Kategorie
Rodzina

Jak zrobić ekowarzywnik – w mieszkaniu, na balkonie, w ogrodzie?

Chcemy jeść zdrowo i mieć pewność, że warzywa, owoce i zioła które kupujemy są naturalne, „bez chemii”. Idealnym rozwiązaniem byłoby samodzielne uprawianie ogrodu, niestety nie wszyscy mamy taką możliwość. Ale… małe poletka, skrzynki i doniczki też mogą przynieść plony. Podstawą jest żyzna gleba i płodozmian (zmiana rodzaju roślin w tej samej ziemi).

Jak zrobić ekowarzywnik w mieszkaniu?

Kilka doniczek po kwiatach wypełniamy ziemią, wsadzamy cebulki (najlepiej dużą  „dymkę” kupioną w sklepach z nasionami) lub sadzonki ziół, podlewamy wodą i stawiamy na parapecie południowego okna. Możemy zasadzić np. szczypiorek, koper, bazylię, oregano, tymianek, rukolę, miętę pieprzową, kolendrę, melisę, słonecznik.

Uwaga! Reklama do czytania

Cud rodzicielstwa

Piękna i mądra książka o istocie życia – rodzicielstwie.

Odwiedź księgarnię Natuli.pl

W sklepach ze zdrową żywnością kupujemy tacki do produkcji kiełków. Rozsypujemy nasiona (np. rzodkiewki, fasoli mung, koniczyny), na dno wlewamy trochę wody i też stawiamy na parapecie. Pamiętajmy o podlewaniu roślin wodą o temperaturze pokojowej. W mini ogródku  szybko się zazieleni, a szczypiorek i kiełki będą wspaniałym dodatkiem do śniadania.

Jak zrobić ekowarzywnik na balkonie?

Jeżeli mamy balkon lub werandę nasz areał upraw wyraźnie może się powiększyć. Wykorzystajmy duże donice po kwiatach lub skrzynie. Ziemię, najlepiej kompostową, kupujemy w sklepie ogrodniczym. Rośliny możemy siać i sadzić, gdy temperatura w nocy wzrośnie powyżej zera.

Co uprawiać:

  • sałata i rzodkiewka nie wymagają głębokich donic, więc można je posiać nawet w płytkich skrzynkach
  • jeśli zdecydujemy się na uprawę pomidorów, najlepiej wybrać gatunek koktajlowy – zakupione sadzonki sadzimy w głębokich doniczkach
  • w donicy możemy również posiać groszek. Kilka ziarnek wsadzamy w ziemię i wbijamy przy nich 2-3 kijki lub listewki metrowej długości, aby pędy roślin mogły się po nich piąć
  • jeśli odpowiednio wcześnie posadzimy poziomki i truskawki, mamy szansę, że zaowocują w tym roku.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Doniczki to także miejsce na posadzenie rozmaitych ziół, jak np. mięta, kolendra, tymianek, rozmaryn i bazylia. Zioła nie są zbyt wymagające, a rozmaryn i tymianek po sezonie możemy przenieść do mieszkania, postawić w słonecznym miejscu i cieszyć się nimi okrągły rok.

[reklama id=”77148″]

Jak zrobić ekowarzywnik w ogrodzie?

Nawet w niewielkim ogrodzie znajdzie się miejsce na grządkę warzywną i krzew owocowy. Dobrze jest narysować plan ogrodu i zaznaczyć istniejące drzewa, krzewy oraz obszar przewidziany na warzywnik. Wybór roślin ozdobnych jest dzisiaj większy niż kiedykolwiek,  należy więc wyeksponować nimi wszystkie ulubione miejsca, a warzywnik umiejscowić nieco z boku.

Pamiętajmy, że najlepsze plony osiągniemy w nasłonecznionej części ogrodu. Ze względów estetycznych  można posadzić warzywa w drewnianych skrzyniach, które nadadzą naszemu warzywnikowi atrakcyjny wygląd oraz ułatwią dostęp do roślin z każdej strony.

Wielkość warzywnika zależeć będzie od naszych potrzeb, ilości wolnego czasu oraz wielkości ogrodu. Na początek, nawet dwie grządki lub skrzynie wystarczą, abyśmy w sezonie mogli skosztować własnych, pysznych warzyw i owoców.

Jeżeli natomiast chcielibyśmy mieć do nich dostęp na co dzień, a po sezonie, przygotować z nich przetwory, wówczas warzywnik powinien być znacznie większy. Dla kilkuosobowej rodziny powinien zajmować ok. 30 metrów kwadratowych. Na takim obszarze możemy umieścić 6 grządek oraz szklarnię.
Takiemu warzywnikowi będzie trzeba poświęcić znacznie więcej czasu, ale z dużym prawdopodobieństwem pokochamy to zajęcie i docenimy nasz wysiłek, kiedy pojawią się pierwsze plony. Na naszych talerzach zawsze będą świeże owoce i warzywa prosto z własnego ogrodu, a do gotowania będziemy mogli używać świeżych ziół.

Posiadanie własnego warzywnika powinno nas również zachęcić do założenia kompostownika. Najlepiej zrobić to w ocienionym miejscu, np. pod dużym drzewem. Wrzucamy tam odpadki organiczne z kuchni i ogrodu, spadające liście, skoszoną trawę, przycięte gałęzie drzew i owoców. Dzięki kompostowi będziemy mogli użyźniać naszą glebę w naturalny sposób, bez konieczności dodatkowego nawożenia.

Foto: flikr.com/stvno

Autor/ka: Wojciech Górski

Jego pasją jest uprawa warzyw i owoców. Od prawie trzydziestu lat poszerza wiedzę na temat tradycyjnych, ekologicznych metod uprawy. Razem z żoną prowadzi ekowarzywnik -firmę zajmującą się zakładaniem u klientów ekologicznych ogródków warzywnych oraz ich całoroczną pielęgnacją na terenie Trójmiasta i okolic.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.