Kategorie
Recenzje

Miód Manuka

Spostrzeżenia, odczucia i uwagi osób, które testowały Miód Manuka. Czy Miód spełnił swoje zadanie i wzmocnił odporność Małych i Dużych członków rodzin?

Jakiś czas temu wspólnie z dystrybutorem Miodów Manuka wybraliśmy spośród czytelników kilku testerów. Wybrane osoby wraz ze swoimi rodzinami przez około 2 tygodnie na własnej skórze (i podniebieniu) doświadczali działania Miodu Manuka. Jakie są ich spostrzeżenia, odczucia, uwagi? Czy Miód spełnił swoje zadanie i wzmocnił odporność Małych i Dużych członków rodzin? Odpowiedzi poniżej.

Uwaga! Reklama do czytania

Poród naturalny

Świadome przygotowanie się do cudu narodzin.

Karmienie piersią

Twoje mleko to cudowny dar. Naucz się nim dzielić.

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Ryszard

Rodzina Ryszarda składa się z dwóch osób dorosłych oraz czwórki dzieci – Franka (4 l.), Marysi (6 l.), Zosi (9 l.) oraz Szymka (14 l.).

„Wszyscy miód jedliśmy codziennie. Po jednej łyżeczce miodu z wodą oraz pod różną postacią w ciągu dnia” – zapewnia Ryszard. Frankowi miód smakował, najbardziej prosto ze słoiczka. Podczas stosowania Miodu Manuka nie chorował. Marysi miód nie smakował, akceptowała go tylko po rozpuszczeniu w wodzie. Zosia jest alergiczką (AZS). Tak więc każdy „debiutujący” w jadłospisie produkt wymaga uwagi i ostrożności. Zosia powiedziała, że ten miód szczypie ją w gardło w przypadku mieszania z wodą. Kiedy jadła go prosto ze słoiczka – mniej. Szymonowi miód smakuje pod każdą postacią, czyli bezpośrednio z łyżeczki, z wodą lub do kaszy czy na chleb. Mama Kasia dostrzega same zalety. „Aksamitny smak. Przyjemna kremowa konsystencja. Mimo że niewiele miodów mi odpowiada, smakuje pod każdą postacią. Na niektóre miody jestem uczulona. Po tym nie miałam reakcji alergicznych. Według mnie bardzo wydajny”. Ryszard również jest zachwycony smakiem miodu, uważa jednak, że jest mało wydajny – jak sam stwierdził, możn to jednak tłumaczyć tym, że po prostu spożywał spore porcje…

Ania C.

Miód testowała Ania wraz z mężem i synkiem (drugie dziecko w drodze).

Pierwsze wrażenia rodziny: „Miód Manuka ma jedyny w swoim rodzaju i ma niepowtarzalny smak. Można nawet wyczuć różnicę w smaku i kolorze między MGO400 a MGO 250. Miód jest gęsty, ma barwę jasnobrązową i niesamowicie gładką konsystencję. To najlepszy miód, jaki do tej pory jedliśmy.” Ania przyznaje, że przez pierwsze kilka dni stosowania miodu szczypał ją w gardło. Męża Ani oraz jej synka ten problem nie dotyczył. Po kilku dniach drapanie wraz z bólem gardła ustało. Po niespełna 2 tygodniach stosowania miodu wszyscy członkowie rodziny Ani byli zdrowi. „Syn, którego męczył katar od ponad miesiąca, w końcu ma suchy nosek. Mnie ustąpił ból gardła. Mąż, który przed kuracją antybiotykową miał problemy oddechowe i stosował sterydy, obecnie czuje się bardzo dobrze” – pisze Ania. I dodaje: „Do tej pory nie wiemy, czy kilkumiesięczne problemy oddechowe męża (astmatyczne) ustały przy okazji stosowania antybiotyku, który był zalecony przez lekarza na zapalenie oskrzeli, czy jest zasługą stosowania miodu. Może to jedno i drugie”. Ania podkreśla, że jej rodzina z wielką chęcią stosowałaby Miód Manuka na co dzień, jednak ze względu na cenę taka opcja nie wchodzi w grę, ponieważ przy 3-osobowej rodzinie miesięczny koszt wyniósłby kilkaset złotych. „Jednak jesteśmy z mężem zaciekawieni działaniem tego miodu i postanowiliśmy, że przy pierwszych oznakach choroby będziemy go stosować” – dodaje.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Monika

Rodzina Moniki składa się z dwóch osób dorosłych i czwórki dzieci. Monika ceni Miód Manuka za to, że jest „bardzo, bardzo gęsty, bardzo słodki, bardzo smaczny”, jest wydajny (przez co przebija tańsze miody, które się leją i pomimo dużej objętości szybko się kończą). Monice i jej rodzinie przypadł do gustu niespotykany, lekko ziołowy posmak. „W czasie testowania rzeczywiście żadne z nas nie zachorowało. Wśród dzieci pojawiły się pierwsze, sutelne objawy zapalenia spojówek, ale przeszły po jednym dniu” – podkreśla Monika.

Julia

Rodzina Julii skłąda się z dwóch osób dorosłych i dwójki dzieci. Smak przypadł wszystkim do gustu – „Miód Manuka po skończeniu słoiczka wybieraliśmy paluszkami”. Miód ma gęstą strukturę, jest dość wydajny. Julia podkreśla, że podoba się jej, że miód jest w plastikowym słoiczku. Równie dobrze ocenia jego działanie! „Po corocznych infekcjach, w tym roku po codziennym stosowaniu Miodu Manuka katar omijał nas z daleka. Z pewnością zaprosimy go na stół ponownie szczególnie podczas zimy. Warto zainwestować w naturę, odpłaci się zdrowiem”.

Magda P.

Rodzina Magdy to mama, tata Wojtek oraz trójka dzieci – Weronika (4 l.), Łucja (2 l.) i Antek (8 miesięcy). Najmłodszy członek rodziny nie mógł spróbować miodu z racji swojego wieku. „Prowadzimy bardzo aktywny tryb życia w pracy i w domu. W związku z tym mamy słabą odporność i każdej zimy musimy swoje odchorować, zwłaszcza gdy chodzi o drogi oddechowe. Dlatego do wypróbowania miodów przystąpiliśmy z dużą nadzieją” – opowiada Magda. Miód ich nie zawiódł i spełnił oczekiwania! Poza wzrostem odporności rodzina Magdy dostrzegła inne korzyści – pozytywny wpływ na układ pokarmowy. „Nasze córki niestety nie mogły się przekonać do smakowania miodu po prostu łyżeczką, więc dodawaliśmy go do herbaty owocowej, którą zazwyczaj piją litrami. Starsza córka jest już przedszkolakiem, więc często dotykają ją różne infekcje. Młodsza córka natomiast dostała kataru, ale tu także nie rozwinęło się to w większe chorowanie. W ciągu dwóch tygodni stosowania Miodu Manuka nasze córki nie chorowały”. A co ze smakiem? Magda podkreśla, że Miód Manuka jest smaczny. Smakuje niby jak tradycyjny miód, ale ma niesamowity orzechowy posmak. „Zachwyca nas też jego konsystencja, która pozostaje aksamitna bez względu na temperaturę i okres przechowywania”.

Magda K.

Miody testowała Magda wraz z mężem i dwójką dzieci. Smak – zadowalający wszystkich członków, nawet tych wybrednych. Zapach – przyjemny. Przeziębienia – podczas stosowania Miodu Manuka omijały rodzinę Magdy szerokim łukiem. „Opakowanie wygodne i praktyczne. Dzięki temu, że słoiczki są plastikowe, uniknęliśmy ich stłuczenia. Miody są dobrze zamknięte. Ulotka dołączona do słoiczka jest bardzo przydatna i informuje konsumenta o produkcie, którego stał się (bądź stanie się) właścicielem” – dodaje Magda. „Jedyny minus, jaki znalazłam, to niestety cena. Miody są drogie i niezbyt przystępne przy rodzinnych wydatkach, jednak mimo wszystko są warte swojej ceny!”

Ania G.

Rodzina Ani to dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci. Dziewczynki w momencie rozpoczęcia kuracji Miodem Manuka, były mocno zainfekowane. Miód pomaga, znacznie skrócił czas infekcji. „Miód osobiście bardzo mi smakował, konsystencja również idealna. Córkom rozpuszczałam w niewielkiej ilości wody, bo nie chciały jeść z łyżeczki. Ale one nie przepadają za smakiem miodu w ogóle”. Ani miód bardzo smakował, zauważyła pozytywny wpływ na cerę. Ania zapewnia, że kupi Miód Manuka i z przyjemnością przez dłuższy czas poobserwuje pozytywny wpływ na zdrowie całej rodziny.

Karolina

Do testowania Karolina zaangażowała swojego męża i trzyletnią córkę. Wrażenia? Tylko pozytywne! Smak – wyrazisty, do którego trzeba się przyzwyczaić (szczególnie dotyczy to dzieci), ale mimo to – smaczny. Konsystencja – kremowa, gęsta, inna niż miodu dostępnego w supermarkecie. Poręczne plastikowe opakowanie chroni zawartość przed stłuczeniem. „Miód Manuka jest bardzo wydajny. Wystarcza na długi czas mimo stosowania przez trzy osoby trzech łyżeczek dziennie”. A korzyści zdrowotne? „Widoczne i odczuwalne dość szybko. Katar u córki minął w ciągu trzech dni od rozpoczęcia kuracji, mąż pozbył się infekcji gardła” – dodaje Karolina. „Stosowaliśmy miód pod różną postacią: do naleśników, na chleb, do wypieków, córce słodziłam nim herbatę”. Karolina uważa, że miód Manuka mimo dość wysokiej ceny, jest jej w 100% warty.

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.