Jeśli nie pomyśleliście o tym wcześniej, może te ostatnie dwa tygodnie sierpnia to dobry moment na to, by dziecku taką przestrzeń zaprojektować. I nawet jeśli maluch jest dopiero w wieku przedszkolnym, warto wyznaczyć mu w domu miejsce, w którym swobodnie i wygodnie będzie mógł rysować, malować, wycinać, kleić, stemplować i co tam jeszcze przyjdzie mu do głowy. Taki „kreatywny” stolik nie musi być w pokoju dziecka, można go urządzić w słonecznej części domu, gdzie przebywamy najczęściej, bo maluchy lubią towarzystwo.
Porządek, prostota, harmonia i dostępność
Czyli podstawowe zasady, którymi (według Marii Montessori) kącik do nauki lub radosnej twórczości powinien się charakteryzować. Trudno się zaangażować i skupić na czytaniu lub pisaniu, gdy rozprasza nas bałagan wokół. Wszystkie pomoce edukacyjne natomiast powinny być łatwo dostępne i posegregowane. Z doświadczenia wiem, że gdy dziecko chce malować farbami, a nagle odkrywa, że plakatówki są na dnie szafy, pod stertą książeczek, to łatwo się zniechęca, a spontaniczna chęć tworzenia nagle mija.
Jak to zrobić?
Uporządkowanie całego okołobiurkowego chaosu jest niemałym wyzwaniem. Z pomocą mogą przyjść różnego rodzaju szyny, półki i listwy wraz z akcesoriami wykorzystywanymi zazwyczaj w… kuchni. Do przechowywania kredek, pisaków i ołówków idealnie nadają się pojemniki na sztućce lub doniczki na zioła, a do większych przedmiotów – koszyki i półki na przyprawy. Duże słoiki na mąkę i orzechy można wykorzystać jako pudełka na drobiazgi, np. kredki świecowe. Inne dziecięce skarby możemy przechowywać w szklanych pojemnikach, wykonanych samodzielnie z domowych słoików, ozdobionych kolorowo pomalowanymi wieczkami.
Biurko idealne
Marzy mi się, żeby moje dzieci miały duże biurko z długim i szerokim blatem, najlepiej na kozłach, z możliwością regulacji kąta nachylenia i wysokości blatu. Na przykład takie jak to na zdjęciach, wykonane z blatu i stojaków, obok których zawieszono półki na książki oraz funkcjonalną tablicę z dziurkami na kołki. Jeżeli biurko nie posiada szuflad, do przechowywania szpargałów możemy wykorzystać np. kuchenny barek – pojemny, solidny, a w dodatku mobilny.
Gdyby jednak miało to być biurko z szufladami, to fajnym przykładem jest to znalezione na Peek It Magazine, złożone z dwóch modułów oraz odpowiednio przyciętego laminowanego blatu. Nieestetyczny ślad po docięciu zaklejono błękitną taśmą maskującą. Na akcesoria szkolne zawieszono nad biurkiem dwie listwy z kolorowymi gałkami.
Zdrowo siedzieć
Gdy dziecko rozpoczyna naukę w szkole, coraz więcej czasu spędza w pozycji siedzącej, która – jak twierdzą naukowcy – nie jest naturalną pozycją człowieka. Musimy więc zadbać o to, by nasze dziecko siedziało zdrowo. Niewłaściwy sposób siedzenia może wywołać ból pleców, karku, a nawet głowy i w konsekwencji prowadzić do różnego rodzaju schorzeń kręgosłupa.
Przy wyborze fotela należy zwrócić uwagę nie tylko na jego estetykę, ale i wyposażenie. Najistotniejsza jest możliwość regulacji wysokości siedziska, która pozwoli dopasować wysokość krzesła do indywidualnych parametrów dziecka. Siedzisko musi być dobrze wyprofilowane oraz mieć odpowiednią głębokość. Oparcie powinno być ustawione tak, aby idealnie przylegało do pleców osoby siedzącej (zwłaszcza w odcinku lędźwiowym), a podłokietniki w taki sposób, by między ramieniem a przedramieniem powstał kąt rozwarty. Wreszcie, krzesło powinno prowokować do tzw. siedzenia dynamicznego, podczas którego porusza się, podążając za ruchem dziecka.
Fotel spełniający powyższe kryteria nie będzie tani. Lepiej zatem wybrać taki, który będzie „rósł” razem z naszym dzieckiem.
Galeria obrazków
Warto pamiętać, by w zaprojektowanej przez nas przestrzeni do nauki i zabawy nie zabrakło miejsca, w którym dzieci będą mogły eksponować swoje prace. Można w tym celu posłużyć się po prostu sznurkiem i ozdobnymi klamerkami, pustymi ramkami lub karniszem. Galeria kolorowych obrazków na ścianie jest oryginalną ozdobą dziecięcego pokoju, a jednocześnie oddając maluchowi do dyspozycji kawałek ściany sprawiamy, że czuje się dumny i dowartościowany.
Tablicowy kącik
Ścianę przy artystyczno-szkolnym kąciku naszego dziecka możemy pomalować farbą magnetyczną lub tablicową, a najlepiej obiema naraz. Zyskamy dzięki temu dodatkową powierzchnię na nieskrępowaną twórczość plastyczną dzieci oraz miejsce na ważne notatki, informacje do zapamiętania lub estetyczne tło do galerii zdjęć i obrazków. Przy okazji może odczarujemy trochę tę tablicę, kojarzoną głównie ze stresem wywołania do odpowiedzi. Farba tablicowa jest już dostępna w całej palecie różnych kolorów i odcieni, niekoniecznie w tych tradycyjnie kojarzonych ze szkołą, czyli czarnym lub zielonym.
A kiedy już wreszcie te wszystkie idealne kąciki dla dzieciaków zaplanujemy, urządzimy, pomalujemy i ozdobimy, to nie denerwujmy się, gdy dzieci i tak wezmą zeszycik i przyjdą odrabiać lekcje obok nas na kuchennym stole! ;)
Foto: lapetitemag.com, newzealanddesignblog.com, helmentalo.blogspot.pt, centuryhouseinc.com, iltalehti.fi, modgblog.com, peekitmagazine.com, blog.stephbond.com, suburble.com, housetohome.co.uk, curbly.com
1 odpowiedź na “Biurko i stolik – przestrzeń do nauki i twórczej ekspresji”
Jakiej firmy jest to drewniane krzesełko dla dziecka?