Kategorie
Rodzina

Gry planszowe – przeżytek czy ponadczasowa zabawa?

Różnorodne gry i zabawy stanowią ważny składnik w świecie każdego dziecka. Mogą być jednocześnie atrakcyjną rozrywką oraz środkiem przyczyniającym się do rozwoju konkretnych umiejętności malucha

Różnorodne gry i zabawy stanowią ważny składnik w świecie każdego dziecka. Mogą być jednocześnie atrakcyjną rozrywką oraz środkiem przyczyniającym się do rozwoju konkretnych umiejętności malucha. Określone gry przynoszą też walory wychowawcze. Choć obecnie na topie są niewątpliwie gry komputerowe, to nadal warto zainteresować się klasyką, czyli grami planszowymi.

planszowki

Jak zrozumieć małe dziecko

Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem

Zobacz w księgarni Natuli.pl

„Ale gry planszowe to przeżytek” – tak zapewne myśli niejeden rodzic, kojarząc planszówki tylko z szachami, warcabami i nieśmiertelnym chińczykiem. Zdarza się, że rodzice lepiej znają, także z własnego dzieciństwa, gry komputerowe. Szybka akcja, barwna grafika i mnóstwo rodzajów rozgrywki, do których jeszcze dołączyła możliwość rywalizowania w sieci – to niewątpliwe atuty gier PC. Po co więc mielibyśmy zastanawiać się nad wyglądającymi znacznie mniej efektownie planszówkami?

Jakie gry?

Po pierwsze, planszówki nie odstają od cyfrowej konkurencji pod względem różnorodności, bo i w tym przypadku możemy wybierać gry logiczne, ekonomiczne, strategiczne, pamięciowe, kooperacyjne czy edukacyjne. Gry te przygotowane są także dla różnych kategorii wiekowych – od dwulatków poczynając. Najmłodsze dzieci odniosą korzyści już z samego oglądania i dotykania różnych elementów np. puzzli i figurek. Maluchy mogą dzięki temu uczyć się rozróżniać kolory i kształty, a jeśli gra uwzględnia dopasowywanie skomplikowanych układanek, będą też łatwiej dostrzegać powiązania pomiędzy poszczególnymi przedmiotami i usprawnią swoje zdolności manualne. Dla starszych dzieci proponowane są gry, które pomagają w opanowaniu matematyki, poprawnej ortografii albo dostarczają ciekawych informacji z geografii czy historii. Może to więc być dobre uzupełnienie szkolnej edukacji.

Oczywiście w opanowaniu wspomnianych umiejętności nieraz sprawdzają się i gry komputerowe. Lecz tam wszystko dzieje się w przestrzeni czysto wirtualnej, która oddziałuje jedynie na zmysł wzroku, w dodatku męcząc oczy. Choć istnieją gry komputerowe pomyślane nie tylko dla pojedynczego uczestnika, ale i dla wielu osób grających jednocześnie w sieci, to komunikacja z każdą z nich ma charakter szczątkowy.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Oprócz zabawy… komunikacja

Tymczasem w przypadku planszówek wygląda to zupełnie inaczej. Do zabawy standardowo potrzeba co najmniej dwóch osób, choć naturalnie może być ich nawet i kilkanaście, zależnie od typu gry. Istotą i zarazem wielkim atutem gier planszowych jest właśnie bezpośredni kontakt z innymi osobami, a do zabawy może włączyć się rodzeństwo czy rówieśnicy, a także rodzice i dziadkowie. W ten sposób młody człowiek ma okazję do rozwijania swoich umiejętności społecznych i to w różnych aspektach. Niekiedy będzie to współpraca dla osiągnięcia wyznaczonego celu, innym razem trzeba będzie negocjować z partnerami jakieś ustalenia.

Rywalizacja wpisana w zabawę planszówkami może być ekscytująca za sprawą obustronnych emocji. Z tym nieraz wiąże się gorycz porażki. I tu sztuką jest nauczyć się, że i tak ważniejsza od zwycięstwa jest radość ze wspólnej zabawy. Zaś grając z dorosłymi i będąc z nimi na równej pozycji, maluch zyskuje pole do zaprezentowania swojej samodzielności, podejmując określone decyzje i obserwując ich konsekwencje. Rodzice z kolei mogą poprzez zabawę obserwować rozwój swojego dziecka. A nade wszystko spędzają razem miło czas!

Przez to jednak jako rodzice możemy sami zastawić na siebie „pułapkę”. Kupując grę planszową i rozgrywając kilka partii z naszym dzieckiem również później będziemy po prostu musieli znaleźć na to czas. Ale za to będziemy mieli kolejny powód, by być częściej aktynie obecni w życiu swoich pociech.

Autor/ka: Anna Janczak

Prywatnie miłośniczka kotów, dobrej
kuchni oraz książek. W wolnych chwilach spędza czas rozwijając swoje hobby,
takie jak sutasz czy fotografia. Konsultant dla sklepu szkolnis.pl.

1 odpowiedź na “Gry planszowe – przeżytek czy ponadczasowa zabawa?”

Promuję w Polscę kanadyjską grę crokinole. Jest to prosta gra zręcznościowa podobna do kapsli. W grze pstrykamy drewnianymi dyskami na okrągłej planszy. Staramy się przesunąć nasze dyski jak najbliżej środka i wybijamy dyski przeciwnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.