10 ważnych rzeczy, o których warto pamietać u progu nowego roku szkolnego:
- Celem edukacji jest rozwój dziecka a nie gromadzenie przez niego punktów (ocen, gwiazdek itp.). Punkty mogą być jedynie (choć wcale nie muszą!) pewnym wskaźnikiem tego rozwoju.
- Edukacja powinna sprawiać frajdę. Podczas tzw. flow, czyli głębokiego zanurzenia w konkretnej aktywności, pojawiają się emocje, które sprzyjają zapamiętywaniu informacji, nabywaniu umiejętności i kształceniu postaw.
- Za pomocą przymusu możemy uczynić z dziecka doskonałego kopistę, ale do krytycznego myślenia i tworzenia oryginalnych rzeczy potrzebne jest poczucie twórczej swobody.
- Edukacja powinna dawać przestrzeń na eksperymentowanie, na sprawdzanie różnych opcji i testowanie nowych rozwiązań.
- Nieodłącznym elementem eksperymentowania jest popełnianie błędów. Bez błędów, bez wyciągania z nich wniosków, bez możliwości samodzielnej poprawy działań, nie ma rozwoju.
- Karanie uczniów za błędy jest nierozwojowe. Takie działania powodują, że uczniowie zrezygnują z testowania nowych, niekonwencjonalnych rozwiązań i ograniczą się jedynie do podejmowania sprawdzonych, standardowych aktywności.
- Największym zabójcą kreatywności jest lęk przed karą (w tym także nieprzychylną opinią innych).
- Edukacja to nie wyścig! To wieloletni proces kształtowania swego ja podczas inspirującej, pełnej wyzwań podróży. Nie poganiajmy uczniów batem, by pokonali ją jak najszybciej.
- Podróż do rozwoju może odbywać się różnymi drogami i w różnym czasie. Tworzenie dla wszystkich takiej samej trasy może przyczynić się do szybszego osiągania zaplanowanych wyników, ale na dłuższą metę hamuje indywidualny rozwój.
- Każde dziecko ma jakieś mocne strony – zadaniem dorosłego jest pomóc mu je rozpoznać i udoskonalić.
*Tekst pochodzi z bloga autora Innowacyjna edukacja