Pierwsze Słowa to nowa seria kartonowych książeczek dla dzieci, które uczą się mówić. Połączenie obrazkowego słowniczka z prostą wyszukiwanką pozwala nie tylko poszerzać słownictwo, ale też rozwijać spostrzegawczość i ćwiczyć koncentrację. Kwadratowe książeczki z grubego kartonu są wytrzymałe, a dzięki zaokrąglonym rogom – bezpieczne dla delikatnych dziecięcych dziąseł (bo, że prędzej czy później trafią do buzi, możecie być pewni). Każda książeczka to osiem rozkładówek: po jednej stronie zilustrowana scenka z życia malucha, po drugiej – cztery przedmioty pochodzące z dużego rysunku. Zadaniem dziecka jest znalezienie wyróżnionych przedmiotów w scence, czyli najprostsza zabawa w wyszukiwanie elementów na rysunku. Poznajcie pierwsze tytuły z serii:
Pierwsze słowa. Mój dom
Dom to najbliższe osoby i dobrze znane przedmioty. W książeczce znalazły się scenki z codziennego życia każdego malucha. Po lewej stronie – pokój pełen zabawek i chłopiec budujący konstrukcję z klocków. Po prawej – cztery rysunki i cztery słowa: „auto”, „miś”, „lalka”, „klocki”. Kolejne rozkładówki to chłopiec pochylony nad rysunkiem, babcia czytająca książkę, dziadek karmiący wnuczka. Jest huśtawka przed domem, urodziny z tortem i balonami, kąpiel w wannie pełnej piany, w końcu zasypiający po całym dniu, otulony kołderką maluch.
Kup w Natuli – 19,47
Pierwsze słowa. Moje wakacje
Co można robić na wakacjach? Budować na plaży zamki z piasku, kąpać się w basenie albo puszczać latawiec. Karmić kaczki i zbierać jagody. Gonić kury na wiejskim podwórku albo iść na wycieczkę w góry. A zimą, bo przecież są też wakacje zimowe, zjeżdżać z górki na sankach i lepić bałwana.
Kup w Natuli – 19,47
Słowa, które znalazły się w książeczkach, to głównie te używane na co dzień, takie, które każde dziecko słyszało już wielokrotnie i z których będzie budować swoje pierwsze zdania, ale też słówka dla wielu zupełnie nowe, jak „żaglówka” czy „kąpielówki”. W połączeniu z rysunkiem łatwiej będzie je zapamiętać i zrozumieć ich znaczenie.
Zabawę z Pierwszymi słowami można rozwijać i razem z dzieckiem nazywać kolejne przedmioty na dużym obrazku. Opowiadamy narysowaną historyjkę, poszerzamy słownictwo maluszka i uczymy go obcować z książką. Same plusy!