– Zgadnijcie, co ja lubię – powiedział Lasse. Lubię jechać saniami i trzymać pochodnię, której światło widać z bardzo daleka.
– Zgadnijcie co ja lubię – powiedział Bosse. Lubię dźwięk dzwoneczków i zapach koni.
– A zgadnijcie co ja lubię – powiedziałam. Ja lubię, jak są Święta Bożego Narodzenia.
– Nic dziwnego – powiedział Lasse. Chyba wszyscy to lubią.*
Dla dzieci czas przedświątecznych przygotowań, wyczekiwanie pierwszej gwiazdki – to czas magiczny. I choć coraz więcej jest wśród nas osób, które ponad tradycję wolą wyprawę na narty, spotkanie z przyjaciółmi czy kameralną kolację w gronie najbliższych – pamięć o tym, jak świętowali Boże Narodzenie nasi przodkowie, niesie w sobie garść prawdy o nas samych.
Przypominamy o tych najbardziej popularnych, wigilijnych tradycjach:
Życie seksualne rodziców
Zacznij świadomie budować swoją relację z partnerem
Jak zrozumieć się w rodzinie
Jak dostrzec potrzeby innych i być wysłuchanym
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli
Wieczerza wigilijna
Pierwsza gwiazdka – uroczysta kolacja rozpoczyna się w wielu polskich domach wtedy, gdy na niebie zaświeci pierwsza gwiazda. To bezpośrednie nawiązanie do gwiazdy betlejemskiej, zgodnie z przekazem biblijnym – wskazującej drogę do stajenki Trzem Królom.
Wigilijny stół – przykrywany jest białym obrusem, pod który wkładamy sianko – symbol ubóstwa, w jakim na świat przyszedł Jezus. Tym samym siankiem gospodarze zapewniają sobie dostatek i powodzenie na kolejny rok – to już wierzenie pogańskie. Podobnie, jak noworoczne wróżby z nim związane. Dawniej gospodarz trzymał w garści siano, z którego domownicy wyciągali jedno źdźbło. Zielone symbolizowało zdrowie, źdźbło z kłosami – dostatek, a suche – złe samopoczucie. Tradycja do niedawna kultywowana była w wielu polskich domach, szczególnie na wsiach.
Dodatkowe nakrycie dla „strudzonego wędrowca” – to symbol biblijnej wędrówki Świętej Rodziny. Według pradawnych wierzeń, dodatkowe nakrycie przypominało o zmarłych, którym ofiarowywano część jedzenia, by mieli nas pod swoją opieką.
Parzysta liczba biesiadników – nieparzysta wróżyła dla jednego z nich nieszczęście. Najbardziej unikano liczby trzynaście, co jest bezpośrednim nawiązaniem do Ostatniej Wieczerzy, podczas której trzynastym biesiadnikiem był Judasz.
Łamanie się opłatkiem – podczas którego składamy sobie życzenia i wybaczamy urazy. Tradycja nawiązuje do uczt pierwszych chrześcijan, organizowanych na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy. Opłatek jest symbolem miłości, pojednania i poświęcenia dla innych. Co ciekawe, łamanie się opłatkiem praktykowane jest właściwie tylko w Polsce.
Potrawy wigilijne
Nieparzysta liczba potraw – w dzień Wigilii zwyczajowo obowiązuje post ścisły. W trakcie wieczerzy serwuje się więc potrawy postne. Tych na stole powinna być liczba nieparzysta. Wieczerza chłopska składała się z pięciu do siedmiu potraw, szlachecka – z dziewięciu, natomiast arystokracja spożywała ich aż jedenaście. Nieparzysta liczba symbolizowała urodzaj w zbliżającym się roku. Dopuszczalna była liczba dwunastu potraw – na cześć dwunastu apostołów.
Tradycyjne dania – wśród tradycyjnych potraw wymienia się barszcz czerwony z uszkami, zupę grzybową, dania rybne, staropolski groch z kapustą, potrawy z grzybów suszonych (w tym pierogi s grzybami), kompoty z suszu, ale również słodkie łamańce z makiem i we wschodnich rejonach kraju – kutia. Tradycja nakazuje skosztowania wszystkich potraw, by kolejna wieczerza mogła być równie obita.
Prezenty – tuż po wieczerzy następuje moment najbardziej wyczekiwany przez dzieci – obdarowywania się prezentami. Te zazwyczaj znaleźć można pod choinką, ubieraną specjalnie na tę okazję w dniu Wigilii. Po kolacji domownicy śpiewają kolędy. Te najstarsze pochodzą z XV wieku. To piękna, stara tradycja świątecznego muzykowania.
Wiele z wymienionych powyżej tradycji ma wartość religijną, ale również – kulturową. To dlatego coraz częściej do Wigilii przystępują nie tylko chrześcijanie. Najważniejsze, to mieć w sobie otwartość na tradycję, ale też świadomość tego, czym Wigilia jest przede wszystkim – czasem rodzinnego zbliżenia.
*Gwiazdka w Bullerbyn, Astrid Lindgren, Ilon Wikland