Kategorie
Ekowiadomości

Dlaczego dzieci spędzając czas u dziadków tyją?

Podczas wakacji dzieci często spędzają czas u dziadków. Jak donoszą badacze z Finlandii, istnieje ryzyko, że wrócą do domu grubsze. Okazało się, że maluchy często przebywające pod opieką dziadków są o jedną piątą bardziej narażone na nadwagę lub otyłość niż dzieci, które zostawały pod opieką rodziców, przyjaciół rodziny czy sąsiadów.

Naukowcy z Finlandii obserwowali przez okres dwóch lat 9 tys. rodzin z Wielkiej Brytanii z co najmniej jednym dzieckiem, w wieku od dziewięciu miesięcy do trzech lat. Dr Antti Tanskanen z Uniwersytetu w Helsinkach uważa, że: „dziadkowie, a zwłaszcza babcie, przesiąknięte nawykiem karmienia rodziny, dają wnukom więcej jedzenia”. Wiele osób starszych pragnie zapewnić wnukom bogate posiłki wzorem swoich dziadków. Można powiedzieć, że to tradycja. Dlatego dla osób starszych naturalnym odruchem jest właśnie dostarczanie pożywienia. Kilkadziesiąt lat temu dzięki takiemu przekarmianiu dzieci znacząco polepszył się stan zdrowia dzieci, zmieniły się nawyki żywieniowe, a w konsekwencji znacznie spadła śmiertelność noworodków, których rodzice odżywiali się zdrowo.

Dziadkowie mniej aktywni

Tymczasem w nowoczesnych społeczeństwach wsparcie dziadków może zwiększać prawdopodobieństwo nadwagi. Dr Arie Sigman, psycholog i wykładowca w dziedzinie zdrowia i edukacji, powiedział, że: „dziadkowie mogą być mniej świadomi wartości odżywczej żywności”. I dlatego wielu seniorów uważa, że podstawą dania jest tłuszcz. Poza tym zwrócił uwagę na fakt, iż tendencja do opóźnionego założenia rodziny spowodowała, że dziadkowie zostają nimi później, a więc są starsi w porównaniu do poprzednich pokoleń. Ludzie ci są mniej aktywni i mobilni, więc po prostu nie mogą aż tak aktywne spędzać czasu z wnukami jak dziadkowie z poprzednich dekad.

Źródło: dailymail.co.uk
Foto

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.