Kategorie
Ekowiadomości

Pokaż swoje rozstępy!

Rozstępy na nogach, pupie, piersiach, brzuch noszący ślady ciąży – większość kobiet robi wszystko, by je ukryć. Dlaczego?

instagram2

Dwie mamy założyły konto na Instagramie i publikują na nim zdjęcia „niedoskonałych” ciał. Każda kobieta może przesłać im swoją fotografię, którą autorki opublikują. Zaznaczają, że przedstawiają one ciała „prawdziwych kobiet, realnie wyglądających części ciała, które akceptują i kochają!”.

instagram3

Ich cel? Pokazywanie kobietom, że we własnym ciele można czuć się dobrze, że nie trzeba wyglądać tak, jak podpowiada popkultura, że historia ciała jest naturalną historią życia, np. noszenia w brzuchu dzieci.

instagram5
Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

12 odpowiedzi na “Pokaż swoje rozstępy!”

Nie ze wszystkim da się coś zrobić. A czasami może jakby się ktoś uparł i zaparł i poświęcił mocno mocno, to by się i udało. Ale czy warto poświęcać tyle czasu i energii na coś tak nietrwałego i nie koniecznie potrzebnego do szczęścia? Może lepiej wykorzystać to do czegoś ważnego? Nom. Tak sobie pomyślałam właśnie

skąd wiesz, że te kobiety są zaniedbane? często właśnie zadbane i eleganckie kobiety chowają pod schludnym ubraniem rozstępy, cellulit. Niektóre z nich postanowiły pokazać to co chowały. Rozumiem, że bycie kobietą z rozstępami to dla Ciebie już nie kobiecość. A ja uważam, że prawda powinna być ukazywana, bo kobiety często mają kompleksy i niskie poczucie własnej wartości właśnie między innymi przez pokazywanie takich idealnych mam z wiecznie szczęśliwymi bobasami na okładkach czasopism.

Racja :) Nie chodzi o to, żeby się zaniedbać, ale o to żeby akceptować swoje ciało, takim jakim jest. Często na rozstępy nie ma się żadnego wpływu. Dla mnie roztępy, mniej jędrne piersi, to nie szpecące blizny, to ordery :)

A dleczego by nie zacząć w końcu ćwiczyć i wymodelować trochę swoje ciało. NIe wystarczy rano nałożyć makijaż i włożyć eleganckie ubranie. Bo to absolutnie nie świadczy o zdrowym ciele. Zdrowe ciało choć nie wychudzone, a wymodelowane przez ćwiczenia pielęgnowane odpowiednimi kosmetykami będzie ładne. Najłatwiej pogodzić się z obecnym stanem rzeczy i zamiast poćwiczyć rozsiąść się na kanapie. A potem dziwimy się, że dla facetów przestajemy być atrakcyjne.

ja cwiczyłam w ciązy, chodziłam na joge i cooo.. roztepy i tak się pojawiły, na brzuchu zero, ale na udach niestety Tak..zużyłam dwie butelki bio oilu i nie pomogło… więc co zrobić.. przecież się nie załamie. ćwicze nadal, nawilżam ale jakoś cudownie nie zniknęły. nie czuje się zaniedbana z tego powodu, bo sylwetke mam wymodelowaną. Chęci również są, ale pogodzić się juz muszę z tym faktem i denerwują mnie takie oceny. chyba że znasz inne cudowne sposoby na rozstępy, chetnie wypróboje.

Najłatwiej to jest oceniać, prawda? A każda z nas jest inna, sytuacja każdej jest inna. Wracając z pracy chcę spędziś czas z dzieckiem, przygotować coś do jedzenia, ogarnąć dom i na dodatkową aktywnośc fizyczną po prostu nie mam siły i czasu. Według Pani jestem po prostu leniwa, bo o siebie nie dbam. Jednak jesli mam wybierać, godzinę z dzieckiem czy godzinę na siłowni, zawsze wybiorę pierwsze.
PS. Serio kobiety mają być atrakcyjne, żeby podobać się facetom?

Podobać się sobie, swojemu facetowi i czuć się lepiej:) trzeba po prostu lepiej zorganizować swój czas:)

A ja ćwiczę 12 godzin w tygodniu, od 10 lat jestem instruktorką fitness, jestem sprawna, ujędrniona, silna, a moja skóra na brzuchu i tak wisi po dwóch ciążach. Czy według ciebie jestem zaniedbana??? A swojemu mężowi podobam się mimo rozstępów, bo widocznie mam jeszcze inne cechy (niekoniecznie związane z fizycznością), które są atrakcyjne… Ciało to nie wszystko…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.