Przednówek jest momentem w roku wzbudzającym w większości z nas ambiwalentne uczucia. Z jednej strony – ogrzewają nas pierwsze promienie słońca, ziemia nagrzewa się szykując do zielonej eksplozji, z drugiej zaś czyha na nas coroczna fala katarów i osłabienia. Zbyt rychło rozpięty płaszcz czy porzucony w domu szalik mogą narobić niezłego zamieszania. Dlatego zanim na stole wylądują sztuczne witaminy, warto przypomnieć sobie o naturalnym, skutecznym antybiotyku, który przy okazji przepysznie smakuje. Mowa oczywiście o miodzie.

Miód znany jest człowiekowi jako lekarstwo i przysmak od czasów starożytnych. Wciąż prowadzi się nad nim badania, ale dotychczas wyszczególniono w nim już ponad 300 różnych witamin, minerałów, enzymów i aminokwasów. Miód zawiera m.in. magnez i potas, jest także naturalnym konserwantem (sam nigdy się nie psuje), antybiotykiem, ma działanie antyseptyczne, a przy tym zapewnia naturalną, łatwo przyswajalną słodycz, z powodzeniem zastępując niepożądany w diecie cukier.
Działanie antybakteryjne miodu zostało potwierdzone setkami badań. Dowiedziono, że miód hamuje rozwój ok. 60 gatunków bakterii, w tym Gram+ i Gram-, wielu grzybów, paciorkowców oraz wirusów. Prowadząc badania nad gronkowcem złocistym (odpowiedzialnym m.in za infekcje zatok) naukowcy odkryli, że miód zwalcza go skuteczniej niż większość antybiotyków i radzi sobie nawet ze szczepami antybiotykoodpornymi. A co najważniejsze, czyni to wszystko w sposób całkowicie naturalny.

Jak zrozumieć małe dziecko
Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem
Miód mogą spożywać wszyscy członkowie rodziny, w tym dzieci już po pierwszym roku życia. Do diety najmłodszych domowników należy wprowadzać go stopniowo, obserwując, czy nie pojawią się oznaki uczulenia. Jeśli tak się nie stanie, miód może na stałe, w niewielkich ilościach zagościć w diecie dziecka.
Należy wiedzieć o miodzie, że:
- może uczulać,
- nie można go podawać dzieciom poniżej pierwszego roku życia (spożycie występującej w miodzie bakterii Clostridium botulinum może spowodować u niemowląt chorobę zwaną Botulinizmem),
- jest źródłem cukrów prostych (glukoza i fruktoza), do których nie należy przyzwyczajać dziecka,
- jest wysokokaloryczny.

Książki o rozstaniu i rozwodzie: wsparcie dla dzieci i dorosłych
Książki o rozstaniu i rozwodzie dostępne w naszej księgarni mają na celu wspieranie całej rodziny. Bez względu na wiek, każdy członek rodziny znajdzie tutaj coś, co pomoże mu lepiej zrozumieć własne uczucia i odnaleźć nową równowagę. Dzięki literaturze można odkryć, że nawet po rozstaniu możliwe jest stworzenie szczęśliwego, pełnego wsparcia środowiska dla dziecka.
Leczenie miodem
W okresie wzmożonych zachorowań warto wiedzieć, że najsilniejsze działanie antybiotyczne wykazują miody gryczane oraz lipowe. Jeśli borykamy się z chorobami dróg oddechowych, świetnie pomoże zaś miodek spadziowy, znany z właściwości wykrztuśnych.
Miód można zajadać prosto z łyżki, można również osładzać nim różnego rodzaju napoje, co wzmaga jego lecznicze właściwości. Świetnym pomysłem jest połączenie miodu z sokiem z rzodkwi, aloesu lub cytryny. W chłodniejsze dni można osładzać nim kompoty i napary ziołowe, pamiętając jedynie, aby ostudzić je przedtem do temperatury poniżej 40’C, gdyż powyżej tej temperatury miód stopniowo traci swoje właściwości lecznicze.
Najlepiej jest rozpuszczać 1-2 łyżki (dla małych dzieci 1-2 łyżeczki) miodu w szklance przegotowanej wody, pozostawić roztwór na noc i wypijać go na czczo z rana, zakraplając odrobiną soku z cytryny. Taka forma przygotowania katalizuje reakcję, prowadzącą do powstania nadtlenku wodoru, potocznie zwanego wodą utlenioną. Mówi się, że wzmaga to antybakteryjne działanie miodu aż 200-krotnie. Jest to więc zdrowy i pyszny napój, do którego nie trzeba nikogo specjalnie zachęcać. Na efekty takiej kuracji trzeba poczekać, nie wspomożemy odporności jednorazowym napojem. Poranne picie wody z miodem i cytryną można zastosować jako wiosenną kurację „na wzmocnienie”.
Warto więc wczesną wiosną przygotować w kuchennej szafce miejsce na słoik dobrego miodu, który osłodzi nam życie w potrzebie i wesprze organizm podczas zmagań z katarem. Przedstawiamy kilka przepisów na takie przygotowanie miodu, aby najpełniej korzystać z dobrodziejstw jego składników.
Miód różany na przeziębienie i gorączkę
Ok 300 g suszonych płatków róży zalewamy 300 ml wrzącej wody. Dokładnie mieszamy, nakrywamy i pozostawiamy na 24 godziny. Odcedzamy kwiaty i przelewamy ciecz do garnka, dodając 1 kg miodu. Podgrzewamy (nie zagotowując!) i zbieramy pianę do momentu, gdy otrzymamy gęsty syrop. Podajemy dwa-trzy razy dziennie, dzieciom małą łyżeczkę, a dorosłym – dużą łyżkę stołową tego bogatego w wit. C syropu.
Miód z pokrzywą na przeziębienie i chore gardło
Kilogram świeżych pokrzyw drobno szatkujemy, zalewamy litrem wrzątku i odstawiamy na kilka godzin. Odciskamy sok używając gazy i przelewamy go do garnka. Zagotowujemy i ostudzamy do temp. ok 40’C i dodajemy 1 kg miodu (najlepiej lipowego).
Miód z babką lancetową na kaszel
300 g miodu w postaci płynnej mieszamy z dwiema garściami świeżej, umytej babki lancetowatej i 100 ml wody. Miksujemy w blenderze i przelawszy do garnka podgrzewamy tak, by powstał gęsty syrop. Trzy razy dziennie osładzamy dzieciom ciepły napój łyżką takiego syropu.