Czy pamiętasz jeszcze czasy, gdy oglądanie telewizji oznaczało kreskówki w sobotni poranek, a używanie komputera zdarzało się sporadycznie, przy okazji odwiedzin u taty w pracy? Mija 20 lat i musisz zmierzyć się z wyzwaniami stawianymi przez rodzicielstwo XXI wieku. Nowa technologia oznacza nowe problemy, którym musimy stawić czoła, ale mądrze wykorzystana może być także bardzo przydatnym narzędziem w rękach rodzica.
1. Nowe obawy
Twoja mama nie musiała się nigdy przejmować, że zbyt dużo czasu spędzasz przed komputerem albo że fascynacja nowym iPadem przeszkodzi Ci w nauce. Obecnie jest to jedna z wielu trosk, która może pozbawić Cię snu lub spowodować, że będziesz mieć poważne wątpliwości co do własnych kompetencji rodzicielskich. Pociesz się, że nie tylko Ty masz ten problem – nowinki technologiczne spowodowały, że rodzice nowej ery muszą uczyć się rozwiązywać nowe problemy na bieżąco.
2. Komunikacja rodzic-dziecko
Dawno, dawno temu krzyczenie do bawiącego się na podwórku dziecka przez okno było wyrafinowanym sposobem komunikacji. Upowszechnienie się telefonów komórkowych sprawiło, że zrewolucjonizowano sposób, w jaki rodzic i dziecko wymieniają informacje. Już nawet małe dzieci uczą się pisania smsów i dlatego trzeba uczyć je interpretować takie wypowiedzi. Z jednej strony to świetne rozwiązanie – zawsze jesteś w kontakcie z dzieckiem i możesz być na bieżąco. Z drugiej strony nadmierne korzystanie z takiego rozwiązania niesie ryzyko, że stanie się ono substytutem prawdziwej komunikacji.
3. Nowy sposób nauki
Dzieci mają obecnie cały świat w zasięgu ręki – i to dosłownie! Dzięki internetowi mogą korzystać z lekcji historii, narzędzi do nauki i pomocy w matematyce. Jednakże taka dostępność informacji może także szkodzić, ponieważ internet oferuje mnóstwo dystraktorów. W opublikowanym w Psychology Today (2012) artykule psycholog Jim Talyor ostrzega: Spędzanie zbyt dużej ilości czasu przed komputerem i niedobór innych rozrywek, takich jak: czytanie, granie w gry planszowe, rozwijanie wyobraźni może poskutkować takim rozwojem połączeń neuronalnych, który będzie paradoksalnie gorzej zamiast lepiej radził sobie z funkcjonowaniem we współczesnym cyfrowym świecie.
Zamiast posadzić dziecko przed monitorem w celu znalezienia szybkich odpowiedzi, lepiej zabierz je do biblioteki. W ostateczności tam będziecie mogli skorzystać z internetu. Ale dzięki temu nauczy się szukać informacji z innych źródeł.
4. Lepsze wsparcie
Spójrzmy prawdzie w oczy, bycie rodzicem powoduje w mniejszym lub większym stopniu izolację społeczną. Kiedy wymieniasz pozdrowienia z inną mamą na placu zabaw albo zamieniacie kilka zdań, gdy odbierasz malucha ze wspólnej zabawy, trudno o dogłębną dyskusję o nurtujących Cię problemach. Rozwój technologii i możliwość kontaktowania się z ludźmi z całego świata zrewolucjonizowały pojęcie rodzicielskiego wsparcia. Fora, czaty, blogi i grupy wsparcia sprawiają, że w każdej chwili będziesz mógł poznać blaski i cienie rodzicielstwa.
5. Bezpieczeństwo dziecka
Bezpieczeństwo w sieci to duży problem, zwłaszcza jeśli Twoje dziecko stawia pierwsze kroki w internecie. Zagrożenia czyhające na dziecko dziś wyglądają nieco inaczej, niż te sprzed kliku lat, dzięki możliwości pozostania anonimowym. Jako rodzic musisz mieć świadomość tych zagrożeń i uczyć swoje dziecko, jak ustrzec się przed nimi. Ciągły update informacji to także korzyść i większe bezpieczeństwo dla Ciebie – warto sprawdzić raz na jakiś czas, czy twoje hasło nie jest zbyt proste do złamania.
6. Dyscyplina
Wysłanie dziecka do swojego pokoju nie oznacza tego samego co kiedyś, zwłaszcza gdy jest on wypełniony telewizorem, komputerem, grami i innymi rzeczami, które dziecko uwielbia. Jako rodzic musisz wykazać się dużo większą pomysłowością. Zabranie zabawki może okazać się dużo mniej skuteczne niż ograniczenie dostępu do gier komputerowych, zwłaszcza jeśli Twoje dziecko wydaje się uzależnione od internetu.
7. Chwila wytchnienia
Uwielbiasz obejrzeć odcinek Gry o tron po całym dniu, nic więc dziwnego, że Twoje dziecko robi podobnie. Chwila spędzona przed telewizorem lub na graniu w gry komputerowe nie zrobi mu krzywdy, oczywiście pod warunkiem, że nie będzie to zbyt często i nie będzie działo się kosztem innych rozrywek: czytania czy układania klocków. Technologia jest wszędzie wokół nas i jeśli tylko korzysta się z niej z umiarem, stanowi doskonałą okazję do nauki – twierdzi dr. Tricia Striano, wykładowca psychologii. Ustal czas odpoczynku od komputera i telewizora: to może być chwila po kolacji lub czas, który spędzacie w samochodzie. Nie używaj komputera jako wabika ani jako niańki – w przyszłości odczujesz negatywne konsekwencje takiego postępowania.
Widzisz, że technologia to nie tylko zło konieczne. Po prostu należy z niej korzystać z umiarem i podejmować rozsądne decyzje. W niektóre dni czytanie bloga lub zezwolenie dziecku na chwilę zabawy iPadem może uratować Twoje zdrowie psychiczne. Jeśli chcesz, aby technologia była Twoim sprzymierzeńcem, musisz używać jej mądrze – jako narzędzie, a nie sposób ucieczki od rodzicielskich obowiązków.
Tekst oryginalny: education.com
Tłumaczenie ufundował
