Marka Pat&Rub by Kinga Rusin przysłała redakcji zestaw kosmetyków dla dzieci i osób dorosłych ze skórą wrażliwą. W skład zestawu wchodzą:
- Balsam do ciała dla niemowląt i dzieci 200 ml,
- Balsam dla mamy zapobiegający rozstępom i uelestyczniający skórę mamy,
- Szampon i płyn do mycia dla niemowląt i dzieci 250 ml,
- Oliwka do ciała dla dzieci i niemowląt,
- Krem ochronny do twarzy dla niemowląt i dzieci,
- Krem pielęgnacyjny na odparzenia pieluszkowe.
Pielęgnacja
Na bardzo wysokim poziomie. Wielki plus za skład każdego eko-kosmetyku. Wszystkie surowce, z których skomponowane są kosmetyki, mają odpowiedni certyfikat. Córeczka doceniła piękne opakowania kosmetyków, dzięki którym od razu rozpoznaje, który kosmetyk jest jej, a który mój i taty.
Niżej opisuję spostrzeżenia mojej rodziny odnośnie działania każdego z kosmetyków.
Balsam do ciała dla niemowląt i dzieci – dość gęsta konsystencja, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze dziecka, ma bardzo przyjemny zapach. Jest wydajny, wystarczy odrobina, by nawilżyć całe ciało dziecka. Stosując u córki po kąpieli po kilku dniach dostrzegłam wyraźną różnicę (przede wszystkim balsam nawilża – już nie można „rysować” po skórze). Zawiera oleje roślinne bogate w kwasy Omega, które doskonale odbudowują warstwę lipidową skóry dziecka. Zawiera też oleje, woski i wyciągi z roślin o przebadanych właściwościach łagodzących podrażnienia i zaczerwienienia. Pojemność: 200 ml.
Balsam dla mamy zapobiegający rozstępom i ulestyczniający skórę mamy w ciąży – co prawda ciążę mam już za sobą, ale nadal walczę ze zmianami na skórze, które po niej zostały (czytaj: rozstępy). Balsam miał za zadanie uelastycznić moją skórę, szczególnie w okolicy brzucha oraz ud. I mu się to udało! Zapewne to zasługa składników kosmetyku i regularnego stosowania. Widocznie poprawia sprężystość, uelastycznia, wzmacnia i regeneruje. Zawarty w balsamie olej z dzikiej róży pomaga rozjaśnić już powstałe rozstępy i zmniejszyć ich widoczność. Minusem jest dla mnie zapach – nie jest dla mnie przyjemny, drażni mnie. Jednak uważam, że wielu mamom może przypaść do gustu. Nie zwracałam na niego uwagi, ponieważ zdecydowanie przyćmił go efekt działania! Balsam jest wydajny, dość łatwo się wchłania, ale trzeba go starannie wklepywać. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Pojemność: 200 ml.
Szampon i płyn do mycia dla niemowląt i dzieci – świetnie się pieni, ładnie pachnie, nie szczypie dziecka w oczy, jest wydajny (wystarcza na bardzo, bardzo długo – na szczęście ma długi termin przydatności – 6 miesięcy), poręczny (nie wyślizguje się z mokrych dłoni). Jest hipoalergiczny, można go bez obaw stosować u noworodków. Zawiera delikatne roślinne środki myjące oraz substancje nawilżające, łagodzące podrażnienia i odbudowujące pożyteczną florę bakteryjną. Pojemność: 250 ml lub 500 ml.
Oliwka do ciała dla dzieci i niemowląt – córka nie przepada za konsystencją oliwek, ponieważ „są zbyt lejące” :) Ale podczas kąpieli to plus, a oliwka Pat&Rub do pielęgnacji skóry dzieci od pierwszego dnia życia może być używana właśnie podczas kąpieli. Oliwka doskonale rozprowadza się i wchłania w czasie wmasowania w ciało, a także świetnie miesza się z wodą w kąpieli. Wysoka zawartość kwasów Omega, mnogość związków naprawczo i ochronnie działających na skórę oraz wymiataczy wolnych rodników sprawia, że jest to doskonała oliwka dla mamy jako kosmetyk do całego ciała na czas ciąży i po niej. Oliwka może być także olejkiem do masażu dzieci i dorosłych. Pojemność: 250 ml.
Krem ochronny do twarzy dla niemowląt i dzieci – ja także go stosuję :) Idealnie sprawdza się podczas wiosennych spacerów. Ma fantastyczną konsystencję, szybko się wchłania, ma bardzo przyjemny zapach, nie zostawia białej warstwy na skórze twarzy, na dworze nie przyklejają się do twarzy unoszące się w powietrzu zabrudzenia. Co dla mnie ważne – krem ma filtr ochronny UV, niski, ale jest. Można stosować od pierwszego dnia życia dziecka. Bogaty w kwasy Omega oraz roślinne substancje tworzące na skórze warstwę ochronną. Zawiera również składniki łagodzące podrażnienia. Bardzo wygodne dozowanie (pompka), choć nie wiem, kiedy kosmetyk się skończy. Jest wydajny, wystarczy odrobina, by wysmarować całą twarz. Pojemność: 75 ml.
Krem pielęgnacyjny na odparzenia pieluszkowe – bardzo szybko pozwala pozbyć się zaczerwienienia pieluszkowego oraz chroni podrażnione okolice przed wilgocią. Smarowałam kremem pielęgnacyjnym pupę córki po kążdej zmianie pieluszki oraz wizycie w toalecie. Zaleca się, by w razie podróży, upału stosowany był profilaktycznie pod pieluchę, ponieważ zapobiega podrażnieniom. Doskonale radzi sobie z innym podrażnieniami na ciele maluszka ale i osoby dorosłej. Stosowałam u córki i u siebie w okolicach łokci i kolan (tam mamy suchą i wyjątkowo wrażliwą skórę) – wspomaga gojenie, łagodzi ból, chroni przed odparzeniami. Świetnie się rozprowadza. Zawiera 23% tlenku cynku, dlatego pozostawia na skórze widoczną białą warstwę. Jest dość wydajny, mimo że trzeba nałożyć grubszą warstwę kremu. Pojemność: 75 ml.
Podsumowując, kosmetyki Pat&Rub sprawdziły się świetnie! Bez obaw możemy sprezentować je przyszłej mamie i idąc w odwiedziny do maleństwa. Dzięki certyfikowanym składnikom wiem, że są bezpieczne nawet dla wrażliwej skóry dziecka. Są dość drogie, ale cena jest jak najbardziej adekwatna do jakości i skuteczności.
