Nadeszła jesień. Choć w Polsce jest piękną porą roku, to zdarza się wiele deszczowych dni. Spacer w deszczu może być wielką frajdą, ale jeśli ktoś nie chce wychodzić na dwór w taką pogodę – w domu również może być ciekawie! Nie potrzeba do tego specjalnych materiałów. Wystarczą przedmioty codziennego użytku, aby zapewnić dziecku (i sobie) dzień pełen wrażeń.

1. Duży format
Rysunek dowolny na dużym formacie. Wystarczy bristol, karton czy pudło po zakupie telewizora. Technika dowolna: kredki, farby, plastelina, flamastry. Możecie nadać temat waszym malowidłom albo malować abstrakcyjne kształty. Popuśćcie wodze fantazji!
2. Kasza czy ryż
Pokazujemy dziecku różne produkty spożywcze, które można znaleźć w każdej kuchni. Kasza, ryż, bułka tarta, mąka, cukier, sól, makaron, kuskus, itd. Dzieci mogą ich dotknąć, zobaczyć jakie są sypkie, czy są ciężkie, itp. Niech porównują ze sobą konsystencję i kolory. Możecie potem coś wspólnie z tych produktów ugotować. Dziecko zobaczy, jak kasza czy ryż zmieniają się w procesie gotowania.
3. Kręgle na opak
Dzieci układają kręgle w różne kształty (najpierw koło, potem wzdłuż, kwadrat). Następnie mają za zadanie chodzić między kręglami, starając się ich nie przewrócić. To wymaga skupienia i uwagi, ale pozwoli na ćwiczenie koncentracji.
4. Ciepło zimno
Chowamy jakiś przedmiot wcześniej wspólnie ustalony z dzieckiem. Dziecko szuka go słuchając podpowiedzi. Mówcie o lokalizacji przedmiotu tylko w kategoriach opisu ciepło – zimno. Im dziecko jest bliżej przedmiotu tym jest cieplej, im dalej – tym zimniej.
5. Orkiestra
Garnki, puszki, pokrywki, napięty sznurek, tuba z kartonu, pałeczki, plastikowa butelka. Dajcie dziecku przedmiot i pokażcie, że można na nim grać. Potem zmiana przedmiotów. Stwórzcie wspólną, rodzinną orkiestrę. Ma być głośno!
6. Woreczek czarodzieja
Znajdźcie wspólnie kilka przedmiotów (np. piłeczka, lalka, klocek, kocyk) i schowajcie je do dużego worka. Dzieci wkładają rękę do worka nie patrząc, co jest w środku i próbują za pomocą dotyku rozpoznać, co to może być.
7. Teleportacja
Potrzebujecie stołu i dużego koca. Reszta to wasza inwencja twórcza. Nakryjcie stół kocem tworząc niejako namiot. Pomyślcie, gdzie chcielibyście się wybrać w wymarzoną podróż. Poszukajcie innych rekwizytów, które mogłyby wam się kojarzyć z danym miejscem, np. wybierając się na plażę potrzebujecie zabrać ręcznik, okulary, piłkę, krem do opalania. Zachowujcie się tak, jakbyście naprawdę byli na plaży – wsłuchujcie się w szum morza, osłaniajcie oczy przed słońcem. Po chwili zmieńcie cel podróży i przenieście się zupełnie gdzie indziej. Znowu poszukajcie rekwizytów i znowu wczujcie się w atmosferę. Zabawa, która poruszy wyobraźnię dzieci i pozwoli na marzenia.
8. Tor przeszkód
Połóżcie na podłodze zwinięty w węża koc, dalej poduszkę, kręgle (jeden co pół metra), tunel (możecie go zrobić z krzeseł przykrytych prześcieradłem), a na końcu rozłóżcie skakankę. Powstanie w ten sposób tor przeszkód do przejścia zarówno przez dzieci, jak i przez was! Zadanie polega na tym, aby iść po kocu, przeskoczyć na poduszkę, mijać kręgle z prawej i lewej strony, przejść tunel i na końcu niczym po linie przejść po skakance. Bawcie się z dzieckiem – możecie dodatkowo wykonywać różne akrobacje, np. przechodzić tor na jednej nodze, albo w podskokach.
9. Samotne skarpetki
Po zrobieniu prania często okazuje się że mamy wiele niesparowanych skarpetek. Co z nimi zrobić? Będą wspaniałą bazą do zrobienia z nich kukiełek. Wystarczy przyszyć guziki – będą oczami – i pasek materiału jako usta. Gotową skarpetkę zakładamy na rękę i już mamy postać do teatrzyku. Można kombinować z mimiką i wielkością oczu w zależności od efektu, jaki chcemy uzyskać. Domowy teatrzyk będzie dużo bardziej zapamiętany, niż niejedna bajka w telewizji.
10. Maślane ciasteczka
Zabawcie się wspólnie w kuchni! Nie potrzeba wielu składników, aby wyczarować pyszne ciasteczka maślane. Wiele czynności podczas przygotowywania ciasteczek mogą zrobić dzieci, a jest to niebywała okazja ku temu, by uczyć ich odmierzać ilości, rozróżniać mąki i łączyć składniki.
Potrzebne składniki:
- 170 g miękkiego masła
- słód do smaku
- 2 duże jajka
- 450 g mąki
- łyżeczka eko proszku do pieczenia
- szczypta soli
Jak je zrobić?
Utrzyjcie masło ze słodem – najlepiej mikserem w dużej misce. Dodajcie jajka i ucierajcie aż do połączenia składników. W osobnej misce wymieszajcie mąkę, proszek do pieczenia i sól, a następnie stopniowo dodawajcie do dużej miski z masą maślaną. Ponownie ucierajcie, aż do uzyskania gładkiej masy. Podzielcie ciasto na dwie części, spłaszczcie i wsadźcie do lodówki na min. 1 godzinę.
Po wyjęciu ciasta z lodówki rozwałkujcie je na grubość ok. 5 mm, wytnijcie foremkami różne kształty i ułóżcie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia zachowując odstępy. Pieczcie w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 10 min, aż brzegi zaczną się rumienić.