Otwieramy nowy dział – recenzje. Będziemy opisywać produkty, które wydają nam się ciekawe, inspirujące i… naturalne. Pierwszym zbadanym przez nas przedmiotem są drewniane klocki Dreko, które dostarczył sklep Pikinini.
Klocki Dreko, z których ułożymy drewniany domek powstają w Polsce i wytwarzane są przez producentów prawdziwych domów mieszkalnych. Mamy zatem pewność, że mają oni DUŻE doświadczenie…. Wszystkie elementy wykonane są ręcznie przy użyciu prostych maszyn.
Z drewnianego pudełka (zostało od razu zagospodarowane przez młodszą część rodzeństwa na łóżeczko dla misia) wysypaliśmy klocki, które w pierwszym momencie przeraziły głównego testera – 6 letniego Franka. To dlatego, że znalazł w zestawie młotek, ale nie znalazł gwoździ.
– Jak można zbudować dom bez gwoździ?
Okazuje się, że można. Klocki łączone są listwami, które umieszcza się pomiędzy poszczególnymi elementami. Jest to tradycyjna forma budowy, wykorzystywana jeszcze zanim w budownictwie pojawiły się elementy metalowe.
Z drewnianego pudełka (zostało od razu zagospodarowane przez młodszą część rodzeństwa na łóżeczko dla misia) wysypaliśmy klocki, które w pierwszym momencie przeraziły głównego testera – 6 letniego Franka. To dlatego, że znalazł w zestawie młotek, ale nie znalazł gwoździ.
– Jak można zbudować dom bez gwoździ?
Okazuje się, że można. Klocki łączone są listwami, które umieszcza się pomiędzy poszczególnymi elementami. Jest to tradycyjna forma budowy, wykorzystywana jeszcze zanim w budownictwie pojawiły się elementy metalowe.
Budowa drewnianego domku:
- jest zabawą rodzinną – na opakowaniu umieszczona jest informacja, że produkt przeznaczony jest dla dzieci powyżej 3 lat. Myślę, że dolna granica wiekowa (ze względu na wymaganą precyzję, czas zabawy) to 4-5 lat. Zabawka wymaga pracy w grupie – wspólnego planowania, podtrzymywania, dopasowywania… Jest okazją do nabycia prawdziwego doświadczenia z dziedziny budownictwa
- wymaga precyzji – od początku domek konstruować należy dokładnie, ponieważ pierwsze błędy będą niosły ze sobą konsekwencje w dalszej budowie. Dziecko łączy małe elemetny, co pozytywnie wpływa na rozwój motoryki małej, koncentracji, logicznego myślenia
- jest ekspresyjna – mimo skupienia i dokładności przy składaniu części budowa wymaga zaangażowania sporych zasobów siły (również ze strony taty). Dziecko używa młotka, co w przypadku chłopca (możliwości silnego uderzania) jest ważnym argumentem na plus i wzbogaca atrakcyjność zabawy.
Zbudowanie drewnianego domku jest nie lada wyzwaniem. Nie przypomina konstruowania budowli z plastikowych klocków, gdzie każdy element idealnie łączy się z poprzednim. Tutaj materiał jest bardziej “realny”. To prawdziwe drewno ze swoimi atutami – świeży zapach, przyjemny dotyk, odpowiedni ciężar, który nie przekłamuje rzeczywistości i problemami, z którymi borykają się budowniczowie prawdziwych domów mieszkalnych. Elementy czasem trudno włożyć, umocować, utrzymać konstrukcję w całości. Moim zdaniem jest to niewątpliwy atut tej zabawki, która staje się namiastką pracy w “prawdziwym świecie” i na realnym materiale.
Budujemy domek z:
- 200 drewnianych elementów, które nie są pokryte farbą, ani ochronnym impregnatem
- elementów pomocniczych – młotka, klinów i chwytaka (również drewnianych), które mają służyć opanowaniu drewnianej materii
- instrukcją obsługi – najsłabszym elementem całej zabawki, który nie do końca precyzyjnie prowadzi nas przez budowlaną przygodę. Tutaj odsyłamy producentów do instrukcji firm LEGO czy IKEA – prostych i intuicyjnych
- papierem ściernym, którym szlifujemy drewniane elementy w przypadku ciasnego łączenia.
Umiemy budować dom z drewna!