Kategorie
Zdrowie

8 powodów, dla których mózg potrzebuje powietrza

W czasach, w których zanieczyszczenie powietrza jest bardzo wysokie, a ze względu na smog w miastach praktycznie wszyscy jesteśmy biernymi palaczami, zdrowe i świeże powietrze wydaje się być na wagę złota. Z tego powodu wielu z nas wybiera życie poza obszarami miejskimi. Jeśli natomiast żyjemy w dużej aglomeracji, warto pamiętać, jak niezwykle istotne jest, by w miarę możliwości unikać przebywania w okolicach ruchliwych ulic, korzystać z parków i jak najczęściej wyjeżdżać poza miasto!

Niewidzialne lekarstwo

„Możemy przyjąć, że niedobór tlenu albo inaczej wygłodzenie tlenowe jest jedyną i największą przyczyną wszelkich chorób”

dr Stephen A. Levine

Zaczynamy życie z pierwszym oddechem i z ostatnim je kończymy. Bez tlenu nasze ciała nie mogłyby podjąć nawet najmniejszej czynności umożliwiającej przetrwanie. Dzięki niemu możemy być, żyć, kochać i rozwijać się. Najbardziej intensywny rozwój przypada na okres dzieciństwa, kiedy to wraz ze wzrostem dziecka rośnie jego mózg i liczba połączeń nerwowych odpowiedzialnych za nabywanie przez nie nowych umiejętności i rozumienie otaczającej rzeczywistości. Dziecięce mózgi rosną, w miarę jak dzieci wchodzą w interakcję z otoczeniem, ucząc się funkcjonować w środowisku. Od tej interakcji zależy, jak wiele dobrych połączeń zostanie wykształconych. Już doświadczenia wczesnego dzieciństwa tworzą ramy dla ujawnienia się inteligencji, emocjonalności oraz osobowości dziecka. Szczególną rolę w tym kontekście odgrywa przebywanie na świeżym powietrzu. Dlaczego? Ułatwienie transportowania dotlenionej krwi do mózgu usprawnia proces uczenia się i zapamiętywania. Aktywność na świeżym powietrzu sprawia, że wszystkie procesy umysłowe zaczynają funkcjonować zauważalnie lepiej.

Jak zrozumieć małe dziecko

Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem

Zobacz w księgarni Natuli.pl

Zwykły spacer i jego niezwykły wpływ na mózg!

To, że przechadzka po parku lub jakimkolwiek innym zadrzewionym obszarze łagodzi stres i poprawia koncentrację, nie jest niczym nowym. Naukowcy od dawna snuli teorie na temat kojącego wpływu natury na ludzki umysł. Przyroda nie jest dla mózgu tak absorbująca, jak ruchliwe miejskie ulice. Wywołuje przyjemną kontemplację, w trakcie której nasza uwaga pozostaje praktycznie nieukierunkowana. Mózg może wtedy spokojnie zregenerować swoje nadwerężone siły. Zalecana dzienna dawka ruchu to dwie godziny na świeżym powietrzu, jednakże już półgodzinny spacer jest w stanie znacząco zmienić funkcjonowanie mózgu!

8 powodów, dla których mózg potrzebuje powietrza:

1. Aby się dotleniać i przez to zaktywizować procesy poznawcze

Mieszkanie w mieście zubaża nas w pożyteczny dla mózgu tlen. Należy uzmysłowić sobie, jaką rzadkością w wielkich aglomeracjach jest czyste powietrze. Mózg potrzebuje świeżego powietrza, by lepiej przebiegały w nim wyższe czynności nerwowe – osąd, rozumowanie i wola. Zwiększając ilość tlenu dostarczanego do organizmu, poprawiamy pamięć dziecka, a powiązania neuronowe są prawidłowo rozwijane i wzmacniane.

2. Wraz z poprawą stanu umysłu zwiększa się poziom kreatywności

Dzieje się tak, ponieważ podczas bycia na świeżym powietrzu stymulujemy płaty czołowe związane z kreatywnym myśleniem. Znika presja, zredukowany zostaje poziom kortyzolu i adrenaliny (hormonów produkowanych w dużych ilościach w okresach stresu), zwiększa się liczba połączeń nerwowych. Jeśli dodamy do tego uwalnianie endorfin, w naturalny sposób dzieci biorą udział w „magicznym” procesie tworzenia w mózgu euforii i optymizmu.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

3. Spacer to zielone antidotum na stres chroniące od zjawiska „mózgu zautomatyzowanego”

Istnieją różnego rodzaju nawyki, które bez naszej wiedzy spowalniają pracę mózgu i wprowadzają go w tak zwany tryb zautomatyzowany, będący czynnikiem podnoszącym ogólny poziom stresu w organizmie. Zjawisko „mózgu zautomatyzowanego” występuje szczególnie często w dużych miastach i nie omija także dzieci, u których brak stymulacji może prowadzić do mniejszej liczby szlaków neuronowych, koniecznych do nauki.

4. Spacer ćwiczy uwagę mimowolną

Jak wyjaśnia Jenny Roe z Uniwersytetu Heriot-Watt: „Środowisko naturalne absorbuje uwagę ludzkiego mózgu, ale mózg nie ponosi przy tym żadnego wysiłku”. Ten stan mentalnego zaangażowania, który nie wyklucza jednak refleksji, stanowi swoisty trening dla rozwijającej się osobowości oraz balsam łagodzący skutki naszego życia w biegu, obcowania z miejskim zgiełkiem, wymagającym od nas nieustannej uwagi, pracy i zaangażowania.

5. Przebywanie wśród zieleni poprawia koncentrację i działa kojąco na mózg

Dzieci łatwo ulegają dekoncentracji, zapominają o różnych rzeczach i trudno im skupić myśli. To naturalne. Spacer jest doskonałym „wyciszaczem”, pozwala zredukować zmęczenie, wrócić do stanu rozluźnienia i koncentracji, których dziecko potrzebuje w procesie uczenia się.

6. Spacer zapobiega anemii

Komórki, szczególnie mózgowe, kochają tlen. Czerwone krwinki transportują go do każdej części ciała, a anemia może być wynikiem niewystarczającej jego ilości. Niedostateczna ilość tlenu uszczupla naszą żywotność i tłumi metaboliczny ogień, prowadzi do zmęczenia, wyczerpania, anemii i depresji.

7. Tlen wpływa na dobry sen. Odpowiada za regenerację oraz opóźnienie procesu starzenia się komórek nerwowych

Dzięki niemu tętnice mózgowe zachowują swą elastyczność. Jego niedostateczna ilość powoduje zaś zachodzenie procesów przypisywanych starości – sztywnienia ścian mózgowych i ograniczenia dostaw tlenu do mózgu. Przebywanie w środowisku o podwyższonym stężeniu tlenu w powietrzu pozwala zaobserwować zdecydowaną poprawę funkcji umysłowych. Dzieci i dorośli stają się dużo bardziej aktywni, wykazują większe zainteresowanie życiem, lepiej śpią. Zaniedbanie przebywania na świeżym powietrzu odbija się na wszystkich dziedzinach życia: okrada nas z pamięci, twórczego myślenia, zdolności koncentracji. Trafia także w tak czule punkty naszego umysłu jak wola i osąd.

Uwaga! Reklama do czytania

Ciąża i poród – poradniki

Książki, które wspierają w ciąży, porodzie i przy karmieniu piersią.

Zobacz w księgarni Natuli.pl

8. Istnieje ścisły związek pomiędzy zdrowiem psychicznym a rytmem oddychania

Tłumienie jakichkolwiek uczuć czy emocji pociąga za sobą wzrost napięcia mięśni. Za każdym razem gdy tak się dzieje, ograniczeniu ulega również nasza zdolność prawidłowego oddychania, a przez to dostawa tlenu do mózgu. Nie nakazujmy więc naszym dzieciom ukrywania swoich uczuć poprzez kategoryczne: ”Przestań płakać”. Dajmy im możliwość wyrażania swych emocji i uczuć – także dla zdrowia ich mózgu.

Autor/ka: Anna Nieszporek-Trzcińska

Prywatnie jest kobietą, szczęśliwą żoną i matką. Z wykształcenia – pedagogiem i filozofem, z przekonania – antypedagogiem. Aktualnie, oprócz pisania, dokształca się na doktoracie w szanowanej polskiej uczelni. Ma nadzieję niedługo zakończyć swój proces kształcenia i zacząć kształcić innych. W wolnych chwilach spaceruje z psem, głaszcze kota i ogląda filmy z happy-endem. Kocha Kanta i Heideggera, ale skrycie przed mężem. W życiu stara się osiągnąć wyższy level kulinarny, duchowy, materialny. Mówi po włosku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.