Niemal każde dziecko prędzej czy później spróbuje słodyczy i, albo je polubi, albo potraktuje obojętnie. Często dzieci, które są wychowywane od chwili narodzin bez udziału słodyczy wolą naturalnie słodką marchewkę czy porcję suszonych owoców od cukierka.
Tymczasem naukowcy ostrzegają, że spożywanie dużych ilości kolorowych słodyczy przez wrażliwe genetycznie dzieci może powodować nadpobudliwość. Za taką reakcję odpowiadają geny stanowiące kontrolę histaminy, która pełni rolę łącznika pomiędzy komórkami nerwowymi.
Nie ma jasnych regulacji prawnych w sprawie obecności barwników syntetycznych w żywności, dlatego producenci nie zrezygnują z nich dobrowolnie. Jednak my – konsumenci, możemy świadomie wybierać produkty naturalne i zmniejszać popyt na produkty, które niekorzystnie wpływają na organizm dziecka. Warto uważnie czytać etykiety i unikać barwników z grupy E100: Chemia w żywnosci. Lista szkodliwych E.