie liczby rzeczy wokół siebie przyniesie same korzyści. Im mniej rzeczy używamy i potrzebujemy, tym większą wolnością możemy się cieszyć. Z praktycznego punktu widzenia to także uporządkowany dom i więcej pieniędzy w portfelu.

2. Oszczędzaj energię życiową. Im mniej energii poświęcamy gromadzeniu, tym więcej możemy spożytkować na inne obszary życia. Ale oszczędzanie energii nie dotyczy tylko tej własnej – to także energia naszej rodziny czy całego ekosystemu. Minimalizm pomaga przyjąć szerszą perspektywę, co w kolejnych krokach czyni nas bardziej odpowiedzialnymi za siebie i swoje otoczenie.

3. Postaw na jakość rzeczy, które wybierasz. Będą ci służyły dłużej. Doceń wyjątkowy charakter przedmiotów, które cię otaczają.

4. Daj dobry przykład – myśl o tym, jak każda twoja decyzja przekłada się na to, jakie wartości będą ważne dla twoich dzieci. Rodzicielstwo to nauczanie przez przykład.

5. Celebruj czas dla siebie i bliskich. Chwile spędzone z najbliższymi mają nieocenioną wartość. Koncentruj się na relacjach i wspólnym, świadomym byciu tu i teraz.

6. Zadaj sobie pytania: Czemu służy twoja praca? Czy chcesz pracować tylko po to, aby gromadzić kolejne dobra? Czy praca daje ci satysfakcję? Szanuj swoją energię!

7. Oszczędzaj, żeby realizować marzenia. Zamiast ulegać zakupowemu szaleństwu, lepiej przeznaczyć zaoszczędzone środki na coś, co naprawdę cię uszczęśliwi. Wyznaczaj sobie cele i skrupulatnie je realizuj.

8. Trenuj uważność. Koncentruj się na teraźniejszości. Rzadko jesteśmy obecni myślami tu i teraz. Albo myślimy o przyszłości, martwiąc się, co przyniesie jutro, albo rozpamiętujemy przeszłość, żałując dokonanych wyborów. Minimalizm, także poprzez ograniczanie nadmiaru bodźców, pomaga żyć bardziej świadomie i koncentrować się na życiu wewnętrznym.

Co możesz zyskać dzięki minimalizmowi?

• Odzyskasz swój czas.
• Będziesz żyć tu i teraz.
• Będziesz realizować swoje pasje.
• Odkryjesz swoją wolność.
• Skupisz się na zdrowiu.
• Rozwiniesz się jako jednostka.
• Pozbędziesz się nadmiaru rzeczy.
• Zmienisz życiowe priorytety.

Minimalizm to także doskonały sposób na rodzicielstwo

Z praktycznego punktu widzenia ograniczenie nadmiaru dóbr może pomóc zapanować nad domowym chaosem. To także nieoceniona lekcja na przyszłość. Twoje dziecko nabywa szacunku do rzeczy i do pieniądza. Uczy się oszczędzania. Wyrabiasz w nim dobre nawyki zakupowe. Promujesz ekologię (na co dzień nie zdajemy sobie sprawy, jak obciążające dla środowiska jest produkowanie tych wszystkich plastikowych zabawek, ich sprzedaż i dystrybucja). Pokazujesz, że tego, co ma najwyższą wartość: ludzi, bliskich relacji i czasu spędzonego z najbliższymi, nie można kupić.

Minimalizm stawia w centrum człowieka – to, kim jest, jakie ma predyspozycje i umiejętności – a nie przedmioty, za którymi się chowa. Minimalizm to życie w zgodzie ze sobą i otoczeniem.

“Życie jest zbyt piękne, aby gonić za ulotnym. Bądź minimalistą w braniu, realistą w działaniu, a maksymalistą w dawaniu innym siebie” (prostyblog.com)

Foto: flikr.com/chavezgallery