Kategorie
Zdrowie

Czym jest lapisowanie?

Lapisowanie to zabieg, który służy utwardzeniu próchnicowo zmienionych tkanek zęba i spowolnieniu procesu próchnicowego. Wykonuje się go u pacjentów, u których z różnych względów nie można założyć tradycyjnego wypełnienia, np. z powodu dużej rozległości ubytku.

Próchnica butelkowa

Z takimi ubytkami mamy do czynienia między innymi w przypadku próchnicy butelkowej. Zmiany początkowo pojawiają się na górnych jedynkach w pobliżu dziąseł. Próchnica szybko się rozprzestrzenia, obejmując rozległe powierzchnie, ale na niewielką głębokość, uniemożliwiając tym samym założenie tradycyjnego wypełnienia. Również brak współpracy ze strony pacjenta przy próbie „borowania” może być podstawą do podjęcia tego typu leczenia.

Próchnica butelkowa spowodowana jest częstym oraz nocnym piciem mieszanki mlecznej, soków, herbatek, ale nie tylko. Powszechny pogląd, że karmienie piersią zabezpiecza dziecko przed próchnicą nie jest do końca prawdziwy, ponieważ dzieje się tak tylko do momentu rozszerzenia diety dziecka. Jeśli dziecko zasypia z resztkami jedzenia na zębach, a w nocy jest karmione piersią, to taka mieszanka będzie miała o wiele większy potencjał próchnicotwórczy niż samo mleko z piersi. Warto o tym pamiętać i dokładnie myć dziecku zęby nie tylko przed snem nocnym, ale także przed spaniem w ciągu dnia. Karmienie piersią dziecka z umytymi zębami nie będzie miało wpływu na rozwój próchnicy.

Na czym polega lapisowanie?

Zabieg lapisowania polega na usunięciu miejsc, w których mogą zalegać resztki jedzenia i płytka bakteryjna, za pomocą narzędzi ręcznych lub tradycyjnych wierteł. Ma to na celu opracowanie i wygładzenie powierzchni szkliwa i zniesienie wierzchniej warstwy zębiny zmienionej próchnicowo. Następnie na tak przygotowaną powierzchnię nanosi się najczęściej związek azotanu srebra i olejek goździkowy lub glukozę. Każda zmiana musi być kilkukrotnie dotknięta watką z płynem. Z roztworu wytrąca się i pozostaje na zębie samo srebro, które ma silne właściwości bakteriobójcze. Taka forma leczenia wymaga trzech wizyt w odstępach tygodniowych. Cały zabieg trwa krótko, jest zupełnie bezbolesny i może być wykonany nawet w bardzo wczesnym wieku. Warunkiem jest współpraca pacjenta, ponieważ na każdej wizycie potrzebne jest oczyszczenie, trzykrotne osuszenie zęba oraz naniesienie preparatów. Nie każdy jednak lubi zapach olejku goździkowego czy suszenie zęba powietrzem z dmuchawki. Czasem dziecko protestuje przeciwko jakiejkolwiek ingerencji w swojej buzi.

Tym, co martwi rodziców w lapisowaniu, jest przebarwienie tkanek zęba na charakterystyczny czarny kolor na skutek wytrącenia się cząsteczek srebra. Czasami jednak jest to jedyne wyjście, aby zabezpieczyć chory ząb i nie narażać dziecka na leczenie w tradycyjny sposób. W późniejszym okresie możemy spokojnie pracować nad adaptacją i czekać, aż dziecko „dorośnie” do tradycyjnego leczenia z zastosowaniem tradycyjnych wypełnień.

Foto: flikr.com/magyaatt

Autor/ka: Dorota Czubińska-Grodecka

Aktywna mama wykonująca zawód stomatologa. Doktor nauk medycznych. Jest twórcą pierwszej w Polsce praktyki stomatologicznej działającej w oparciu o komunikację bez przemocy (NVC) i rodzicielstwo bliskości. Z pasją leczy i dzieci, i dorosłych. Jest partnerem i współorganizatorem na terenie Łodzi akcji zdrowyprzedszkolak.org. W swoim gabinecie organizuje spotkania z psychologami dziecięcymi oraz prowadzi wykłady dla rodziców dotyczące profilaktyki próchnicy u dzieci i dorosłych i warsztaty dla dzieci.


Mądry rodzic, bo czyta…

Sprawdź, co dobrego wydaliśmy ostatnio w Natuli.

Czytamy 1000 książek rocznie, by wybrać dla ciebie te najlepsze…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.