Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge poinformowali, że regularne spożywanie niskotłuszczowych fermentowanych produktów, takich jak kefir, zsiadłe mleko czy kiszona kapusta, chroni nas przed przeziębieniem, cukrzycą i alergią oraz zmniejsza ciśnienie krwi.
Naturalnie występujące w takich produktach bakterie i drożdże są stosunkowo szybko trawione przez ludzki organizm i dzięki temu cenne składniki odżywcze zostają błyskawicznie wchłaniane. Sfermentowane produkty zawierają kwas mlekowy, czyli naturalny środek konserwujący, który stymuluje rozwój dobrych bakterii w jelitach, korzystnie wpływa na system odpornościowy, chroni przed biegunką, a nawet pomaga zmniejszać objawy alergii.
Alison Clark, reprezentująca z brytyjskie Stowarzyszenie Dietetyczne, podkreśla, że „żywność sfermentowana pomaga wzmacniać odporność. To naturalny lek na objawy towarzyszące przeziębieniu, takie jak kaszel czy katar. Wiemy też, że jedzenie bogate w probiotyki może pomóc w leczeniu zespołu jelita drażliwego i wzdęć. Pamiętajmy, że ok. 80 proc. komórek odpornościowych znajduje się właśnie w układzie pokarmowym”.
Ale uwaga, Światowa Organizacja Zdrowia w 2011 roku poinformowała, że warzywa marynowane na bazie octu, takie jak ogórki konserwowe, mogą mieć działanie rakotwórcze (ocet zabija korzystne dla organizmu bakterie). Potwierdzają to wyniki badań przeprowadzonych wśród ludności z niektórych terenów Azji, gdzie pikle są jedzone codziennie. U ludzi tych zaobserwowano wzrost zachorowań na nowotwór gardła i żołądka.
Źródło: dailymail.co.uk