ucieramy (w moździerzu, filiżance, kubku…) 3-4 łyżki oliwy extra virgin (lub oleju), z łyżką octu ryżowego (lub winnego), łyżeczką syropu klonowego (lub miodu), łyżeczką gomasio i kilkoma listkami świeżej bazylii. Pod koniec dodajemy 2-3 łyżki roztartego świeżego pomidora
ucieramy w misce surowe żółtko (z jaj oznaczonych cyfrą: 0 lub 1) z łyżeczką gomasio. Wciąż ucierając, dodajemy powoli 4 łyżki oliwy extra virgin. Pod koniec dodajemy łyżeczkę dobrego octu i ½ łyżeczki startego świeżego imbiru
ucieramy 4 łyżki oliwy extra virgin z łyżeczką gomasio, łyżką sosu shoyu i łyżeczką dobrego octu. Pod koniec dodajemy łyżkę musztardy (najlepiej własnej produkcji). Sos jest znakomity do gotowanych warzyw korzeniowych: selera, pasternaka, ziemniaków, marchewki itd.
dokładnie ucieramy 2 łyżki dobrego, naturalnie fermentowanego octu, z solą i mieszanką pieprzu białego, ziołowego i majeranku. Następnie dodajemy 3-4 łyżki oliwy lub oleju extra virgin, drobno pokrojony koperek i szczyptę estragonu. Sos polecany szczególnie do sałatek z kalafiorem, brokułami i brukselką
ucieramy pieprz ziołowy, biały, oregano z 2-3 łyżkami soku z cytryny, 3-4 łyżkami oliwy extra virgin i szczyptą suszonego imbiru. Pod koniec dodajmy rozdrobnione listki bazylii
2 łyżki soku z cytryny ucieramy z majerankiem, cząbrem ogrodowym i tymiankiem. Dodajemy zmiażdżony ząbek czosnku i 3-4 łyżki dobrej oliwy oraz łyżkę syropu klonowego lub miodu
Wszystkie przyprawy ziołowe użyte do sosów letnich, jeżeli jest taka możliwość, powinny być świeże. Wiele z nich można uprawiać w mieszkaniu, na parapecie okiennym, np. bazylię. Jeżeli nie mamy świeżych warzyw, stosujemy przyprawy suszone pamiętając, że suszone przyprawy to koncentrat i dodajemy ich o wiele mniej, niż świeżych.
Foto: haraldwalker