Szacuje się, że już około 50% dzieci przejawia objawy uczulenia
Podstawowe rodzaje alergii to: pokarmowa (np. na białko mleka czy jaj, gluten, orzechy itp.), kontaktowa (np. na nikiel, chrom, konserwanty w kosmetykach), wziewna (np. pyłki roślin, sierść zwierząt czy roztocza) oraz uczulenie na jad (owadów np. osy czy szerszenia). Naturalne alergeny to jedna grupa, jednak z czasem coraz groźniejsze i bardziej męczące stają się alergeny chemiczne. Nie sposób od nich uciec, bo choć można z dużą dbałością dobierać produkty do jedzenia (zrezygnować z mięsa zwierząt karmionych przemysłową paszą pełną antybiotyków czy czytając etykiety unikać sztucznych barwników, konserwantów i innych dodatków do żywności), to jednak nie można przestać oddychać. A właśnie powietrze ze smogiem to jeden z największych problemów alergików. Pyły przemysłowe oraz te z gospodarstw domowych, które używają paliw niskiej jakości albo co gorsza palą śmieci, atakują drogi oddechowe i z łatwością przedostają się do krwiobiegu. Powodują nieżyt nosa, zapalenie spojówek, a w skrajnych przypadkach nawet astmę oskrzelową! Ponadto w smogu cząsteczki alergenów wziewnych, jak pyłki i sierść, sklejają się ze sobą, a osoba na nie uczulona wdycha ich przez to więcej, razem z innymi niebezpiecznymi związkami zawartymi w smogu.
Uwaga! Reklama do czytania
Cud rodzicielstwa
Piękna i mądra książka o istocie życia – rodzicielstwie.
Jak dowiedzieć się, czy jest smog?
Niekiedy można zrobić to gołym okiem i nosem… (ale wtedy jest już bardzo źle). Najlepiej jednak poziom zanieczyszczenia powietrza monitorować przy użyciu różnych darmowych aplikacji na smartfony. Większość pokazuje dokładne stężenia pyłów zawieszonych oraz procent przekroczenia dopuszczalnych norm, a także wysyła stosowne powiadomienia. To systemy, które zdecydowanie pomagają w planowaniu aktywności na niekoniecznie świeżym powietrzu. W czujniki zanieczyszczeń wyposażone są również domowe oczyszczacze powietrza.
Gdzie szukać czystego powietrza?
W Polsce trudno zimą o powietrze bez smogu. Okazuje się, że nie jest to tylko problem wielkich miast. Podhalańskie małe miasteczka i wsie przodują w zatrutym powietrzu, wiele górskich uzdrowisk aż trudno nazwać uzdrowiskami, gdyż przyjeżdżając nawet z krótką wizytą, trzeba liczyć się z atakiem kaszlu. Nie każdy może pozwolić sobie na przeprowadzkę w czyste rejony, jednak warto zastanowić się, czy chcemy spędzić urlop w chmurach smogu, czy może wybrać bezpieczniejsze rejony, gdzie jakość powietrza jest zadowalająca przez cały czas, a nie tylko gdy powieje silny wiatr.
Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka
Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie.
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.
Gdy stężenie szkodliwych pyłów waha się pomiędzy 50 a 200 mikrogramów na metr sześcienny, przekroczony zostaje poziom dopuszczalny, specjaliści zachęcają wtedy do ograniczenia przebywania na zewnątrz, szczególnie do ograniczenia aktywności fizycznej. Trzeba pamiętać, że biegacz w czasie treningu wdycha 2–3 razy więcej powietrza niż w czasie chodzenia. Dobrze też nie wybierać okolic głównych ulic, gdzie zanieczyszczenie spalinami jest zdecydowanie wyższe.
Alarm smogowy to stężenie powyżej 200 mikrogramów. Wtedy kategorycznie nie zaleca się spacerów z małymi dziećmi, do pozostania w domach zachęca się osoby starsze i z problemami oddechowymi.
Dobrze pamiętać, że im wyżej, tym mniejszy smog. Tereny zielone również zmniejszają działanie smogu, choć go nie niwelują. W niektórych miejscowościach, w których póki co bezskutecznie prowadzona jest walka o lepsze powietrze, sadzone są zielone enklawy. Choć od nasadzeń do powstania lasu minie kilkadziesiąt lat, mieszkańcy próbują takimi akcjami zmienić świadomość oraz zwrócić uwagę na problem smogu, który w małych miejscowościach wynika głównie ze spalania odpadów oraz niskiej jakości paliw stałych.
Co pomaga w walce ze smogiem?
Rośliny
Smog niestety przedostaje się przez nieszczelne okna czy kanały wentylacyjne. Jednak mimo to powietrze w mieszkaniach jest o 30% czystsze niż to na zewnątrz. Dodatkowo można zaopatrzyć się w rośliny, które jeszcze nieco je oczyszczą. Nie zlikwidują smogu całkowicie, mogą jednak przysłużyć się jakości domowego powietrza. Do najskuteczniejszych naturalnych „oczyszczaczy” należą: chryzantema wielkokwiatowa, dracena odwrócona, skrzydłokwiat, bluszcz pospolity i sansewieria gwinejska.
Maski antysmogowe
Dla tych, którzy w momentach dużego smogu muszą przebywać na zewnątrz, przydatne mogą okazać się maski antysmogowe. Filtr HEPA zatrzymuje cząstki pyłu zawieszonego PM 10 i PM 2,5, a wykorzystany w nim węgiel aktywny dodatkowo chroni przed spalinami samochodowymi. Maski nie nadają się dla niemowląt, gdyż zwiększają ryzyko uduszenia. Młodsze dzieci reagują na nie z niechęcią, gdyż ich noszenie wiąże się ze sporym dyskomfortem.
Oczyszczacze powietrza
Coraz więcej rodzin, szczególnie tych z małymi alergikami, decyduje się na zakup oczyszczacza powietrza. Podstawową kwestią jest tu sposób filtrowania. Warto zainwestować w sprzęt, który poradzi sobie z sierścią zwierząt, kurzem, zapachami i oczywiście pyłem zawieszonym, czyli smogiem (PM2,5). Wydajność urządzenia należy dobrać w zależności od wielkości oczyszczanego pomieszczenia. Przeważnie producent podaje liczbę metrów kwadratowych, dla jakich przewidziany został oczyszczacz.
