Gdy myślimy o noszeniu dzieci w chuście najczęściej widzimy mamę omotaną kawałkiem materiału, z czułością przytulającą swoje dziecko. Należy jednak pamiętać, że chusta jest narzędziem, które z powodzeniem może być używane także przez inne osoby – babcię, znajomych i przede wszystkim tatę.

Dlaczego ojcowie sięgają po chustę?
Uwaga! Reklama do czytania

Jak zrozumieć małe dziecko
Poradnik świadomego rodzicielstwa

Karmienie piersią
Twoje mleko to cudowny dar. Naucz się nim dzielić.
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli
- Chusta jest substytutem ciąży
Niektórzy ojcowie korzystają z noszenia dzieci w chuście, gdyż rekompensuje im to okres ciąży – długie miesiące relacji matki i dziecka, której sami w tak wyjątkowy sposób nie doświadczyli. Kontakt “skóra do skóry”, bliskość, stały kontakt fizyczny budują relację taty i dziecka a także pozycję ojca jako rodzica angażującego się w życie dziecka od pierwszych dni po narodzeniu - Chusta pomaga w budowaniu więzi
Pierwsze tygodnie i miesiące życia niemowlę spędza głównie z mamą. To ona, sprawując opiekę zaspokaja jego potrzeby. Chusta wspiera budowanie więzi między tatą a dzieckiem poprzez kontakt fizyczny, wzrokowy i jednocześnie emocjonalny. Uczy ojca poznawania potrzeb dziecka i może ułatwiać wyrażanie uczuć - Chusta wspiera aktywne rodzicielstwo
Nosząc dziecko w chuście, rodzice pokonują wiele ograniczeń pojawiających się w ich życiu po jego narodzinach. Chusta pozwala na piesze wycieczki, wspólne poznawanie świata. Pozwala ojcu być nauczycielem swojego dziecka od pierwszych dni życia. Sprawia, że niemowlę zostaje zaproszone do świata dorosłych i w pełni w nim uczestniczy - Chusta jest praktyczna
Chusta to dodatkowa para rąk, tak potrzebna gdy na świecie pojawia się dziecko. Kiedy musi ono zostać z kimś innym niż mama nie odczuje bezpośredniej rozłąki, ponieważ będzie przytulone do taty. Chusta pozwala spokojnie ukołysać dziecko do snu, a czasem nawet nakarmić, gdyż kontakt “skóra do skóry” pozwoli na zachowanie intymnego charakteru karmienia, mimo że tym razem karmić będzie tata.
Czy noszący tata traci na męskości?
Tata z dzieckiem w chuście nie jest zbyt popularnym widokiem. Lecz gdy się pojawi, wprawia otoczenie w zachwyt. Aktywny udział ojca w wychowywaniu i opiece nad dzieckiem staje się – na szczęście- standardem. Już w szkołach rodzenia ojcowie uczą się kąpać, przewijać, uspokajać dziecko. Dlaczego zatem noszenie miałoby być bardziej niemęskie niż zmiana pieluchy? Aktywna opieka nad dzieckiem staje się potwierdzeniem męskości, nie zaś jej zaprzeczeniem.
Czy motanie jest trudne?
Dla niektórych ojców wiązanie pięciu metrów materiału wydaje się zbyt skomplikowane. Czasem wystarczy jednak wziąć udział w dobrych warsztatach chustowych, aby opanować tę sztukę. Można też zacząć nosić w łatwiejszej do zawiązania chuście elastycznej, która pozwoli oswoić się z długim pasem materiału. Później doskonałą alternatywą chusty – zwłaszcza dla ojców – staje się nosidło ergonomiczne.

Książki o rozstaniu i rozwodzie: wsparcie dla dzieci i dorosłych
Książki o rozstaniu i rozwodzie dostępne w naszej księgarni mają na celu wspieranie całej rodziny. Bez względu na wiek, każdy członek rodziny znajdzie tutaj coś, co pomoże mu lepiej zrozumieć własne uczucia i odnaleźć nową równowagę. Dzięki literaturze można odkryć, że nawet po rozstaniu możliwe jest stworzenie szczęśliwego, pełnego wsparcia środowiska dla dziecka.
„Noszący” tatusiowie:
Piotr – noszący tata trójki dzieci.
Wojtek – tata Marcinka.
Fragment jego artykułu na temat rodzinnej wyprawy w góry:
„Maleństwo najlepiej z naszej trójki znosiło trudy wędrówki, a w zasadzie odpoczywało podczas niej zasypiając od kołysania podczas marszu. Na szlaku napotykaliśmy mnóstwo życzliwych ludzi, którzy uśmiechali się i zagajali rozmowę z „szalonymi” rodzicami, którzy ciągną niemowlaka w góry. {…} Dałem się obwiązać chustą i niosłem mojego 9-kilogramowego turystę codziennie po kilkanaście kilometrów. Całe moje malkontenctwo wobec chustowania prysło. Polecam szczególnie tatusiom.”
Tomek i jego syn Igor.
„Oto Tata Kangur i Maleństwo. Oboje z mężem żałujemy, że nasz 20 miesięczny syn „wyrósł” już z chusty i nie chce być noszony… Nosiliśmy oboje, mąż najczęściej na piersiach, ja z przodu i na plecach” – pisze mama Katia.

Życie seksualne rodziców
Zacznij świadomie budować swoją relację z partnerem

Jak zrozumieć się w rodzinie
Jak dostrzec potrzeby innych i być wysłuchanym
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli
Tata Szoni i Zuzia na Szlaku Orlich Gniazd.